zimowanie bakopy

przemoaj5 Re: zimowanie bakopy 16.09.05, 12:00

Bakopa przezimuje tylko w chłodnym pomieszczeniu. Na balkonie nie ma szans na
to by ta roślina przezimowała.
Pozdrawiam

freo Re: zimowanie bakopy 16.09.05, 12:25

Dziękuję za odzew. Ale czy ją przyciąć, gdyż każda roślina po rozprostowaniu ma
prawie 1,5 m średnicy. Czy porobić sadzonki - łatwo się przyjmują.

Ponadto kwiaty te puszczają pędy z korzenia, a zatem może "odbije" sama z
ziemi, będąc przez zimę pod przykryciem ze stroiszu, jak to z sukcesem
praktykuję w przypadku chryzantem.

Może znajdzie Pan chwilkę czasu i udzieli odpowiedzi na moje pytanie w wątku
6929 w sprawie hipeastrum.

Serdecznie pozdrawiam.
- przemoaj5 Re: zimowanie bakopy 16.09.05, 12:56
  
  Witaj, Jeśli dysponujesz piwnicą przechowaj całą roślinę do wiosny. W lutym
  sporządz sadzonki. W przeciwnym razie mozesz teraz sporządzić sadzonki. Lepsze
  rozwiązanie jest to pierwsze.
  Pozdrawiam

kruszynka24 Re: zimowanie bakopy 17.09.05, 21:53

Moja bakopa zimuje w jasnym pomieszczeniu w temp. ok.12C,oszczędnie podlewana.
Pędy skracam na 20-30 cm. Na robienie sadzonek jest chyba trochę póżno, lepiej to robić w sierpniu.Ale spróbować można, jak nie przeżyją to zrobisz wiosną.
Pozdrawiam

freo Re: zimowanie bakopy 20.09.05, 11:19

Dziękuję za informacje.
Czy faktycznie bakopa wytrzymuje przymrozki do 4 stopni ?

pozdrawiam,
freo
- przemoaj5 Re: zimowanie bakopy 20.09.05, 12:29
  
  Witaj, jeśli bakopa stoi na dworzu wytrzymuje małe przymrozki, lae jak
  uchwycić granicę -4 stopni. Lepiej nie ryzykowac.
  Pozdrawiam
- englishinter Re: zimowanie bakopy 22.09.05, 22:23
  
  Mam bakope w gruncie (Las Vegas, USA) od zeszlego roku. Zima bywaly lekkie
  przymrozki, okolo zera, a bakopa pieknie wtedy kwitla, byla bujna i zielona.
  Przezyla tez 45-stopniowe upaly bez problemu, ale teraz zasycha i caly srodek
  jest juz bez lisci. Przyciac ja "na (prawie) zero"? Ktos pisal ze odbije od
  korzenia...
  - freo Re: zimowanie bakopy 29.09.05, 09:53
    
    W okresie deszczowej pogody u mnie tez bakopa gubiła w środku liście, ale za to
    pojawiało się dziesiątki nowych pędów potem. Ja nie skracałbym zatem pędów.
    - pogotowieogrodnicze Re: zimowanie bakopy 29.09.05, 10:01
      
      w jasnych i chłodnych pomieszczeniach w temp 5-10 C

jerzy.wozniak Re: zimowanie bakopy 02.10.05, 19:54

A ja, jak zwykle radzę kupić wiosna nowe sadzonki gdyż tak jak tu wielokrotnie
pisałem na drugi i trzeci rok u intensywnie mnożonych roślin mających mała
odporność prawdziwe spustoszenia robią wirusy którymi rośliny infekują się
podczas pierwszego lata na balkonie. Efektem jest kiepski wzrost i słabe
kwitnienie w latach następnych. Oczywiście nie zawsze tak jest, ale często.
Dlatego najbardziej celowe jest kupowanie co roku nowych roślin. Pomijam tu
fakt ze co roku na rynek trafiają nowe udoskonalone odmiany. To przechowywanie
roślin to taka postsocjalistyczna tęsknota i przedziwne przywiązanie do roślin,
które przecież zostały stworzone przez producentów jako rośliny na jeden raz.
Tak bowiem traktowane są rośliny balkonowe niezależnie czy są to byliny czy
rośliny jednoręczne czy też jak bakopa byliny nie zimujące w gruncie.
Jurek

freo Re: zimowanie bakopy 17.10.05, 14:35

jerzy.wozniak napisał:

> A ja, jak zwykle radzę kupić wiosna nowe sadzonki gdyż tak jak tu
wielokrotnie
> pisałem na drugi i trzeci rok u intensywnie mnożonych roślin mających mała
> odporność prawdziwe spustoszenia robią wirusy którymi rośliny infekują się
> podczas pierwszego lata na balkonie. Efektem jest kiepski wzrost i słabe
> kwitnienie w latach następnych. Oczywiście nie zawsze tak jest, ale często.
> Dlatego najbardziej celowe jest kupowanie co roku nowych roślin. Pomijam tu
> fakt ze co roku na rynek trafiają nowe udoskonalone odmiany. To
przechowywanie
> roślin to taka postsocjalistyczna tęsknota i przedziwne przywiązanie do
roślin,
>
> które przecież zostały stworzone przez producentów jako rośliny na jeden raz.
> Tak bowiem traktowane są rośliny balkonowe niezależnie czy są to byliny czy
> rośliny jednoręczne czy też jak bakopa byliny nie zimujące w gruncie.
> Jurek

Szanowny Panie Jurku,

Nie jest przyjemnością patrzyć na "cudzy" kwiat zwłaszcza wyhodowany w
warunkach produkcyjnych. Ja preferuję własne sadzonki i gdzie się da takie
zbieram. Niestety kwiaty w Polsce nie są tanie, zatem zakup coroczny jest
sporym nieuzasadnionym wydatkiem.

Ponadto całą pracę w ogródkach (mam ich 2) traktuję jako pewne hobby i aktywną
rekreację zarazem. Stąd było moje pytanie jak postępować przez zimę z bakopami
też wyhodowanymi z sadzonek przeze mnie.
- pogotowieogrodnicze Re: zimowanie bakopy 17.10.05, 14:53
  
  staraj sie nie popełnić błędu Skorka z brzoskwiniami
  
  Janusz
  - freo Re: zimowanie bakopy 17.10.05, 15:25
    
    pogotowieogrodnicze napisał:
    
    > staraj sie nie popełnić błędu Skorka z brzoskwiniami
    
    a na czym ten błąd polega ?
    
    Ja sporadycznie znajduję czas na czytanie tego forum i więcej informacji szukam
    w internecie. Ponadto są tu aktualnie jakieś niesympatyczne spory i zupełnie
    nie wiem o co chodzi.
    
    Ponadto winna być informacja dla tzw. "świeżaków". aby w pierwszej kolejności
    korzystali z wyszukiwarki, a nie pytali wprost, przykładowo: Dostałam ogród, co
    mam zrobić ? Oczywiste, ze cieszyć się.
    
    pozdrawiam

Najnowsze z forum Ogród i rośliny domowe

Zaloguj się