[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Warszawa w Jeżycjadzie

27.09.23, 20:40
Osobiście o Warszawie pamiętam 2 wzmianki:
odbiór przez Gabę Nutrii z Okęcia
Bodzio - koszmarny Warszawiak bez ogłady, stroniący od Mickiewicza prostak, mówiący wciąż "Łał" i "aczkolwiek".

W ten oto sposób Wawa została raz wspomniana beznamiętnie (jako miejsce odbioru na tyle ogarniętej osoby, że mogła sama pojechać na Cypr, rok tam pracować, przyjechać z Cypru do Warszawy - ale już z Wawy do Poznania to trzeba ją było holować) oraz drugi raz, z pewną antypatią.

To tyle co pamiętam. Ktoś się jeszcze czegoś warszawskiego tam doszukał?
Obserwuj wątek
    • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Warszawa w Jeżycjadzie 27.09.23, 22:33
      A epitety, którymi Pyziak obrzucił parobka takiego i owakiego liczą się jako gwara warszawska typu Wiech?
      • ako17 Re: Warszawa w Jeżycjadzie 27.09.23, 22:38
        tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

        > A epitety, którymi Pyziak obrzucił parobka takiego i owakiego liczą się jako gw
        > ara warszawska typu Wiech?
        >

        nie bardzo...
        • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Warszawa w Jeżycjadzie 27.09.23, 22:54
          ako17 napisała:

          > tajna_kryjowka_pyziaka napisała:
          >
          > > A epitety, którymi Pyziak obrzucił parobka takiego i owakiego liczą się j
          > ako gw
          > > ara warszawska typu Wiech?
          > >
          >
          > nie bardzo...
          >
          >

          No co z niego za CKNUK, że nie zna dobrze języka walerywątróbkowego...
    • hanuszka189 Re: Warszawa w Jeżycjadzie 28.09.23, 21:18
      ako17 napisała:

      > W ten oto sposób Wawa została raz wspomniana beznamiętnie (jako miejsce odbioru
      > na tyle ogarniętej osoby, że mogła sama pojechać na Cypr, rok tam pracować, pr
      > zyjechać z Cypru do Warszawy - ale już z Wawy do Poznania to trzeba ją było hol
      > ować) oraz drugi raz, z pewną antypatią.

      Biorąc pod uwagę anegdotyczną nieprzyjaźń między tymi miastami, to nic dziwnego. Inna sprawa, że w Jeżycjadzie chyba żadne inne duże miasto Polski oprócz Wrocławia nie jest specjalnie zauważane... co też jest zgodne z poznańskim podejściem. Aż dziw, że ten Robrojek wyemigrował do z Wildy do Łodzi!
      • kocynder Re: Warszawa w Jeżycjadzie 28.09.23, 23:42
        Łeba jeszcze się przewinęła...
      • ako17 Re: Warszawa w Jeżycjadzie 29.09.23, 12:50
        hanuszka189 napisał(a):

        > ako17 napisała:
        >
        > > W ten oto sposób Wawa została raz wspomniana beznamiętnie (jako miejsce o
        > dbioru
        > > na tyle ogarniętej osoby, że mogła sama pojechać na Cypr, rok tam pracow
        > ać, pr
        > > zyjechać z Cypru do Warszawy - ale już z Wawy do Poznania to trzeba ją by
        > ło hol
        > > ować) oraz drugi raz, z pewną antypatią.
        >
        > Biorąc pod uwagę anegdotyczną nieprzyjaźń między tymi miastami, to nic dziwnego
        > . Inna sprawa, że w Jeżycjadzie chyba żadne inne duże miasto Polski oprócz Wroc
        > ławia nie jest specjalnie zauważane... co też jest zgodne z poznańskim podejści
        > em. Aż dziw, że ten Robrojek wyemigrował do z Wildy do Łodzi!

        Toruń był, Gdynia, Kraków w postaci zaprzyjaźnionej plastyczki. Poza tym Zamość, który z nagła przedzierzgnął się w Lublin. No ale fakt, Wrocław jest najsilniej reprezentowanym dużym miastem w J. Może dlatego, że prawie po sąsiedzku
    • julian_arden Re: Warszawa w Jeżycjadzie 28.09.23, 23:41
      Przy poznańskich tradycjach Warszawa jest piekielnie lewicowa, a jeszcze ten terrorysta Piłsudski...
      • hanuszka189 Re: Warszawa w Jeżycjadzie 29.09.23, 11:57
        Krąży też stary kawał o poznaniaku, warszawiaku i wiewiórce, ale nie ośmielę się go przytoczyć. W każdym razie, niechęć manifestuje się niekiedy bardzo wyraźnie, chociaż współczesny Poznań należy raczej do tego samego obozu politycznego (za młodości Borejkówien było chyba inaczej).
      • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Warszawa w Jeżycjadzie 29.09.23, 11:58
        Nie jestem w temacie, ktoś wprowadzi?
        • hanuszka189 Re: Warszawa w Jeżycjadzie 29.09.23, 13:06
          tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

          > Nie jestem w temacie, ktoś wprowadzi?

          Historycznie się tego nazbierało - Wawa jako zabór rosyjski, antypatia do Piłsudskiego, UAM i UW, oczywiście Lech-Legia... oprócz tego ostatniego reszta dziś raczej z przymrużeniem oka. Lech z Legią nadal leją się na poważnie.

          Gorzej, gdy trzeba do Warszawy dojechać. Wtedy można się wkurzać albo na drogiej Kulczykówce, albo na remonty PKP - co nie przysparza sympatii do miejsca docelowego. Najlepiej chyba samolotem ;)
          • ako17 Re: Warszawa w Jeżycjadzie 30.09.23, 11:12
            hanuszka189 napisał(a):

            > tajna_kryjowka_pyziaka napisała:
            >
            > > Nie jestem w temacie, ktoś wprowadzi?
            >
            > Historycznie się tego nazbierało - Wawa jako zabór rosyjski, antypatia do Piłsu
            > dskiego, UAM i UW, oczywiście Lech-Legia... oprócz tego ostatniego reszta dziś
            > raczej z przymrużeniem oka. Lech z Legią nadal leją się na poważnie.
            >
            > Gorzej, gdy trzeba do Warszawy dojechać. Wtedy można się wkurzać albo na drogie
            > j Kulczykówce, albo na remonty PKP - co nie przysparza sympatii do miejsca doce
            > lowego. Najlepiej chyba samolotem ;)

            To nie jest specyfika wyłącznie Poznania. Można powiedzieć, że chyba wszyscy nie lubią Warszawiaków. Przynajmniej ja się z tym spotkałam.
            • mircja Re: Warszawa w Jeżycjadzie 30.09.23, 14:47
              ako17 napisała:

              > To nie jest specyfika wyłącznie Poznania. Można powiedzieć, że chyba wszyscy ni
              > e lubią Warszawiaków. Przynajmniej ja się z tym spotkałam.
              >
              >
              No nie wiem. Ja się po skończeniu nauki w liceum przeniosłam z Trójmiasta do Warszawy, wielu moich znajomych tak samo przyjechało do Warszawy z innych miast na studia (i znaczna część z nich już tutaj została), przy czym przyjeżdżając do Warszawy miałam tu już miejscowych znajomych, potem rzecz jasna zawarłam kolejne znajomości. Nie zauważyłam przy tym w swoim otoczeniu jakiejś szczególnej niechęci do warszawiaków.
              • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Warszawa w Jeżycjadzie 30.09.23, 15:31
                mircja napisała:

                > ako17 napisała:
                >
                > > To nie jest specyfika wyłącznie Poznania. Można powiedzieć, że chyba wszy
                > scy ni
                > > e lubią Warszawiaków. Przynajmniej ja się z tym spotkałam.
                > >
                > >
                > No nie wiem. Ja się po skończeniu nauki w liceum przeniosłam z Trójmiasta do Wa
                > rszawy, wielu moich znajomych tak samo przyjechało do Warszawy z innych miast n
                > a studia (i znaczna część z nich już tutaj została), przy czym przyjeżdżając do
                > Warszawy miałam tu już miejscowych znajomych, potem rzecz jasna zawarłam kolej
                > ne znajomości. Nie zauważyłam przy tym w swoim otoczeniu jakiejś szczególnej ni
                > echęci do warszawiaków.

                To chyba raczej chodzi o Warszawiaków "na zewnątrz", spotykanych poza Warszawą w innych miastach.
          • landora Re: Warszawa w Jeżycjadzie 05.10.23, 13:10
            Jeszcze moja ś.p. babcia mówiła, że Wielkopolska nie ma za co być Piłsudskiemu wdzięczna - on nas chciał zostawić Niemcom, sami musieliśmy sobie wywalczyć niepodległość. Ojciec babci (czyli mój pradziadek) był powstańcem, babcia twierdziła, że to ten wyższy żołnierz na pomniku ;)
        • julian_arden Re: Warszawa w Jeżycjadzie 29.09.23, 13:23
          tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

          > Nie jestem w temacie, ktoś wprowadzi?
          >

          Historycznie Poznań był ostoją endecji, zwłaszcza podczas zamachu majowego, natomiast ich główny wróg, czyli socjalista Piłsudski, operował ze stolicy. Podczas walk w Warszawie rozpoczęto nawet działania na rzecz przeniesienia rządu z Warszawy do Poznania.
        • landora Re: Warszawa w Jeżycjadzie 05.10.23, 13:12
          Pytasz o kawał? :) Mój ulubiony, testowałam na kilku nie-poznaniakach i zawsze się sprawdza :D

          Prawdziwy poznaniak musi:
          - spłodzić syna
          - zbudować dom
          - posadzić drzewo
          - zabić warszawiaka
          - zabić wiewiórkę

          "Prawdziwy poznaniak" zawsze zada pytanie: "dlaczego wiewiórkę??"
    • itsjustemichelle1 Re: Warszawa w Jeżycjadzie 30.09.23, 11:26
      A w ogóle inne miasta polskie? Podkreślam, miasta. Oprócz Torunia.
      • mircja Re: Warszawa w Jeżycjadzie 30.09.23, 14:52
        itsjustemichelle1 napisała:

        > A w ogóle inne miasta polskie? Podkreślam, miasta. Oprócz Torunia.

        No w wątku było już wspomnianych kilka miast, np. Gdynia czy Łeba.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka