[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Zakaz dla firm cateringowych

22.10.24, 16:56
Pracuje w firmie, która swoje biuro ma w takim dużym kompleksie biur. Przyjeżdżają tam w różnych porach dniach firmy cateringowe dostarczające posiłki. No i dziś gruchnęła informacja że administracja tego kompleksu wprowadziła zakaz wpuszczania firm cateringowych. Zakładam że to pokłosie małego zainteresowania restauracjami, które wynajmują tam lokale.

Spotkaliście się z czymś takim kiedykolwiek? Sama rzadko korzystam z cateringu ale czekam na dym bo są osoby, które kupują zawsze wink

Obserwuj wątek
    • mama-ola Re: Zakaz dla firm cateringowych 22.10.24, 17:07
      A to nie łamie jakiejś ustawy o wolnej konkurencji czy czymś takim?
      Też pracuję w dużym kompleksie biurowym, są tu różne punkty sprzedaży kanapek, obiadów, ale handel obwoźny (np. głodny niedźwiedź) też. I wszyscy mają jakąś klientelę. Zamknęło się Marche ku mojemu wielkiemu żalowi, ale chyba nie z braku klientów, tam zawsze był tłumek.
      • ib_k Re: Zakaz dla firm cateringowych 22.10.24, 17:11
        Jaki zakaz konkurencji? Zarządca budynku ma prawo ograniczyć dostęp dla osób postronnych, niech sobie catering kupi od miasta chodnik przed budynkiem.
    • profes79 Re: Zakaz dla firm cateringowych 22.10.24, 17:12
      Nie spotkałem się ale generalnie firma "cateringowa" musi mieć zgodę administratora na wejście do takiego budynku - więc to nie tyle zakaz ile cofnięcie zgody.
    • imponderabilia20 Re: Zakaz dla firm cateringowych 22.10.24, 19:08
      Kiedyś babka u nas w firmie dzierżawiła miejsce na bar - jak popularniejsze zrobiły się dowozy na wynos, foodtrucki to była wielce niezadowolona i zabroniła zjadać te rzeczy przy stolikach na tym barze. Dodam tylko, ze u nas nie było wtedy typowej stołówki pracowniczej gdzie możesz usiasc i zjeść, jedynie aneksy kuchenne z lodówką, mikrofalą itp. Teraz mamy już kanapy i stoliki rozsiane po całej firmie, ale wtedy w sumie można było własny posiłek zjesc na kanapie albo przy biurku.
      • taki-sobie-nick Re: Zakaz dla firm cateringowych 22.10.24, 23:04
        imponderabilia20 napisała:

        > Kiedyś babka u nas w firmie dzierżawiła miejsce na bar - jak popularniejsze zro
        > biły się dowozy na wynos, foodtrucki to była wielce niezadowolona i zabroniła z
        > jadać te rzeczy przy stolikach na tym barze.

        I słusznie, nie przychodzi się do restauracji/baru z własnym żarciem.
      • szarmszejk123 Re: Zakaz dla firm cateringowych 22.10.24, 23:07
        "była wielce niezadowolona i zabroniła zjadać te rzeczy przy stolikach na tym barze"

        No faktycznie, co za chamka. .. a nie, czekaj, czy chamami nie byli czasem ci, którzy się pchali do stolików dla klientów z własnym żarciem? 🤔
      • angazetka Re: Zakaz dla firm cateringowych 23.10.24, 09:11
        Kto je w barze jedzenie inne niż to w nim kupione?
      • kaki11 Re: Zakaz dla firm cateringowych 23.10.24, 10:23
        No nie dziwię się jej. W innych restauracjach czy barach, też raczej nie można sobie przynosić jedzenia z lokalu obok albo sąsiadującego fastfooda na wynos, i zjeść przy ich stolikach.
    • jasnoklarowna Re: Zakaz dla firm cateringowych 22.10.24, 23:00
      W mojej instytucji tak było. Ludzie zamawiali sobie jedzenie, dostarczali do pokoi. Aż ajentka prowadząca barek przyuwazyła i zrobiła raban u dyrektorki administracyjnej. Że jak to tak mogą sobie chodzić, jeździć po piętrach.
      I wprowadzono. Tzn teraz dostawcy na bramce czekają i trzeba zjechać z góry i sobie odebrać.
      To panstwowa instytucja, jest bramka Że strażnikiem na wejściu i dostęp na niektóre piętra tylko z kartą dostępu.
    • vivi86 Re: Zakaz dla firm cateringowych 23.10.24, 08:04
      Wręcz przeciwnie. U mnie w pracy właśnie zaproszono taką firmę.
    • kaki11 Re: Zakaz dla firm cateringowych 23.10.24, 10:24
      Nie spotkałam się, ale wiem, że do wielu tego typu miejsc nie wszyscy mogą dowolnie wchodzić więc w sumie nie jest to bardzo dziwne.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka