petit7
08.09.11, 10:23
Janusz Sanocki, prawicowy radny z Nysy pojechał na Białoruś na zaproszenie tamtejszego MZS, po czym przekonywał, że "sytuacja na Białorusi przedstawiana przez polskie media jest wypaczona, a Łukaszenka zaprowadził w kraju porządek, nie pozwolił rozkraść przemysłu, zapewnił stabilny wzrost gospodarczy". Pan Sanocki ubiega się o mandat senatora z ramienia PiS. Jego opis sytuacji nie pasuje do aktualnej propagandy jaki nasz kraj prowadzi wobec tego kraju.
Ciekawe co o tym sądzą byli pracownicy JZS, zakładu, który mógł się rozwijać, gdyby była dobra polityka władz.