[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Oj zdechło forum zdechło...

24.04.08, 11:17
Nie wierzę co prawda, aby coś się dało rozruszać, ale i tak spróbuję.

Czy zauważyliście, że w Singapurze od czasu do czasu permanentnie znikają różne produkty? Na przestrzeni paru lat najwięcej takich obserwacji poczyniłem w Cold Storage, zapewne z tego banalnego powodu, że zwykle tam kupuję, ale są też trendy bardziej "globalne". W dodatku nie są to towary (przynajmniej tak się wydaje) które zalegają półki. Przykład globalny - sprite zero 1.5l. Pojawił się na miesiąc i zniknął. Znam takich produktów co najmniej kilka. Czasem znikają na trochę, czasem w ogóle. Ponieważ jakoś mi się nie chce wierzyć, że to za każdym razem niedopatrzenie dystrybutora/zaopatrzenia/etc to zastanawiam się w zakresie teorii spiskowych czy nie ma to jakiś związków z regulacjami prawnymi (typu adhoc).
A dziś, w super wypasionym Cold Storage Jelita (jednym z większych na wyspie) były 3 puszki zielonego groszku :) Takie najdroższe, tj po 3.40 :) Zero groszku pod inną postacią (mrożonki itp). No niech mi ktoś teraz ten fenomen wyjaśni.
Obserwuj wątek
    • softmat Re: Oj zdechło forum zdechło... 25.04.08, 14:41
      Znika cukier z potraw.
      • agateksg Re: Oj zdechło forum zdechło... 26.04.08, 02:24
        softmat napisał:
        > Znika cukier z potraw.

        Nazywają to trawieniem i metabolizmem.
        • softmat Re: Oj zdechło forum zdechło... 28.04.08, 05:01
          tylko wtedy gdy na talerzu jeszcze sie cos rusza.

          A serio - ilosc cukru w potrawach w Hawker Centrach wydaje sie
          naprawde mniejsza. I chyba nie jest to kwestia przyzwyczajenie sie.
    • zofija07 Re: Oj zdechło forum zdechło... 27.04.08, 14:39
      dostawe taniego groszku przechwycil ShengSiong, sprobuj w ten mile
      junction, maja tez tam sos tajski, identyczny z tym z pewnego malego
      tajskiego sklepiku, ktory tez zniknal, nawiazujac do glownej mysli
      watku...
    • softmat Re: Oj zdechło forum zdechło... 28.04.08, 05:04
      My mieszakmy w sumie na zadupiu wiec w naszym markecie pojawia sie i
      znika nawet The Straits Times. :)
      • zofija07 Re: Oj zdechło forum zdechło... 28.04.08, 16:45
        chm, z naszej wycieraczki czasem znika Today, zanim zdaze zauważyć,
        że się pojawiło
        • agateksg Re: Oj zdechło forum zdechło... 04.05.08, 13:44
          A groszku w CS jak nie ma tak nie ma! Mówię wam, piekło.
          • softmat Re: Oj zdechło forum zdechło... 05.05.08, 02:47
            Tylko w Birmie podczas cyklonu gorzej.
            (choć moze groszek mają)
            • beba3 Re: Oj zdechło forum zdechło... 05.05.08, 11:25
              No tak, groszku sie zachciewa! ;-)
              Nic nie tracisz! Jakis taki twardy ten groszek. To bardziej groch,
              nie groszek choc wciaz 'zielony'. ;-)
              Mi nie smakuje zbytnio...
              Przeklinalam siebie za na zakupy w niedzielke sie wybralam bo w
              sklepie nawet zwyklej Coli nie bylo. Obojetnie czy lekkiej czy
              ciezkiej, tylko zerowka...
              Przypuszczam ze spragnieni wykupili. Na spisek to nie wyglada
              jadnak. Cola trzyma sie jednak mocno pazurami i zebami.
              Co prawda znam takich milosnikow groszku co to wola Pepsi i czy Cola
              bedzie czy nie to ganc - pomada! ;-)

              Ja dzisiaj wyczytalam w Today ze jakas biedna rodzina przezuca sie z
              ryzu na chleb. Dwoje doroslych i dwoje dzieci jakos powyzej 10 lat
              czy cos. Niestety chleb ma tylko 12 kromek i im wychodzi juz w
              polowie dnia....
              Ja tak sie zastanawiam czy naprawde jest juz tak ze chleb jest
              tanszy od ryzu? Powaznie?
              Moze ryzyk taki z jadlodajni co to u mnie 50 cenciakow za miseczke a
              chleb po 1,30 za pake. No to wychodzi dwie i 'kawalek' miseczki ryzu
              zamiast worka chleba.
              Dobrze kombinuje czy nie?
              I nasuwa sie pytanie: czy nie taniej samaemu sobie tego ryzu
              ugotowac?
              No ale to trzeba juz pewna prace wykonac... ;-P
              • dd_ Re: Oj zdechło forum zdechło... 06.05.08, 11:51
                Ryzu mniej daja w kantynie - tak dalej pojdzie to beda go dozowali lyzeczka od herbaty.
                Przeprowadzilismy na nowe lokum... Z bardzo zlymi doswiadczeniami niestety ze starego.
              • agateksg Re: Oj zdechło forum zdechło... 07.05.08, 04:19
                > Ja dzisiaj wyczytalam w Today ze jakas biedna rodzina przezuca
                > ryzu na chleb. Dwoje doroslych i dwoje dzieci jakos powyzej 10 lat
                > czy cos. Niestety chleb ma tylko 12 kromek i im wychodzi juz w
                > polowie dnia....
                > Ja tak sie zastanawiam czy naprawde jest juz tak ze chleb jest
                > tanszy od ryzu? Powaznie?
                > Moze ryzyk taki z jadlodajni co to u mnie 50 cenciakow za miseczke a
                > chleb po 1,30 za pake. No to wychodzi dwie i 'kawalek' miseczki ryzu
                > zamiast worka chleba.
                > Dobrze kombinuje czy nie?

                Może i dobrze, ale w sumie nie wiesz po ile co kupują, a 1.30 to zdaje się normalna cena za typowy chleb (pół "bochenka"). Fakt, że też mi się te chlebowe oszczędności wydają dziwne.
                Z innej beczki, to ja jestem w lekkim szoku, że się utrzymują ze wszystkim (dom, oplaty, opierunek, jedzenie) za 600 w 4 osoby.

                m
    • agateksg Re: Oj zdechło forum zdechło... 07.05.08, 15:15
      Chciałbym podzielić się z Wami moją radością. Dziś w Cold Storage był już groszek. Nawet ten mrożony. Koniec z bezsennymi nocami, spoconymi dłońmi, trzepotem serc na sam widok zieleni różnych opakowań, która choć w istocie swojej jest uniwersalnym symbolem nadziei to przez tyle czasu nie zwiastywowała poprawy stanu rzeczy. Dokonało się. Wrócił. W puszce też. Osobiście widziałem dwie sztuki.
      • beba3 Re: Oj zdechło forum zdechło... 11.05.08, 12:48
        Rozumiem ze obie puszki widziales i zakupiles? ;-)
        No to bogate zaopatrzenie zrobil sklep skoro az na dwie puszeczki
        sie szarpnal! ;-P
        Nie pozostaje nic innego jak hurtem kupowac produkty deficytowe
        jesli juz sa, co w przypadku dwoch sztuk nie jest uciazliwe. ;-)
        Co do mrozonego to zazdroszcze. Ja sie posilkuje miesznka marchewka,
        kukurydza, groszek. Niestety wszystko ma inny czas gotowanie i
        wychodzi srednie.

        Budzet gazetowej rodziny bardzo skromny, fakt!
        W naszym lokalnym sklepie duzy pakiecik bialego pieczywka tostowego
        kosztuje 1,30. Kiedy przyjechalismy, poltora roku temu ten sam
        chlebek byl po 0,99.
        Sa tez chlebki po 3 singi i to takie fajne, ciemne i z nasionkami,
        niestety miekie. Sa tez jakies udziwniane: z czekolada, rodzynkami,
        bez czegos tam itp
        Nie wyobrazam sobie wpierniczac tylko chleb czy ryz i to jeszcze w
        limitowanych ilosciach.
        Nie tak rozowo jest jak czlowiekowi sie wydawalo. Nie przypuszczlam
        ze sa takie sytuacje.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka