andrzej.jaworski
13.05.11, 20:02
Witam
Mam problem i to dość poważny: nie działa klimatyzacja, ale w serwisie twierdzą, że wszystko jest w porządku. Byłem już u nich CZTERY RAZY! Niby za każd,m razem stwierdzili, że sprawdzili wszystko co można było i wszystko działa - nic nie ucieka, termometr pokazuje, że chłodzi itp, itd.
Chodzi o Forda Focusa, rocznik 2008, 1.8 TDI
Żeby było jasne: jeżdżę tym autem od nowości, dwa upalne lata przeżyłem i spokojnie sobie jeździłem przy 35 stopniach na dworze. Teraz jak jest 20 i świeci słońce to nie idzie wytrzymać. Po włączeniu na maksa nawiewu (i jeszcze obiegu wewnętrznego) i ustawieniu klimatronika na minimum (poniżej 16) po jakichś 20 minutach czuć, że zrobiło się nieco chłodniej. Nieco! A przy tej temperaturze to powinno być wręcz zimno. Wziąłem nawet do auta termometr, żeby sprawdzić jak zbija tempeaturę. Po ok. pół godzinie spadło z 31 na 25.
Co więcej - jak przyłożę rękę do nawiewu to nie czuję żadnej różnicy jak wyłączę klimę (ale wg. serwisu sprężarka się włącza).
Niestety, kolejne rozmowy w serwisie do niczego nie prowadzą. Na koniec usłyszałem, że być może nasza aparatura nie wykazuje. To co mam zrobić - rozp... za przeproszeniem fizycznie sprężarkę, żeby ją wymienili?
Umówiłem się na poniedziałek w innym serwisie, ale jestem pełen obaw, że tez nic nie znajdą (zwłaszcza, że pogoda będzie raczej marna, więc trudno im będzie od razu przyznać mi rację). Może coś im zasugerować, co powinni sprawdzić?
Jak oni nic nie znajdą to udać się do jakiegoś specjalisty od klimy?
Z góry dzięki za wszelkie sugestie
Pozdrawiam