[go: up one dir, main page]

Forum Sport Tenis
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    jak powinna wyglądać 10 WTA według marzeń i życzeń

    IP: *.chello.pl 12.03.09, 18:01


    1) Patty Schnyder
    2) Francesca Schiavone
    3) Maria Kirilenko
    4) Flavia Pennetta
    5) Ana Ivanovic
    6) Carla Suarez-Navarro
    7) Vera Zvonareva
    8) Serena Williams
    9) Sania Mirza
    10) Marta Domachowska

    Obserwuj wątek
      • maksimum Re: jak powinna wyglądać 10 WTA według marzeń i ż 12.03.09, 20:17
        Generalnie raking WTA mnie pasuje,a powinien wygladac tak:
        www.sonyericssonwtatour.com/2/rankings/singles_numeric.asp
        W dol pojda:Jankovic,Ivanovic,Petrova,Radwanska, a na ich miejsca
        wejda:Azarenka,Bartoli,Pennetta,Kanepi.

        1-Serena
        2-Safina
        3-Dementieva
        4-Venus
        5-Zvonareva
        6-Kuzniecova
        7-Azarenka
        8-Bartoli
        9-Penneta
        10-Kanepi
        • Gość: MACIEJ Re: jak powinna wyglądać 10 WTA według marzeń i ż IP: *.nycmny.east.verizon.net 30.03.09, 01:19
          Chyba wyraznie napisalem,ze w dol
          pojda:Jankovic,Ivanovic,Petrova,Radwanska,a w gore
          Azarenka,Bartoli,Penneta,no i moja ulubiona klucha Kanepi.
      • Gość: Orni Re: jak powinna wyglądać 10 WTA według marzeń i ż IP: *.dclient.hispeed.ch 15.03.09, 20:59
        Mile mnie zaskoczyles umieszczajac Patty Schnyder na pierwszym
        miejscu, bo to bardzo sympatyczna osoba i ja ja lubie. Jednak chyba
        zdajesz sobie sprawe, ze samym topspinem i skrötami z ktörych
        zaledwie co trzeci wychodzi trudno dzis myslec o wiekszych sukcesach
        w rodzaju powrotu do pierwszej dziesiatki
        • Gość: tenisista Orni, ale Ty prowokujesz :). o tenisistkach IP: *.chello.pl 15.03.09, 21:35
          indywidualnie proszę piszmy na innych wątkach. ten chcę pozostawić bez
          komentarza - niech każdy pisze swoje typy. dziwi mnie że mało osób ma zdanie na
          ten temat kogo by sobie życzyło.

          Patty gra najbardziej wszechstronny tenis w tourze, poza Suarez-Navarro,
          Mauresmo, Kirilenko, Schiavone, Sereną Williams, i wydaje mi się że to koniec.
          ona ma taki rozkołysany nadgarstek, jak ja miałem i miękką rękę, więc lubi
          "przeciągać piłkę po strunach rakiety" czym nadaje właśnie artystyczne i
          zaskakujące rotacje i tory lotu piłce, ale do tego gra dokładnie, precyzyjnie i
          bardzo inteligentnie. widziałem Patty w wielu meczach i to co pokazywała było
          mistrzostwem świata. niestety tak jak w przypadku Schiavone, muszę z uczciwością
          godną swojego autorytetu przyznać, że Patty nie tą samą wirtuozką i zawodniczką
          co sprzed lat. ambicja nigdy nie była jej mocną stroną, ona gra czystym
          natchnieniem, tenis jej się znudził, sił coraz mniej, coraz mniej z siebie daje,
          mogłaby dziś spokojnie przy tak chwiejnej czołówce dojść do top 8 na stałe, no
          ale nie chce się jej i już. oczywiście ona chwilowo się natchnie jak jej idzie i
          humor dopisze, ale to są momenty. niesamowita jest z tym wyczekiwaniem,
          planowaniem uderzeń, graniem w ostatnim momencie, ale przede wszystkim techniką.
          ona potrafi skończyć płasko tak jak Marcelo Rios, tylko zawsze to jest
          techniczne a nie siłowe, i robi to od czasu do czasu, coraz mniej w niej widzę
          energii. ale za sam styl i fantastyczny charakter nr.1 bezapelacyjnie.

      • Gość: Orni Re: jak powinna wyglądać 10 WTA według marzeń i ż IP: *.dclient.hispeed.ch 08.04.09, 16:09
        (LL) Varvara Lepchenko (USA) d. (4) Patty Schnyder (SUI) 62 60
        Oto najlepsza odpowiedz, gdzie na liscie znajduje sie Patty...
        • Gość: tenisista i co z tego? popatrz najpierw z kim wygrywała IP: *.chello.pl 08.04.09, 20:46
          Patty, a potem z kim przegrywała. z każdym wygrywała i z każdym przegrywała. to
          tenisistka chimeryczna która potrafi wszystko zagrać


      • Gość: arthur Re: jak powinna wyglądać 10 WTA według marzeń i ż IP: *.rev.stofanet.dk 08.04.09, 17:12
        Patty Schnyda - lubie, sledze jej kariere od jej pierwszego turnieju
        w Stuttgardzie w roku ????? , tenistka kompletna ale niestety ma juz
        z gorki
        Francesca Schiavone - nie podoba mi sie, gra troche tepy tenis
        Flavia Pennetta - podobna opinia
        Ana Ivanovic - lubie jej tenis ale nie spelnia moich oczekiwan, ma
        chyba jakies problemy albo nie traktuje tenisa za wszelka cene
        Vera Zvonareva - silna jak tur, nie lubie takich
        Serena Williams - wszechstronna ale jej tez juz z gorki
        Sania Mirza - wieczny talent
        Marta Domachowska - podobnie ale juz nie talent, za pozno

        z tej listy do scislej czolowki zaliczylbym tylko Vera Zvonareva i
        ciagle Serena Williams
        nie podejmuje sie robic wlasnej listy bo to nieuczciwe wobec wielu
        dobrych tenisistek ale niestabilnych, no i dzis w tenisie kobiecym
        co ciagle podkreslam, dziewczyny grajace tylko tenis techniczny jak
        Radwanska nie maja zadnych szans, czasami cos wygraja ale i to
        wszystko, dzis dominuje power tenis i z tym trzeba sie pogodzic co
        mnie osobiscie bardzo odpowiada,
        przypominma sobie rywalizacje przed latu dwuch wspanialych
        tenisistek Graf - Sabatini, tenis Sabatini bardzo mi sie podobal,
        zreszta ona tez ale na korcie wiekszych szans z Graf nie miala, Graf
        byla zbyt kompletna tenisistka, a jeszcze wczesniej tez z podobnej
        rywalizacji Seles - Graf, i wlasnie chyba od tamtej pory polubilem
        power tenis, Seles byla super i tu z kolei Graf nie miala zbyt
        wielkich szans i chyba to wowczas wygral power tenis, sila i
        niesamowita precyzja, walka do upadlego bez przewracania oczu, dla
        Seles nie bylo pilek straconych, biegla do kazdej, to ona grala w
        tenis, to ona robila w meczu dramaturgie, dzis cos w podobnym stylu
        ale jeszcze daleko jej do Seles gra Wozniacki, jest na dobrej
        drodze, ma swietnych doradcow, ostatnio trenowala z Agasim jest wiec
        blisko Graf genialnej tenisitki, kto wie moze cos z tego wyjdzie ale
        jeszcze za wczesnie na ucieche,
        te, ktore wymieniles jednak mi zbyt daleko odstaja od wyzej
        wymienionych poza Serena Williams i Patty Schnyder
        • Gość: tenisista co do Schnyder mniej więcej zgoda IP: *.chello.pl 08.04.09, 21:07
          co do Włoszek nie mówię nic bo bym musiał zacząć Cię traktować przynajmniej jak
          Jędrzeja więc uznaję że nie widziałeś zbyt wielu meczów tych tenisistek.
          Schiavone 10 lat temu i od jakich 2 lat to inna Schiavone niż ta najlepsza
          Schiavone jakieś 5 lat temu to było bardzo ładne. to tak jak byś powiedział że
          Henin gra za spokojnie :). Schiavone grała wolniej i bardziej okrągło, lubiła
          pograć, to się zgadza. a Pennetta gra bardziej stylem i techniką niż siłą ale
          gra bardzo precyzyjnie. znowu tak jak w przypadku Schiavone Pennetta najlepiej
          grała z 3 lata temu, kiedy była z Carlosem Moyą jeszcze tylko wtedy przegrywała
          o pojedyncze piłki, teraz gra trochę słabiej tylko poziom światowego tenisa się
          obniżył i dlatego jest wyżej - jest łatwiej.

          Ivanovic nie traktuje za wszelką cenę na pewno. kiedyś Ana grała lepiej niż
          teraz - znowu, to samo co z z Pennettą i Schiavone, ostatnio może poprawiła
          kondycję fizyczną i częściej lata do siatki w niektórych pojedynkach i to jedyna
          zmiana jaką widzę na plus. mam wrażenie że dokładniej celowała 3 lata temu.

          Vera ma super charakter, czemu silna? ona jest histeryczka, uwielbiam takie :)
          emocje gwarantowane w każdym punkcie :)

          Mirza i Serena zgoda

          Domachowska jest w porównywalnym wieku do Mirzy, nigdy nie jest za późno,
          chociaż nie liczę że będziemy mieli nową Venus Williams czy Anę Ivanovic.
          popatrz jednak na mecze Vaidisowej - według mnie kiedy myślę o jej tenisie
          sprzed 3 lat tak jak zaistniała z cicha pęk podobnie jak to było w przypadku
          Domachowskiej dużo słabsza tenisistka od Domachowskiej. a czasem ma przebłysk że
          nagle gra bardzo zdecydowany winner mecz. Marta może zaskoczyć i potem może
          wszystko jeszcze się dobrze potoczyć. oczywiście może być wśród tych które
          zawsze pozostawały nadziejami i talentami.


          co do Radwańskiej nie zgadzam się, ona gra tenis regularny i nudny, a nie
          techniczny. ona gra bezsiłę i prostacką technikę z dobrym czuciem ręki, a to co
          innego. umie regulować ręką zagrania i ma czucie w tej ręce, ale jej technika
          używana w meczu jest na minimum.

          oczywiście jest wiele kandydatek które grają nieregularnie a których nie podałem.


          Graf i Sabatini pamiętam i Sabatini była zawsze moją faworytką. jeszcze bardziej
          się dziwię jak pamiętam początek i koniec kariery niejakiej Martinez. Martinez
          kończąca karierę średnio już w trzeciej 10, grała stricte techniczny odchodzący
          w zapomnienie tenis. przez ponad 5 lat nie znosiłem baloników Martinez. a potem,
          patrząc na jej ostatnie 2 lata przyjemnie było oglądać jak to wołowe :), gra dla
          zwykłej przyjemności bo już nie dla wyniku bardzo ładny odchodzący w zapomnienie
          styl typowy dla kortów ziemnych. precyzyjnie plasowane top spiny, techniczne
          slajsy. podkreślam że nie byłem nigdy fanem tej tenisistki tak ją lubiłem jak
          Hingis. ale porównaj sobie pożegnanie Hingis i Martinez. pewni "znawcy" powiedzą
          że Hingis odeszła w lepszym stylu bo nieźle była sytuowana w rankingu i coś tam
          udowodniła że wygrała. a że Martinez odeszła w beznadziejnym bo powoli spadając
          niczym dzisiaj Canas czy Moya :), czy kiedyś Corretja. ale odchodząc Hingis nie
          pokazywała dosłownie NIC z klasy tenisa, który moglibyśmy wspominać i nawet
          przegrała z taką Radwańską w beznadziejnym meczu. a Martinez nic nie ugrała na
          koniec ale pokazała w troszkę zwolnionym tempie esencję pewnego stylu tenisa z
          całym kunsztem technicznych zagrań. przy Martinez technika zagrań Radwańskiej
          jest na pałę. a Martinez nigdy nie była taką wirtuozką strun jak na przykład
          Sabatini, czy Kurnikowa. Sabatini najbardziej lubiłem jak się interesowałem
          tenisem zaczynając zapoznawać się z grą na własnym przykładzie :).

          Moniki Seles nie lubiłem za bardzo bo był to wtedy tenis siłowy. Graf nie
          lubiłem za jej charakter i brak dystansu do gry. Hingis nie lubiłem za grę i
          zarozumiałość a raczej styl tej zarozumiałości. lubiłem Kurnikową, taki tenisowy
          outsider, który pokazywał więcej niż wszystkie w stylu i technice będąc już w
          wieku "małej księżniczki" czyli Hingis, ale nie celował na wynik i zbytnie
          przemęczenie. a najbardziej po Hingis nie lubiłem Mary Pierce za to jej mruganie
          oczami i wiązanie bucików i jeden punkt na 10 minut.



          • Gość: filip Re: co do Schnyder mniej więcej zgoda IP: *.icpnet.pl 09.04.09, 00:48
            Ja liczę na dobrą grę moich ulubionych Czeszek - Nicole Vaidisovej oraz Lucie
            Safarovej. Obie stać na bardzo dużo, co pokazały już wieloma bardzo dobrymi
            występami, Nicole była już nawet kiedyś nr 9. Co ciekawe, obie są zajęte przez
            klasowych Czeskich tenisistów - Safarova to dziewczyna Berdycha, natomiast
            Vaidisova jest dtugą, po Hingis, zawodniczką, która zaręczyła się z Radkiem
            Stepankiem.

            Co do rankingu, to na początku należy zaznaczyć, że WTA stoi na bardzo niskim
            poziomie. Skład top 10 się stale zmienia, wiele faworytek gra bardzo
            chimerycznie, czego przykładem jest Safina, którą bardzo lubię, jego przyznam,
            że jej gra w tym roku jest daleka od ideału. A mogła zająć 1 miejsce zaledwie
            tydzień temu. O Serbkach nie będę się długo rozpisywał, też zaliczają mnóstwo
            wpadek a awanse w rankingu zawdzięczają słabej grze rywalek.

            Jeśli miałbym wymienić klasowe, w miarę równo grające zawodniczki, to byłby to
            oczywiście siostry Williams, Azarenka, Zvonareva, Dementieva i być może Zheng,
            jednak za najlepszą tenisistkę uważam zdecydowanie Venus Williams.



    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


    Nakarm Pajacyka