[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Konto zablokowane dożywotnio?

12.09.07, 11:13
Mam zablokowane konto od ponad dwóch lat. Próbowałam wyjaśnić sprawę
normalnie, poprzez formularz kontaktowy (działał pomimo upływu
czasu, automat potwierdził). Brak odpowiedzi na kilkakrotnie
powtarzane maile. Próbuję założyć inne konto od nowa - nie mogę, bo
tamto wisi i obsługa nowego nie może decydować o tamtym (?!).
Zgodnie z poradą wysłałam list polecony na adres Allegro z
kserokopią dowodu osobistego i opisaniem sprawy - musiał dotrzeć
przed dwoma miesiącami - i nadal BRAK JAKIEJKOLWIEK REAKCJI. Czy
wobec tego już dożywotnio nie mogę korzystać z serwisu??? Dodam, że
blokada była za "niezgodność z regulaminem" jednak nie podano który
punkt reg. został naruszony. Według mnie wszystko było w porządku,
ktoś musiał ot tak sobie z powietrza stwierdzić, że sprzedaję
fałszywki, bo innego wytłumaczenia nie znajduję.
Pytania do ekspertów:
1. dlaczego przyczyna blokady nie jest wyjaśniana dokładnie z
podaniem naruszonego punktu regulaminu? (tym bardziej, że dwie takie
same aukcje wcześniej zostały sfinalizowane bez problemu, kupujący
nie miał żadnych zastrzeżeń)
2. czy istnieje coś takiego jak przedawnienie albo automatyczne
kasowanie nieczynnych kont? czy stara sprawa będzie wisieć do końca
świata?
3. dlaczego obsługa konta X nie ma wglądu w przyczynę zawieszenia
konta Y, nie może przekazać problemu obsłudze konta Y, ani podjąć
żadnej dezyzji?
4. co się dzieje z listami wysłanymi na "zwykły" adres Allegro? co
dzieje się z danymi osobowymi tam zawartymi?
Dziękuję za odpowiedź
Obserwuj wątek
    • sylwia.smigielska Re: Konto zablokowane dożywotnio? 12.09.07, 12:20
      Postaram się odpowiedzieć na te kilka pytań w akapitach:

      Konto w serwisie Allegro zostaje zawieszone w przypadku złamania Regulaminu, a
      Użytkownik jest o tym fakcie powiadomiony i poinformowany szczegółowo o
      przyczynach blokady. Powód zawieszenia konta jest jasno przedstawiony w
      korespondencji z Administratorem, wraz z naruszonym punktem Regulaminu.
      Użytkownik, którego konto zostało zawieszone nie może zarejestrować się
      ponownie, bez zgody serwisu. Szczegółowe informacje na temat zawieszenia
      własnego konta można uzyskać tylko poprzez kontakt e-mailowy z Administratorami
      Allegro.

      W serwisie Allegro nie ma miejsca sytuacja przedawnienia konta i tym samym
      uwolnienia loginu.

      Odnośnie trzeciego pytania informuję, że podział obowiązków w firmie oraz
      wykorzystywane narzędzia stanowią tajemnicę służbową i informacje na ten temat
      nie są udzielane.

      A jeśli chodzi o otrzymane kserokopie dokumentów tożsamości - po potwierdzeniu
      poprawności danych, zostają one zniszczone.

      Pozdrawiam,
      Sylwia Śmigielska
      • bpaczek Re: Konto zablokowane dożywotnio? 12.09.07, 15:39
        Odpowiedź w ogóle mnie nie zadowala, nadal nie wiem jak rozwiązać
        problem.

        sylwia.smigielska napisała:

        > Postaram się odpowiedzieć na te kilka pytań w akapitach:
        >
        > Konto w serwisie Allegro zostaje zawieszone w przypadku złamania
        Regulaminu, a
        > Użytkownik jest o tym fakcie powiadomiony i poinformowany
        szczegółowo o
        > przyczynach blokady. Powód zawieszenia konta jest jasno
        przedstawiony w
        > korespondencji z Administratorem, wraz z naruszonym punktem
        Regulaminu.

        Oto mail z "szczegółowym wyjaśnieniem"

        Z przykrością informujemy, że następujące aukcje/przedmioty zostały
        usunięte przez pracownika Allegro:
        Znaczki pocztowe ... (36829350)
        Usunięte aukcje/przedmioty (lub ich opisy) były niezgodne z
        zasadami, które obowiązują na Allegro.
        Informacje na temat zasad znajdziesz w Pomocy Allegro.
        Ponieważ było to poważne lub kolejne naruszenie naszych zasad, Twoje
        konto w Allegro zostało zablokowane. Wszystkie trwające aukcje
        zostały automatycznie usunięte, a oferty złożone w aukcjach innych
        Użytkowników anulowane.
        Jeśli masz wątpliwości i chciałbyś odpowiedzieć na ten e-mail,
        skorzystaj z poniższego odnośnika do formularza kontatkowego:
        www.allegro.pl//contact/bwcontact.php?id=417553&t=2
        Uwaga: kontakt w inny sposób niż poprzez powyższy odnośnik (link)
        może znacząco wydłużyć czas reakcji.

        Może niedowidzę, gdzie tu są jakieś szczególy i konkretne punkty?

        > Użytkownik, którego konto zostało zawieszone nie może
        zarejestrować się
        > ponownie, bez zgody serwisu. Szczegółowe informacje na temat
        zawieszenia
        > własnego konta można uzyskać tylko poprzez kontakt e-mailowy z
        Administratorami
        > Allegro.

        Kilkukrotne próby kontaktu poprzez podany link POZOSTAŁY BEZ
        ODPOWIEDZI. Automat potwierdził, więc korespondencja na pewno
        doszła.

        > W serwisie Allegro nie ma miejsca sytuacja przedawnienia konta i
        tym samym
        > uwolnienia loginu.

        Czyli mam przez to rozumieć, że dopóki nie zmienię nazwiska/adresu
        to nie mogę już korzystać z serwisu??? Bo nie mogę sobie założyć
        nowego konta, login akurat jest nieistotny. Rzeczywiście - wyrok
        dożywocia, bo komuś coś się kiedyś wydawało... Wniosek: nie opłaca
        się podawać prawdziwych danych, trzeba było zakładać "na słupa".

        > A jeśli chodzi o otrzymane kserokopie dokumentów tożsamości - po
        potwierdzeniu
        > poprawności danych, zostają one zniszczone.

        Ale chyba po coś zostały one wysłane - po to, żeby odpblokować
        konto, dla udowodnienie, że osoba jest prawdziwa, dane są
        prawidłowe. Skoro tak, to czemu konto wisi nadal i nie ma żadnej
        informacji co dalej?

        > Pozdrawiam,
        > Sylwia Śmigielska

        Czyli zadam ponownie pytanie: CO MAM ZROBIĆ W OPISANEJ SYTUACJI?
        Prosze nie proponowac formularza kontaktowego, bo w całym poście
        właśnie o tym piszę: tym sposobem nie uzyskałam żadnej odpowiedzi,
        sprawa nie została wyjaśniona.
        Jeżeli istotnie nie mogę korzystać z Allegro w ogóle, proszę to
        konkretnie napisać.

        Również pozdrawiam
        • sylwia.smigielska Re: Konto zablokowane dożywotnio? 14.09.07, 08:44
          Witam,

          Konto zostaje zablokowane ze względu na złamanie Regulaminu, który obowiązuje
          każdego Użytkownika Allegro. Zakładając pierwszy wątek wyraźnie wskazywaliśmy,
          że forum to nie jest odpowiednim miejscem do przedstawiania osobistych
          argumentów ani decyzji serwisu Allegro co do dalszego postępowania. Skontaktuj
          się proszę z nami poprzez formularz:

          www.allegro.pl/contact/contact.php
          Pozdrawiam,
          Sylwia Śmigielska
    • raban1 Re: Konto zablokowane dożywotnio? 12.09.07, 23:46
      Cześć

      Moi znajomi mają też podobnie ciekawy przypadek.
      Opiszę dokładniej, ponieważ widząc ich problemy sam zaczynam się bać.

      On prowadził firmę której działalniość w 99% opierała się na Allegro.
      Ona, też założyła konto na allegro.
      W uczciwym celu.
      Nigdy nie licytowała na Jego aukcjach, nie podbijała ofert itd.
      Nic nie sprzedawała.
      Kupowała tylko czasem jakieś drobiazgi.
      Po prostu chciała też zaistnieć w necie tak jak On.

      Po pewnym czasie (kilka lat i kilka tys komentarzy pozytywnych)
      działalności firmy, On zachorował.
      Ponieważ była to firma jednoosobowa, więc nie było komu zrealizować
      zamówień, skontaktować się z klientami itd.
      Jego konto zawieszono.
      Po powrocie do zdrowia nie miał jak prowadzić działalności która
      opierała się głównie na allegro.
      Firma popadła w poważne kłopoty finansowe.
      Hurtownie wypowiedziały kredyty kupieckie, banki zażądały
      nastychmiastowej spłaty kredytów itd a allegro, mimo wielokrotnych
      próźb, nie odblokowało mu konta.

      Mimo to, na ile mógł, zwrócił klientom wpłacone pieniądze.
      Niestety, ponieważ nie mógł sprzedawać na allegfro, nie starczyło
      dla wszystkich.
      Ponieważ zostało mu w firmie dużo towaru (wartego kilkadziesiąt razy
      więcej niż to co był winien klientom), popriosił Ją, żeby wystawiła
      ten towar na swoim koncie.

      Nawet nie ukrywali, że są ze sobą powiązani.
      Ten sam adres, ten sam numer telefonu, te same opisy do aukcji.
      Chcieli uczciwie rozwiązać sprawę.


      No i klops.
      Allegro odczekało trzy miesiące, pobrało swoją prowizję i zawiesiło
      jej konto.
      Ona wyjasniła całą sytuację, ale Allegro milczy i nie chce
      odblokować konta.

      Rozumiem, że boją się, że może to być jakiś oszust.
      Można jednak coś zaproponować, jakieś zabezpieczenie itd.
      Tymbardziej, że chcieli być uczciwi.
      Nic nie ukrywali, próbowali uczciwie rozwiązać swoje problemy.
      Tymczasem odpowiedzi allegro były w stylu "nie bo nie".

      Obserwując całą sytuację, dochodzę do wniosku, że Allegro
      może "wykończyć" człowieka szybciej niż skarbówka.
      Wystarczy zablokować mu konto.
      Wystarczy uprzejmy donos od "zaprzyjaźnionej" konkurencji a allegro
      i tak nie powie dlaczego to zrobiło.

      Gdyby zablokowali moje konto choćby na tydzień, to też miałbym
      poważne problemy.
      Blokada konta na allegro przez tydzień, to dla mnie spadek sprzedaży
      o ok 15 tys.
      Takie coś może zarżnąć każdego.
      • taherba Re: Konto zablokowane dożywotnio? 16.09.07, 05:50
        To właśnie jest przywilej dużych firm, którym nic nie możesz zrobić!

        Mój blog
        • kosiarka002 Re: Konto zablokowane dożywotnio? 17.09.07, 21:47
          To ich przywilej ....
          Korzystają z pozycji monopolisty.
          Tak samo jak tepsa, pkp, poczta i inni .....

          My możemy tylko marudzić, oni i tak mają nas gdzieś.
          Nie ważne, kupujący czy sprzedający ....
          Jeśli gdzieś się spóźnimy to nie ma przebacz.

          Najbardziej nie podoba mi się usuwanie trsći aukcji w przypadku
          zawieszenia konta sprzedającego.
          W treści aukcji cząsto sa podane informacje kontaktowe których nie
          ma w danych konta allegrowicza.

          Sama się kiedyś tak nacięłam.
          Kupiłam używane narty.
          Następnego dnia, sprzedającemu zawiesili konto.
          Całe szczęście zapisałam sobie treść aukcji na dysku i mimo
          zawieszenia konta sprzedającego, udało mi się kupić to co chciałam.
          Właśnie dzięki informacjom z opisu aukcji który zapisałam sobie.

          Koledzy z Allegro - trochę zrozumienia !

      • maciej.sniezek Re: Konto zablokowane dożywotnio? 27.09.07, 20:32
        Witam,

        Wątek co prawda stary, a jego autor odpowiedź dostał - tym niemniej
        ta gałąź jest niejako osobnym tematem, do którego również warto się
        odnieść. Pozwolę sobie pisać między cytatami, będzie jaśniej. Nie
        chciałbym też prowadzić dalej tego wątku: postarałem się zawrzeć
        poniżej cały nasz "swiatopogląd" w tym temacie i raczej nie ma już z
        mojej strony nic do dodania. Szczególnie, że w żaden sposób nie
        mógłbym realnie pomóc.

        raban1 napisał:

        > Po pewnym czasie (kilka lat i kilka tys komentarzy pozytywnych)
        > działalności firmy, On zachorował.
        > Ponieważ była to firma jednoosobowa, więc nie było komu
        > zrealizować zamówień, skontaktować się z klientami itd.
        > Jego konto zawieszono.
        > Po powrocie do zdrowia nie miał jak prowadzić działalności która
        > opierała się głównie na allegro.
        > Firma popadła w poważne kłopoty finansowe.
        > Hurtownie wypowiedziały kredyty kupieckie, banki zażądały
        > nastychmiastowej spłaty kredytów itd a allegro, mimo wielokrotnych
        > próźb, nie odblokowało mu konta.
        >
        > Mimo to, na ile mógł, zwrócił klientom wpłacone pieniądze.
        > Niestety, ponieważ nie mógł sprzedawać na allegfro, nie starczyło
        > dla wszystkich.
        > Ponieważ zostało mu w firmie dużo towaru (wartego kilkadziesiąt
        > razy więcej niż to co był winien klientom), popriosił Ją, żeby
        > wystawiła ten towar na swoim koncie.
        >
        > Nawet nie ukrywali, że są ze sobą powiązani.
        > Ten sam adres, ten sam numer telefonu, te same opisy do aukcji.
        > Chcieli uczciwie rozwiązać sprawę.

        W momencie, gdy konto użytkownika zostało zablokowane, nie można
        uruchamiać sprzedaży na innym koncie bez zgody Allegro. Sam fakt
        takiego postępowania świadczy bądź o nieuczciwości, bądź to co
        najmniej o nieznajomości zasad, w tym Regulaminu. A to naprawdę jest
        poważne przewinienie - szczególnie gdy sprawa dotyczy niewywiązania
        się z transakcji. Wystarczy wyobrazić sobie oszusta, który po
        zablokowaniu konta (na którym zdążył "naciąć" ileśtam osób) zakłada
        nowe i sprzedaje na nim w najlepsze. Abstrahując od jego intencji,
        to chyba oczywiste, że fakt kolejnego niezastosowania się do zasad
        nie poprawi jego sytuacji i relacji z serwisem...

        > Allegro odczekało trzy miesiące, pobrało swoją prowizję i
        > zawiesiło jej konto.

        To trochę nie fair. Gdyby zależało nam wyłącznie na prowizji, w
        jakim celu mielibyśmy blokować to konto? Zakładam, że przez te trzy
        miesiące towar był wysyłany do klientów, a pieniądze wpływały. A
        więc transakcje miały miejsce - to i prowizja była pobierana.

        > Ona wyjasniła całą sytuację, ale Allegro milczy i nie chce
        > odblokować konta.

        OK, znam relację z punktu widzenia danej osoby - teraz spróbuję
        przełożyć ją na relację tej samej sprawy, ale z punktu widzenia
        Allegro. Zaznaczam, że nic nie wiem o tym przypadku i opieram się
        wyłącznie na wypowiedzi przedmówcy.

        Otrzymujemy zgłoszenia, że dana osoba nie wywiązuje się z transakcji
        (a więc pomimo wpłat, towar nie zostaje dostarczony). Otrzymujemy
        coraz więcej takich zgłoszeń, a niektóre osoby informują nas, że
        złożyły doniesienie na policji (to racjonalne postępowanie w takim
        przypadku). Blokujemy konto Sprzedającego. Po jakimś czasie
        orientujemy się, że dany Sprzedający sprzedaje swoje przedmioty w
        najlepsze, tyle że na innym koncie... A po fakcie zablokowania -
        otrzymujemy "wyjaśnienia". Jak to może wyglądać?

        Generalnie cała relacja, na którą odpowiadam, oparta jest na
        współczuciu i zrozumieniu poszkodowanych Sprzedających. Nie wątpię,
        że rzeczywiście takie wydarzenie może dać w kość. Tym niemniej warto
        spróbować postawić się na naszym miejscu - miejscu nieco bezdusznym,
        zgoda, ale ono musi takie być, bo gdybyśmy analizowali intencje,
        zamiary czy plany (zamiast suchych FAKTÓW) marnie byśmy na tym
        wyszli - my i nasi Użytkownicy. Pomijając, że jest to zwyczajnie
        niemożliwe (bo skąd niby mielibyśmy wiedzieć, kto celowo oszukał
        ludzi, a kto stracił majątek w wyniku niesprzyjających
        okoliczności?) - to przede wszystkim byłoby nierozsądne i zostałoby
        bardzo szybkio wykorzystane przez prawdziwych oszustów, którzy
        zaczęliby podawać się za nieszczęśliwe ofiary okoliczności.

        Kolejna sprawa: załóżmy, że Allegro wielkodusznie odblokowuje konto
        osoby, która wyjaśniła, że rzeczywiście nie może zapłacić wszystkich
        zobowiązań, ale z pewnością stanie się to po odblokowaniu. Po
        pierwsze: co mielibyśmy powiedzieć osobom, które nie otrzymały
        jeszcze z powrotem swoich pieniędzy, a sprawy na policji/w sądzie są
        w toku? Co takie osoby pomyślałyby sobie o takim litościwym
        serwisie? Co mielibyśmy powiedzieć policjantom, którzy prowadzą
        sprawy? Po drugie: co by się stało, gdyby również ta druga szansa
        dana przez Allegro skończyła się podobnie (w wyniku niesprzyjających
        okoliczności, kataklizmu, zmian na rynku itp.)? Jak moglibyśmy się
        bronić wobec kolejnych osób, które straciły pieniądze?

        > Obserwując całą sytuację, dochodzę do wniosku, że Allegro
        > może "wykończyć" człowieka szybciej niż skarbówka.
        > Wystarczy zablokować mu konto.
        > Wystarczy uprzejmy donos od "zaprzyjaźnionej" konkurencji a
        > allegro i tak nie powie dlaczego to zrobiło.

        Allegro ZAWSZE informuje bezpośrednio zainteresowanych o przyczynach
        blokady konta. Allegro NIGDY nie opiera się wyłącznie na "uprzejmych
        donosach". Uznałem, że warto to powtórzyć (i powtarzać w przyszłości
        tyle razy, ile będzie trzeba).

        Na koniec spostrzeżenie: z postu wynika, że przykre konsekwencje
        spotkały tą osobę nie tylko ze strony Allegro, ale również ze strony
        hurtowni i banków. Zastanawiam się więc, dlaczego wyłącznie Allegro
        jest odsądzane od czci, że nie zgodziło się na "drugą szansę",
        natomiast to, że banki czy hurtownie nie udzieliły ponownie kredytu,
        traktowane jest jako zwyczajna praktyka, której nie ma co się
        dziwić... Mówienie o "wykańczaniu" ludzi przez Allegro jest moim
        zdaniem konstrukcją, która nijak się nie broni. W tej sytuacji tego
        człowieka wykończyła, jak rozumiem, choroba. Cała reszta to tylko
        jej konsekwencje.
        • gigabat Re: Konto zablokowane dożywotnio? 01.10.07, 18:41
          Witam

          Dziękuję za odpowiedź.
          raban1 opisał tu mój przypadek.
          Moje konto na allegro to abax.
          Konto mojej żony to zazulo.
          Jako weryfikację powyższego wystarczy sprawdzić mój e-mail na tym
          forum.

          Prosiłem kilku znajomych o pomoc.
          Chcąc być uczciwy, opisałem całą sytuację.
          Niestety - boją się, że ich konto także zostanie zawieszone.

          Fakt, z moim kontem wystąpiły problemy a później tego konsekwencje,
          ale postępowanie allegro jeszcze bardziej je pogłębia.
          O ile z bankami, hurtowniami i urzędem skarbowym szło się dogadać na
          odroczenie zobowiązań i rozłożenie ich na raty, to bezosobowy
          kontakt z allegro nie dał najmniejszych szans na jakiekolwiek
          pozytywne rozwiązanie problemu.
          Do tego, od ponad dwóch tygodni allegro przestało odpowiadać na
          nasze zapytania.

          W odpowiedzi na zapytania żony, allegro odpowiedziało, że do czasu
          zmiany decyzji co do mojego konta nie odwieszą jej konta.

          Na zadane przeze mnie zapytanie o rozwiązanie problemu, dostałem
          odpowiedź:
          "Uprzejmie informuję, że współpraca z Panem została zakończona
          dożywotnio"

          Czyli błędne koło.
          Konto żony odblokują jak zostanie odblokowane moje, które zostało
          zawieszone dożywotnio.

          Rozumiem takie postępowanie w przypadku oszusta który zniknął i
          kombinuje dalej z innego konta.
          Rozumiem, że allegro najpierw zawiesza konto, a później użytkownik
          musi wyjaśniać.
          Jednak ja nic nie ukrywałem.
          Opisy aukcji na koncie żony nie zostały zmienione, adresy były te
          same ... nawet numery telefonów pozostały nie zmienione.

          Przesłałem stosowne wyjaśnienia do allegro a po komentarzach na moim
          koncie wyraźnie widać, że staram się wszystko zakończyć pozytywnie.
          Mój sklep nadal pracuje, choć obecnie to obraz nędzy i rozpaczy.
          Mimo problemów, cały czas realizujemy reklamacje na sprzedany sprzęt.
          Mogę nawet zaprosić kogoś z allegro do firmy, żeby
          sami "organoleptycznie" przekonali się o moich uczciwych zamiarach.

          Mimo tego wszystkiego kontakt z allegro nadal jest bezosobowy i nie
          przewiduje żadnych niestandardowych sytuacji.
          Gdybym chciał "kantować" już dawno założyłbym inne konto na
          fałszywe dane i tam sprzedawał.

          Pytanie do eksperta:
          Czy istnieje jakakolwiek możliwość wyprzedania towaru z mojej firmy
          poprzez serwis allegro?
    • detinka Re: Konto zablokowane dożywotnio? 18.09.07, 01:05
      oj jak tak piszecie to widać, że takich "baboli" znalezłoby się od
      groma. Naczytałam i nasłuchałam sie już wielu historii o Allegro,
      ale głównie przewija się w nich temat totalnego
      olewania "zablokowanego". W sumie to taki skazaniec z którym nie
      warto rozmawiać ;-) Jestem osoba bardzo dociekliwą i po dłuuugiej
      wymianie maili, gdzie przedstawiałam rzeczowe argmenty otzrymałam
      odpowiedź "Allegro nie zmieni stanowiska w powyższej sprawie i w tym
      temacie nie będa udzielane odpowiedzi.." ot co nie bo nie i koniec.
      Nadal uważam, że sprawa jest niewyjaśniona a decyzja Allegro
      stronnicza.
      Krótko ...
      Handluję wózkami, na Allegro konurencja wystawiła towar w bardzo
      atrakcyjnej cenie (importer sprzedawał drożej)poza tym towar miał
      kolor którego na rynku nie było od dłuższego czasu. Bez
      zastanowienia kliknęłam Kup Teraz i wpłaciłam kasę. Ciesząc się z
      extra zakupu. Po kilku dniach Sprzedawca zorientował się że zupełnie
      wtopił z ceną i informował w mailach, że może sprzedać ale drożej
      albo nie ten kolor itp. Przekazałam korespondencję do Allegro
      prosząc o wyjaśnienie sprawy i ukaranie za zawyżanie ceny po
      sprzedaży. Sprzedawca zdecydował, że nie sprzeda za te pieniądze,
      zażądałam zwrotu gotówki i wystawiłam negatywa.
      Co zrobiło Allegro ? Zablokowali moje konto, usunęli z karty
      sprzedawcy mojego negatywa a mi zostawili jego negatywa !
      Gratulacje !!! Na nic się zdały maile, dowody wpłaty, korespondencja
      itp NIE WOLNO KUPOWAĆ TEGO CO SAM SPRZEDAJESZ - to ma na celu
      zakłócenia pracy serwisu ! Eh
      • raban1 Re: Konto zablokowane dożywotnio? 18.09.07, 18:00
        Zainteresowany "sprawą" znajomych zacząłem śledzić podobne przypadki.

        I jestem PRZERAŻONY ! !

        Allegro dobrze wie, że jest monopolistą.
        Mogą robić co chcą.
        Nawet tepsa ma większą konkurencję.
        Aukcje24 padły, Świstak ledwo przędzie. Jedynie eBay się trzyma, ale
        tylko dlatego, że to serwis ogólnoświatowy i stać ich na dopłacanie
        do polskiego rynku.


        Na upartego, przeglądnąłem też wszystkie posty na tym forum.
        Jak szybko się "eksperci" pojawili tak szybko zniknęli.
        Potrafią dawać tylko i wyłącznie odpowiedzi w stylu "skorzystaj z
        formularza".

        Brakuje bezpośredniego kontaktu.
        Nawet jak na błękitną linię zadzwonię, to w końcu zgłosi się mniej
        lub bardziej kompetentna, ale zawsze miła Pani.
        Tymczasem jedyny kontakt z allegro to formularze, e-maile itd.
        Znajomi walczą z nimi od początku miesiąca, ale od bodajże tygodnia,
        wszelkie e-maile i zgłoszenia przez formularz pozostają bez
        odpowiedzi.
        Wygląda na to, że skasowali ich na AMEN.

        Z chęcią bym pomógł i wystawił ich towar na swoim koncie, ale się
        boję, że moje też zawieszą (dożywotnio) i nawet nie będą raczyli
        kontynuować korespondencji.

        i co wtedy?
        Mam podać ich do sądu?
        Jak przez ich odgórne decyzje (zwieszenie konta) padnie mi firma to
        nie będzie mnie stać na najtańszego adwokata.
        Nawet na darmowego nie będzie mnie stać, bo do sądu trzeba dojechać,
        a nie będę miał na bilet ....

        ehhhh
        nasze "kochane" allegro
    • bpaczek Re: Wynik prawie pozytywny 18.09.07, 18:01
      Śmiem twierdzić, że dopiero po tym poście tutaj sprawa się
      wyklarowała. Dziś rano odwieszono mi konto, to drugie, nowe, które
      usiłowałam założyć, gdy w sprawie poprzedniego nie było żadnego
      odzewu. Dwa miesiące po wysłaniu danych listem poleconym. Stare
      nadal wisi, szkoda bo były pozytywne komentarze, nadal nie wiem za
      co w ogóle je zablokowano, wszystko było zgodne z regulaminem.
      Zaczynam więc od zera, oczekuję na kod aktywacji. Uff, kilka
      miesięcy uderzania grochem o ścianę, w koncu się ruszyło. Dobre i to.
      • barrunia Do Pana Macieja Sniezka 02.10.07, 12:25
        Panie Macieju!

        Z wielka uwaga przeczytalem Panskie odpowiedzi w tym watku i rozumiem, choc nie
        do konca sie zgadzam z Panska argumentacja.

        Dlatego uwazam, ze powinni Panstwo wypracowac jakies inne metody dzialania w
        takich sytuacjach.

        Nie wiem czy to dobry pomysl, ale pomyslalem o czyms takim jak Sad Polubowny
        Allegro. Tam osoby uwazajace sie za pokrzywdzone moglyby osobiscie przyjechac i
        przedstawic swoje racje zywej osobie.

        Prosze zrozumiec - ktos uczciwy, ktoremu zawieszono konto (np. na skutek
        pomowienia czy dzialan konkurencji) STAJE SIE BANKRUTEM. To jest jego osobista
        tragedia. A wiem ze takie sytuacje sie zdarzaja, poniewaz na skutek dzialan
        konkurencji mi rowniez zawieszono konto!
        Konkurenci zalozyli sobie nowe konta. Kupili moj towar. Nie zaplacili za niego i
        po 7 dniach wystawili negatywy!
        Zanim sprawa sie wyjasnila stracilem mnostwo nerwow. Pieniedzy nie licze... .
        Oni nie poniesli zadnych konsekwencji!

        Pol biedy jesli ta osoba jest silna psychicznie. Ale sa tacy, ktorzy z tego
        powodu potrafia sie targnac na swoje zycie.

        Dlatego rozumiem co Pan napisal, jednak zglaszam propozycje wypracowania innego
        modelu postepowania. Albo inaczej - dopracowania obecnego modelu postepowania,
        tak aby jednak dac szanse obrony.

        Gdyby mnie cos takiego spotkalo to w pierwszej kolejnosci chyba na kolanach bym
        szedl z Czestochowy do siedziby Allegro w Poznaniu by na kleczkach blagac o
        odwieszenie konta.
        A gdyby to nie pomoglo, to pewnie bym kupil kalasza od ruskich i poszedl
        wszystkich w tym Alegro wystrzelac by ostatnia pozostawiona kulke zostawic dla
        siebie.

        Przepraszam, jesli zabrzmialo to jak grozba, ale swiadczam, ze nie jest to
        grozba i w ostatecznym rozrachunku tak bym nie postapil. To sa tylko moje
        fantazje wywolane chwilowymi emocjami, gdyz lektura Panskiej wypowiedzi
        utwierdzila mnie o przekonaniu bezradnosci gdybym sam znalazl sie w takiej sytuacji.

        Natomiast ludzie, ktorzy w ten bezduszny sposob zostaliby skrzywdzeni i nie
        mieliby zadnej mozliwosci wyjasnienia swojej sprawy moga postepowac wrecz
        desperacko. Prosze o tym pamietac!

        Dlatego aby komus cos takiego do glowy nie strzelilo to zachecam Panstwa do
        wypracowania nowego modelu postepowania. Nawet, gdyby wiazalo sie z takimi
        trudnosciami jak koniecznosc osobistego stawiennictwa w siedzibie Allegro.

        Prosze zrozumiec - ktos komu wedlug jego opinii nieslusznie zablokowano konto na
        Allegro, a jest to jego jedyne zrodlo utrzymania to jest on w stanie stanac na
        glowie aby je odblokowac. Nawet gdyby to oznaczalo koniecznosc osobistego
        stawiennictwa czy pokonania innych trudnosci.

        Dlatego pomyslalem o czyms takim jak Sad Polubowny przy Allegro.
        Moze nie jest do idealna propozycja, ale trop myslenia mysle ze jak najbardziej
        wlasciwy. Dlatego bardzo prosze aby Panstwo powaznie przeanalizowali ten pomysl.
        • maciej.sniezek Re: Do Pana Macieja Sniezka 02.10.07, 18:21
          Witam,

          Pozostaje mi podziękować za sugestię - zostanie ona oczywiście
          przekazana odpowiednim czynnikom w Serwisie. Sam nie jestem niestety
          kompetentny, aby ją ocenić czy choćby skomentować.

          Jednocześnie zapraszam na kolejne Spotkanie Allegro, gdzie zawsze
          jest możliwość bezpośredniej rozmowy i zadania pytania każdemu
          członkowi Zespołu Allegro, w tym kadrze zarządzającej. Tutaj
          jesteśmy tylko we trójkę:)
          • gigabat Re: Do Pana Macieja Sniezka 02.10.07, 19:17
            Witam

            Szanuję Pana za Pańskie wypowiedzi, niestety nie zmiania to faktu,
            że kontakt z allegro przypomina dyskusję z automatem do kawy.

            Do czasu kolejnego spotkania allegro, gdzie jest jedyna szansa
            spotkania się z pracownikami allegro osobiście, to pewnie już dawno
            będę siedział w więzieniu za niespłacone długi.

            Dlaczego Allegro przestało odpowiadać na moje zapytania?
            Nawet gdybym zaprosił Was na wizytę w mojej firmie, to dostałbym
            odpowiedź typu: "Stanowisko serwisu w tej sprawie zostało już
            wcześniej przedstawione i sytuacja ta nie ulegnie już zmianie".

            Allegro dało mi szansę na rozwój firmy.
            Teraz jednak ma mnie gdzieś, bo mam komentarze negatywne, bo
            kupujący zgłaszali sprawę na policji.
            Zgadza się, ale problemy nie były zależne ode mnie i staram się je
            zakończyć pozytywnie dla kupujących - wystarczy prześledzić moje
            komentarze.

            Żona zaczęła wyprzedawać towar z firmy poprzez swoje konto.
            Po trzech miesiącach zostało zawieszone.
            Powód:
            "Powodem jest korzystanie z wielu kont na Allegro niezgodnie z
            obowiązującymi zasadami".

            Nigdy nie licytowaliśmy na swoich aukcjach.
            Nigdy nie wykorzystywaliśmy swoich kont w celach niezgodnych z
            regulaminem.
            Na moim koncie jest saldo ok 100 zł na plusie, więc odpada opcja
            unikania opłat.
            Po prostu, po trzech miesiącach wyprzedaży towaru, konto żony
            zakfalifikowało się do super sprzedawcy i wtedy ktoś z allegro
            głębiej poszukał.
            Tyle tylko, że jesli chciałbym zrobić jakiś przekręt, to zmieniłbym
            adresy, telefony i opisy aukcji.
            Tymczasem pozostały one bez zmian, a co mądrzejsi allegrowicze, bez
            trudu odnaleźli mój towar i kupowali na koncie żony - bo wiedzieli,
            że nie jestem oszustem.
            Nawet Ci którzy się zawiedli, przysyłali mi gratulacje, że firma
            mimo problemów wstaje na nogi.
            Po prostu cenili sobie naszą uczciwość i wiarygodność.
            Firma, mimo problemów, do dzisiaj realizuje reklamacje, pomaga
            online i telefonicznie w problemach ze sprzętem ......

            Niestety - nogi znów zostały podcięte, a mi nie pozostaje nic
            innego, jak wyprzdedać firmę za 20% ceny i pójść do więzienia, bo
            przy takim procencie nie pokryję wszystkich zobowiązań.

            Dlaczego Allegro przestało odpowiadać na moje zapytania?
            Dlaczego nic nie zaproponowało?

            Odpowiedzi pewnie nie otrzymam, bo to zbyt personalne ....

            • gigabat Re: Do Pana Macieja Sniezka 02.10.07, 19:31
              Zapomniałem dodać:

              Moje konto na allegro to abax
              Konto żony to zazulo

              Na allegro miałem jeszcze dwa inne konta, ale nigdy nie były
              wykorzystaywane niezgodnie z regulaminem.
              netech i gigabat-serwis
              Oczywiście wszystkie zawieszone ...

              Jeśli jest tu ktoś zainteresowany pomocą, to zapraszam na nasze
              aukcje na eBay dotyczące wyprzedaży:
              cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?
              ViewItem&item=270172304495&ssPageName=ADME:L:LCA:PL:1123

              cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?
              ViewItem&item=270172298632&ssPageName=ADME:L:LCA:PL:1123
      • bpaczek Re: Wynik prawie pozytywny ??? 03.10.07, 22:44
        > Dziś rano odwieszono mi konto, to drugie, nowe, które
        > usiłowałam założyć, gdy w sprawie poprzedniego nie było żadnego
        > odzewu...

        > Zaczynam więc od zera, oczekuję na kod aktywacji.

        Minęły dwa tygodnie i oczekuję nadal. Sądzę, że ten kod nie został
        wcale wysłany.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka