jowita771
25.08.23, 16:44
Główna zainteresowana zgodziła się na opisanie sytuacji. Małżeństwo od prawie dwudziestu lat, mają nastoletnie dziecko. Mieszkanie należy do żony, dostała od rodziców. Mąż zameldowany. Ostatnio założona niebieska karta, pan jest agresywny. Pan miał skłonności do agresji, ale zwykle ona starała się załagodzić sytuację. Ostatnio powiedziała dość, chce się rozwieść i pan dostał szału, pojawiły się groźby, stąd wezwanie policji i niebieska karta. Pan pewnie będzie walczył, bo traci właśnie wygodny kącik, sam niczego nie ma, w czasie małżeństwa pracował tylko na początku, potem prowadził działalność, która nie przynosiła dochodu, ale nie chciał z niej rezygnować, rodzinę utrzymywała ona. Czy jest jakaś możliwość pozbycia się pana z mieszkania?