He, he ot kolejny megaloman.Chce staną przed Trybunałem Stanu.
Nie szanowny panie, nie przed żadnym Trybunałem a tylko i
wyłącznie przed sądem. Takim zwykłym dla szaraków. A to będzie
trwało i trwało bo smród się szykuje niezły. Sprawa przeciągnie
się w czasie, oj przeciągnie. Nie będzie sie już "dygnitarzem" z
bożej łaski a takim zwykłym obywatelem. A wtedy zobaczymy jak
diametralnie ulegnie zmianie optyka.I nie tylko ona.
Każda nawet największa pycha i bezczelność ma swój koniec.