Te brzuszki grubaśne, pękate najbardziej mnie rozczulają.I jeszcze te stopki
różowe, małe pazureczki, uszka, nochalki. Kocia mama chuda jak szczapa, pewnie
poza pchłami ma robaki. Zawiozłam jej dobre kocie jedzonko. Apetyt ma. Zjada
naprawdę dużo. Nie mogę uwierzyć,że tak bezgranicznie mi ufa. No i gada ze
mną, zadaje pytania, opowiada, prosi,upomina. Kotki rozwijają się w
błyskawicznym tempie, są naprawdę niezwykłe. Roboczo nadaję im imiona
kojarzące się z wyglądem,bo nasze forumowe im...