Jeśli czynić literackie odkrycia, to najchętniej takie jak fenomenalny "Pasierb" Juana José Saera, ukazujący się u nas z opóźnieniem ponad 40-letnim.
Półki uginają się pod ciężarem książek poświęconych opłakiwaniu zmarłych rodziców, ale "Na przecięciu arterii" jest wśród nich wyjątkowa.
Skutki pandemii musieliśmy schować głęboko, aby ruszyć dalej. Fikcyjna pandemia z amerykańskiej powieści "Jak wysoko zajdziemy w ciemnościach" przynosi ukojenie.
Reportaż Macieja Pisuka "Staniemy się tacy jak on" to mogła być słuszna, smutna i nudna książka o wykluczeniu. Ale taka nie jest. Największe wrażenie robi słuch wyczulony na to, jak mówią ludzie z Brzeskiej.
Łotewska biolożka, petersburskie tancerki i słoweńska profesorka, kobiety nieheteronormatywne, żyją w strachu i w cieniu trwających lub mających nadejść prześladowań. Porywająca powieść Izabeli Morskiej.
"Ty, krwawe dzieciństwo" to brawurowe opowiadania dla tych, którzy jako dzieci przeczytali o jedną książkę za dużo.
Angier pyta o związki uczuciowe Sebalda, o relacje z bliskimi, nie milczy o okresach głębokiego przygnębienia i chorobach, tropi źródła mrocznej melancholii i samotności. Pozostaje jednak w najlepszym tego słowa znaczeniu taktowna.
Zdaniem recenzentki książka nagrodzona Goncourtem nie może być po prostu dobrze opowiedzianą, wzruszającą historią. A moim zdaniem nie ma nic cenniejszego.
"Miasto oraz jego nieuchwytny mur" jest spójne i ciekawe. To prawdopodobnie najlepsza od dwóch dekad powieść Murakamiego.
Znakomity debiut powieściowy Jula Łyskawy "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców". Taka polszczyzna to dziś unikat.
Ten debiut to trochę inny sposób mówienia o patologicznej rodzinie. Ale czy skuteczny?
W nowej powieści "Tak szybko się nie umiera" Jacek Paśnik jedzie na zderzenie czołowe z facetami, którzy mają sześćdziesiąt lat i uważają się za herosów stanu wojennego.
"Czuwając nad nią", nagrodzona Goncourtami powieść Jeana-Baptiste'a Andrei, ukazuje się właśnie w Polsce. Dałam się nabrać, choć nie powinnam.
Twórcy "Romea i Julii"we wrocławskim Capitolu zdołali nie przekroczyć cienkiej linii, za którą czaił się chaos i bełkot, choć musi to być wyjątkowo kuszące, by tę opowieść przepisywać wciąż na nowo i wrzucać do niej wiele zbędnych metafor. Tymczasem...
Gra we "Frostpunk 2" jest jak próba wyjścia z dwuletnim dzieckiem na spacer, gdy to postanawia rozebrać się do naga i wysmarować fasolką po bretońsku. Całe życiowe doświadczenie bierze w łeb.
Nowy sezon we Wrocławskim Teatrze Współczesnym otworzył wyreżyserowany przez Michała Kmiecika spektakl "Przemiana" na podstawie opowiadania Franza Kafki.
Przygoda goni tu przygodę, ale najciekawsza w "Bibliomulicy z Kordoby" jest możliwość zajrzenia do mało znanego i szalenie interesującego okresu europejskiej historii.
Wielkie umysły myślą podobnie. Nie mogłem odłożyć tej powieści.
Premiera spektaklu "Edukacja Rity" otworzyła w sobotę sezon w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Ten kameralny spektakl na dwoje aktorów to samograj, który z pewnością będzie cieszył się dużym powodzeniem wśród publiczności.
Lubi się podkreślać, jak to postacie publiczne głoszące antysemityzm ratowały Żydów. Nie mówi się za to o morderczych skutkach antysemickiej histerii. "Polska sprawa Dreyfusa" podsuwa materiał do refleksji.
To wizja przyszłości z obszernego opowiadania Jacka Dukaja: wyobraź sobie, że możesz wszystko, ale nic nie musisz. Trzeba by było sobie znaleźć jakąś nową lepszą smycz?
"Artystyczne kręgi, miłosne trójkąty" Amy Licence to kapitalny Pudelek sprzed wieku, a zarazem opowieść o tym, jak Woolf i jej znajomi wymyślili queer.
To on jest autorem książki "Czas krwawego księżyca", którą ekranizował Martin Scorsese. Jego "Sprawa Wagera" jest jeszcze lepsza.
Powieści Roberta Nowakowskiego "Kalikst. Fermentacja pragnień" o galicyjskim boomie naftowym przydałaby się solidna destylacja.
Nie chciał, by świat poznał go tylko z książki Philipa Rotha, który zrobił z niego karykaturę. A jego przeżycia są tak nieprawdopodobne, że warte niejednej książki.
Szukacie ochłodzenia po letnich upałach. Znajdziecie je w tych kryminałach.
Hanna Krall wyprzedziła wielkich francuskich myślicieli, opisując dyskretny system podporządkowania społecznego - intuicyjnie, własną krwią.
Książka Selby Wynn Schwartz "Po Safonie" ma nadzwyczajny blask. A Safona odżywa w naszych biografiach za każdym razem, gdy uciekamy, by żyć na własnych warunkach.
Debiut Stanisława Syca "Suplementy siostry Flory" musiał się we mnie uleżeć. Im więcej razy go wertowałam, tym bardziej mnie przekonywał smakowitymi niuansami, humorem i przewrotnością.
W nowej powieści "Magiczna rana" Dorota Masłowska opisuje sztuczne raje i prawdziwe piekła.
Temat książki powinien być mi bliski. To kobiecy kryzys wieku średniego osadzony w konkretnym pokoleniowym kontekście.
- Czułem się jak Robinson Crusoe, który wylądował na Zanzibarze - mówił Wojtek. Niedługo później wyspiarze wznosili za niego modły. "Wchodził jak król popu", "był jak ojciec Rydzyk" - mówią jego byli pracownicy.
Los bohaterów zdeterminowały bieda, brak ojca, homoseksualizm syna i wyzierający z każdego zakamarka rodzinnego i społecznego życia patriarchat. Taki jest "Zły syn" Jarka Skurzyńskiego.
Podróży ku tytułowej "Rzece dzieciństwa" nie sposób odseparować od spraw strasznych - tak przeszłych, jak i całkiem aktualnych. Kolejna znakomita książka Andrzeja Stasiuka.
Premiera spektaklu "Sprzedawcy bajek" w reżyserii Jakuba Krofty zainaugurowała 7. Przegląd Nowego Teatru dla Dzieci. Autorka dramatu, Maria Wojtyszko, wykorzystała tradycyjne motywy baśniowe, łącząc je w historię, której nie powstydziłby się sam...
O czym są opowiadania Grace Paley? O życiu kobiet, które nie mają już zbyt wielu złudzeń. I właśnie dzięki temu jakoś funkcjonują w tym głupim świecie, biorąc z niego, co się da.
Powiedzmy, że Twardoch zapomina o załadowaniu broni i zostaje zjedzony przez niedźwiedzia na Spitsbergenie. Ostatnią wydaną książką pisarza jest "Powiedzmy, że Piontek". Nie dostał za nią Nagrody Nike.
W "Być człowiekiem" Nicole Krauss czytasz, co czują bohaterowie, a sam nic nie czujesz.
"Korowód" Jakuba Małeckiego daje sporo przyjemności, bo aktywuje tryb lektury paranoicznej.
O tym, że artystyczna wyobraźnia we Wrocławskim Teatrze Pantomimy nie ma żadnych ograniczeń, świadczyć mogą właściwie wszystkie obecnie występujące w repertuarze tytuły. I właśnie dołącza do nich kolejny - "I love Chopin" w reżyserii Jędrzeja...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.