Jak długo można pobierać stypendium na studiach? Odpowiedź teoretycznie jest prosta. Ale regulujące tę kwestię przepisy - mimo że były już kilka razy zmieniane - od lat są przedmiotem kontrowersji i prawniczych sporów.
Ministerstwo nauki chce, by na stałe powiązać stypendium doktoranckie z płacą minimalną. Do swojego pomysłu musi jeszcze przekonać ministra finansów
Po artykułach "Wyborczej" resort nauki jednak znalazł pieniądze na utrzymanie "Oceanii", jedynego polskiego statku badawczego pływającego poza Bałtykiem.
"Oceania" na żyletki. Bez takich statków nie da się prowadzić badań w rejonach polarnych - pisaliśmy jeszcze dziś rano. Wygląda jednak na to, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego znajdzie pieniądze na jedyny polski statek badawczy, który...
Oczywiście, bez "Oceanii" da się żyć. A rząd - zamiast budować infrastrukturę naukową - może się zajmować tylko dostarczaniem ciepłej wody w kranie. Badania zrobią naukowcy z innych krajów.
Pierwsze zdziwienie przyszło, gdy okazało się, że w ministerstwie nauki będzie aż czworo wiceministrów.
W tych badaniach Polska znajduje się w ścisłej światowej czołówce - mówi "Wyborczej" prof. Jan Marcin Węsławski, dyrektor Instytutu Oceanologii PAN. Alarmuje, że utrata "Oceanii" zachwieje naszą pozycją w międzynarodowej nauce, a także polityce na...
Sejmowa komisja edukacji i nauki pozytywnie zaopiniowała rządowy projekt ustawy budżetowej na rok 2025 w zakresie szkolnictwa wyższego i nauki. Posłowie dodali uwagę, by zwiększyć środki na Narodowe Centrum Nauki.
"Przyjęty poziom wynagrodzeń - istotnie niższy od wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę - spowoduje dalsze spłaszczenie struktury wynagrodzeń na uczelniach, prowadząc do demobilizacji najlepszych naukowców" - oceniał w sierpniu minister nauki.
Jaki sens ma blokowanie uzyskania stopnia osobom, które mają rozgrzebane rozprawy doktorskie? - pytają doktoranci "starego trybu". Apelują, by pilnie skorygować błędne ich zdaniem zapisy w ustawie
"Parszywy zamach" - tak były minister edukacji Przemysław Czarnek określił wszczęcie procedury odwołania z urzędu rektora UKEN. Krakowski uniwersytet mówi o zemście politycznej i odwecie za przyjaźń z PiS-em. Ale w tle są opłaty za bezprawne...
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju odpowiedziało na nasze pytanie o dokumentację z konkursu na nowego prezesa IDEAS NCBR. Usłyszeliśmy, że nie ma zapisu odpowiedzi kandydatów, punktacji ani rankingu konkursu.
Naukowcy po raz kolejny apelują do polityków, by nie odcinali tlenu polskiej nauce i zwiększyli finansowanie badań podstawowych.
Od przyszłego roku IDEAS NCBR ma działać pod wodzą prof. Piotra Sankowskiego i ze zmienioną strukturą. Powstanie instytut badawczy, w którym udziały, zgodnie z zapowiedziami ministrów nauki i cyfryzacji, obejmą polskie uczelnie publiczne.
W środę minister nauki Dariusz Wieczorek spotkał się z prof. Piotrem Sankowskim i zaproponował mu nowe stanowisko. Miałby on "kontynuować swoją misję rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce i koordynować prace zespołów badawczych w tym obszarze"
Może już czas zastanowić się, czy wzorem państw przodujących w światowej nauce nie rozdzielić korporacji dożywotnich członków Polskiej Akademii Nauk od jej pionu naukowego.
Zaczęło się szukanie haków na prof. Piotra Sankowskiego, twórcę IDEAS NCBR . Już nie tylko Lewica, ale cała rządząca koalicja go atakuje. Argumenty nie mają sensu, ale politycy idą w zaparte.
Wyborcza.biz dotarła do audytu ośrodka IDEAS NCBR, wykonanego w maju 2024 roku przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju i podpisanego przez jego obecnego dyrektora Jerzego Małachowskiego.
"Czy naprawdę w momencie, gdy staliśmy się krajem wysoko rozwiniętym, nie stać nas na zatrudnianie najlepszych naukowców na świecie, aby prowadzili badania dla nas?" - pyta Piotr Sankowski, były szef głównej instytucji zajmującej się w Polsce...
"Wiele dobrych i ważnych projektów nie jest realizowanych, oferowane w ramach sfinansowanych projektów wynagrodzenia są niekonkurencyjne, a zdolni badacze rezygnują z pracy w nauce" - piszą naukowcy. Po raz kolejny proszą, by politycy nie głodzili...
- Jeśli wiceminister Gdula zrobi z IDEAS NCBR spółkę do zarabiania, to odejdą z niej wszyscy badacze, zostanie kilku programistów i będą wdrażać komercyjnie jakieś niszowe zastosowania AI. Nic już więcej tam nie wymyślą - mówi prof. Dariusz...
Po Czarnku odetchnęli. Nowa ekipa dostała spory kredyt zaufania. Pesymiści mówili co prawda, że to niedobrze, że minister nauki jest spoza środowiska, ale optymiści uspokajali.
Byłoby wielką szkodą dla środowiska naukowego i rozwojowych perspektyw dla Polski, gdyby minister nauki, nie dojeżdżając do Miastka PAN, zatrzymał się ze swoją wizją zmian na stacji Janów Podlaski.
Zignorowanie dorobku jednego naukowca i absurdalna obrona tej decyzji przez Ministerstwo Nauki może pogrążyć pozycję Lewicy w koalicji rządowej. Afera rozlewa się już poza środowisko naukowe i zaczyna uderzać w Donalda Tuska.
Na uczelniach nie może być więcej studentów zagranicznych niż polskich - mówi minister nauki Dariusz Wieczorek i zamierza takie ograniczenie wpisać w ustawę. Nie każda uczelnia będzie też mogła rekrutować obcokrajowców.
Ministerialny projekt reformy Polskiej Akademii Nauk nie rozwiązuje prawdziwych problemów Akademii. A wiele zapisów wprowadzi chaos - uważają przedstawiciele środowiska akademickiego zrzeszeni w Radzie Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Naukowcy już nie chcą prowadzić badań za drobniaki. Wolą dostać wielokrotność na rynku i np. optymalizować przeglądarki internetowe, żeby szybciej wyszukały, gdzie jest najlepszy ramen. Pewnie post factum zrozumiemy, ile na tym stracił interes...
Były wykładowca kierunku lekarskiego opisał w internecie nieprawidłowości w funkcjonowaniu wydziału. Rektor w oświadczeniu odpiera zarzuty i przypomina, że autor publikacji był nominowany do Biologicznej Bzdury Roku 2020.
Lista zarzutów wobec projektu nowelizacji ustawy o PAN przedstawionych przez różne osoby ze środowiska Akademii jest bardzo długa. Projekt jest wadliwie pomyślany i szkodliwy dla przyszłości polskiej nauki. Wprowadza rozwiązania, które w różny...
Prof. dr hab. inż. Tomasz Wasilewski został powołany przez ministra nauki do Zespołu doradczego do spraw infrastruktury badawczej
Minister nauki zapowiedział, że wycofuje się ze zmian, które miały dotknąć komitety naukowe PAN. Podkreślał, że przedstawiona przez jego resort wizja reformy Akademii, to nadal tylko projekt.
To novum - dotychczas resort nie korzystał z możliwości odwołania rektora uczelni wyższej. Prof. Piotr Borek, kierujący uniwersytetem im. KEN (dawny Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie) uważa, że jest niewinny.
- Pomóżcie nam wyjść z tego bagna - piszą studenci uczelni Varsovia (do niedawna działającej pod nazwą Collegium Humanum). Dziś nie mogą wydobyć z niej dyplomów ani dokumentów, które pozwoliłyby im się przenieść na inne studia
Według standardów proponowanego prawa nie powinienem pisać tego listu, ponieważ mam ponad 75 lat, a zatem jestem uważany za osobę niedołężną i niezdolną do udzielania jakichkolwiek sensownych porad.
Ministerialny projekt niczego nie reformuje i nie poprawia sytuacji w PAN. Uderza wprost w wartości, które są szczególnie cenne dla ludzi tak entuzjastycznie popierających zmiany zapoczątkowane w wyborach 15 października
Panie i Panowie, źle się bawicie, wykazując brak wiedzy o funkcjonowaniu Polskiej Akademii Nauk i mechanizmach, które wspierają działalność naukową. "Dla was to jest igraszką, nam idzie o życie" - prawdziwe życie naukowe bez wpływów politycznych!
Komitety naukowe działają przy Polskiej Akademii Nauk, ale zostały pomyślane jako głos całego środowiska. Resort nauki proponuje rewolucję w powoływaniu ich członków
Będzie więcej dyskusji, więcej negocjacji i więcej zgody. Mniej zakulisowych gier i załatwiania spraw w gabinetach - mówi wiceminister nauki Maciej Gdula o planowanej reformie Polskiej Akademii Nauk.
Prorektor Politechniki Opolskiej, prof. Grzegorz Królczyk, złożył rezygnację z prestiżowej funkcji przewodniczącego Rady ds. innowacji w szkolnictwie wyższym i nauce. Decyzję poprzedziły krytyczne publikacje na temat jego działalności naukowej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zamyka drzwi do Polski przed studentami z Indii, Algierii, Kataru czy Tunezji. Stawia im niemożliwe do zrealizowania warunki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.