W wieku dziewięciu lat straciła matkę, 11 lat później zmarł jej ukochany ojciec. Czy więc wcześnie osierocona i wychowywana przez surową ciotkę bohaterka "W pobliżu dzikiego serca" to sama Clarice Lispector?
Potrzeba słowa "glamour", by opisać aurę wokół Clarice Lispector: czar, szyk i czarownictwo jednocześnie, coś pozaludzkiego - zestawienie, które więzi kobietę na styku dwóch parametrów: urody i kontaktów z ciemnymi mocami.
- Chciałabym tą książką obdarować wszystkie kobiety, które znam, dzięki niej bowiem mam poczucie, że nie oszalałam. Że są tam rzeczy, o których nigdy nikomu nie powiem - pisze Małgorzata Halber.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.