Do niedawna marzeniem kierowców była Dacia Duster z fabryczną (czyli zakładaną na linii montażowej) instalacją gazową. Silnik ECO-G to był pewniak, pozwalający na tanią jazdę. Aż w ofercie pojawiła się hybryda, która wynosi SUV na nowy poziom...
"Jest tanio? Jest tanio. Jest dobrze? Jest tanio" - brzmi internetowy klasyk. Czy może być dobrze i tanio? Chińska motoryzacja udowadnia, że tak, choć nie wystrzega się przy tym drobnych wpadek.
Jest skromnie, ale już nie spartańsko. Zniknęło wrażenie, że w trakcie jazdy auto się rozpadnie. Jednym słowem: jest lepiej. Wciąż jednak Dacia Spring zostaje w tyle za innymi samochodami.
"To taki mały drobiazg, nie jest niezbędny, ale sprawia, że się uśmiechasz. I to jest właśnie luksus", usłyszałam, odbierając kluczki do najnowszej odsłony Rolls-Royce'a Cullinana. Ten drobiazg, to wysuwane spod podłogi bagażnika dwa skórzane...
W zeszłym roku chiński koncern Chery sprzedał 1 881 316 samochodów. To o 52,6 proc. więcej niż rok wcześniej. Aż 937 148 aut znalazło właścicieli poza granicami Państwa Środka, dzięki czemu koncern może szczycić się tytułem największego chińskiego...
Jest absolutnym przeciwieństwem tego, co aktualnie modne w świecie motoryzacji. Nie rozpędzi się bardziej niż do 45 km/h. Nie zajmuje zbyt wiele miejsca, więc nie będzie przeszkadzać pieszym. Czy to przepis na poprawę bezpieczeństwa w miastach?
Na papierze argumenty za MG3 Hybrid wyglądają lepiej niż dobrze. Mocny napęd, niskie zużycie paliwa, niezłe wyposażenie. No i ta cena.... To najtańszy hybrydowy samochód, jaki można kupić w Polsce.
To samochód (kolejny po Tonale - chciałoby się dodać), z którym Alfa Romeo wiąże ogromne nadzieje. W Polsce "w ciemno", jeszcze przed rynkowym debiutem, zamówiło go 214 osób. 55 z nich zdecydowało się na wersję elektryczną.
Samochody o pudełkowatych nadwoziach opanowały oferty producentów. Jedni je kochają, drudzy nie cierpią. Nie da się ukryć, że te wysokie i duże auta są nie tylko mało aerodynamiczne, ale też cięższe. W czasach, gdy zasięg i zużycie energii grają...
Może nie jest specjalnie mini, ale wciąż daje gokartową radość z jazdy. Jednak to jak daleko zajdziemy, zależy od decyzji, jakie podejmiemy w konfiguratorze. Najbardziej wypasiona opcja wcale nie musi okazać się tą najlepszą.
Nieśpieszna przejażdżka w promieniach słońca. Wiatr we włosach. Relaks. Z tym kojarzy się jazda kabrioletem. BMW, choć odnajduje się w tej roli, skrywa jeszcze jedno, bardziej drapieżne oblicze.
Volkswagen wyciągnął lekcję ze swoich błędów. ID.7 to samochód elektryczny, który ma szanse przekonać nieprzekonanych. W tym aucie kwestia zasięgu nikomu nie będzie spędzać snu z powiek. Co innego może drażnić, ale to problem wszystkich...
Ford odmienił jeden ze swoich bestsellerów i dokonał małego przemeblowania w gamie jego jednostek napędowych. Kuga żegna się z silnikiem diesla, stawia nacisk na hybrydy.
Potrafi kręcić piruety. Żadne wyboje i wertepy jej niestraszne. Nawierzchnie o bocznym nachyleniu do 35 stopni nie robią na niej większego wrażenia. Ani doły z wodą.
Względnie tani, kompaktowy SUV, w którym można się poczuć prawie jak w aucie premium? Chiński producent znalazł lukę na rynku i postanowił ją wypełnić. Ale zaliczył mały falstart.
Elektryk, siedem miejsc, zaskakująco dużo przestrzeni w trzecim rzędzie. Producent obiecuje przejechanie 500 km na jednym ładowaniu, ale wydaje się to możliwe raczej tylko w mieście.
Przed Hondą Civic postawiono bardzo trudne zadanie. Wręcz niemożliwe do spełnienia. Miała rzucić rękawicę jednemu z najchętniej kupowanych samochodów.
Mazda jedzie pod prąd i do samochodu elektrycznego dorzuca silnik spalinowy, żeby zwiększyć zasięg. Tak powstała hybryda plug-in, której... nie należy traktować jak typowej hybrydy z wtyczką.
To był samochód trochę z innego świata, traktowany raczej jako ciekawostka. W chwili debiutu stawał do rywalizacji z autami, które oferowały "więcej za mniej". Po kilku latach Mini Cooper dojrzał do bycia samochodem elektrycznym.
Jest grupa kierowców, którym po prostu podoba się jazda autem w rozmiarze czołgu. I nie stresuje ich wizja porysowanych felg. To jedyne sensowne wytłumaczenie, dlaczego taki smok na kołach wyjechał na drogi. Bo takiego SUV-a z pewnością nikt nie...
Nowe Seicento stara się uderzać w nostalgiczne nuty, ale ze swoim poprzednikiem - poza nazwą i fabryką, w której powstaje - ma niewiele wspólnego. Jego największą zaletą jest styl, a największą wadą... cena.
Czy cena czyni cuda? Biorąc pod uwagę relację ceny do jakości, nowe wcielenie SUV-a wysoko zawiesza poprzeczkę rywalom. Także tym z Chin.
Poprzednik określany był jako jeden z lepszych (o ile nie najlepszy) samochodów rodzinnych. Najnowsze wcielenie Skody Kodiaq ma szansę jeszcze bardziej spodobać się rodzinom.
619 KM i 1015 Nm? To wartości kojarzone raczej z supersamochodami, a nie dużymi, klockowatymi SUV-ami. Elektryczna rewolucja wywraca jednak świat motoryzacji do góry nogami, czy też raczej oponami.
Nazwa elektrycznej Hondy - choć trudno zobaczyć to na pierwszy rzut oka - sugeruje, że to samochód dla każdego. Po bliższym poznaniu okazuje się, że... jest wręcz przeciwnie. Nawet entuzjaści elektromobilności mogą nim być rozczarowani.
Obserwując rynkowe trendy, można zaryzykować stwierdzenie, że dziś statystyczny Polak raczej marzy o Tiguanie niż o Passacie. Passat w kombi z aż trzema dieslami do wyboru nie pasuje trochę do nowej rzeczywistości, gdzie pierwszeństwo ma prąd. I...
Jakie? To samochód długodystansowy. Kiedyś nie byłoby w tym nic niezwykłego, ale w czasach aut na prąd, liczba kilometrów, które może przejechać elektryczny SUV naprawdę robi wrażenie. Dobrze czytacie. Samochodem roku, po raz kolejny, został...
Ponad 60 lat temu w Wielkiej Brytanii stwierdzili, że potrzebują małego i oszczędnego samochodu. Założenie było takie: auto nie powinno być dłuższe niż 3 metry, ani szersze czy wyższe niż 1,2 metra. I tak narodziło się Mini.
Druga generacja modelu X2 ma bardzo niewiele wspólnego ze swoim poprzednikiem. Crossover, wyglądający jak napompowany hatchback, wyrósł na SUV-a z opadającym dachem. Do oferty trafia też wersja elektryczna.
Kierowcy pokochali ostatnimi czasy samochody z nieco większym prześwitem i wyższym nadwoziem, choć niekoniecznie wszyscy są fanami tych pudełkowatych. Citroen puszcza oko do fanów SUV-ów i limuzyn.
Przesiadłam się ze spalinowego auta Peugeot 2008 do jego elektrycznej wersji. Werdykt jest prosty: wersja elektryczna jest lepsza. Problem w tym, że jest też sporo droższa.
Przez cały spędzony za kierownicą czas nie opuszczała mnie myśl, że gdybym miała wybór, nie zdecydowałabym się na "miejskiego crossovera". I to pomimo że autem jeździło się naprawdę w porządku i niewiele mu mogę zarzucić. Czyżby nadszedł czas, gdy...
Wsłuchując się w słowa producentów, zauważymy, że zgodnie twierdzą oni, że w dzisiejszych czasach nie opłaca się produkować tego typu samochodów (chociaż wszyscy dodają, że chcieliby je dalej oferować kierowcom). Tanie miejskie auta? To już było,...
BMW postanowiło podejść do walki z emisją CO2 w sposób nieszablonowy i połączyło układ hybrydowy z rzędowym, 6-cylindrowym silnikiem. Wszystko opakowane oczywiście w modne nadwozie SUV-a.
Ma nietypowy kolor, za który trzeba dopłacić 2050 zł. I trochę więcej mocy niż inne wersje. W trakcie jazdy trudno jednak poczuć w nim prawdziwe sportowe emocje. I po co to wszystko?
Z czym kojarzy się hybryda, poza sloganem "Stop smog, go hybrid"? Z przyjemną, cichą jazdą? Niższym zużyciem paliwa? Nie za kierownicą hybrydowego SUV-a z diamentem na masce.
Elektryczny SUV "made in China" wyjechał na polskie drogi. Ma ambicje, by za jego kierownicą zasiedli kierowcy, którzy do tej pory przebierali w ofertach niemieckich marek premium. Czym chce ich do siebie przekonać?
I wjedziesz nim do strefy czystego transportu. Chyba że poza normami emisji spalin włodarze miast wprowadzą też kryterium rozmiaru auta. Wtedy może być problem.
Volkswagen ID.3 zapoczątkował nową, elektryczną erę u niemieckiego producenta. Zaliczył jednak falstart. Podobno liczy się pierwsze wrażenie, a to nie było najlepsze. Producent wsłuchał się w krytyczne głosy kierowców i zdecydował się na kilka zmian.
Rolls-Royce - synonim luksusu, prestiżu, bogactwa. Coś więcej niż tylko samochód. 123 lata po tym, jak Charlesa Rollsa zachwycił "perfekcyjnie bezdźwięczny i czysty" elektryczny napęd, na drogi wyjechał pierwszy seryjny Rolls-Royce jeżdżący na prąd.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.