Sopoteka w niczym nie przypomina zakurzonej, porosłej pajęczynami biblioteki. Decyduje o tym nie tylko atrakcyjna lokalizacja i nowoczesna infrastruktura, ale też różnorodna i bogata oferta.
Spotkanie autorskie z Dariuszem Filarem, ekonomistą, który poświęcił się pisaniu powieści, odbędzie się w Sopotece. Rozmowa dotyczyć będzie jego najnowszej książki "Szklanki żydowskiej krwi".
W Sopotece odbędzie się spotkanie z autorem książki "Dziady i dybuki" Jarosławem Kurskim, pierwszym zastępcą redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej". Wstęp wolny.
Andrzej Seweryn przeczyta w Sopocie fragmenty "Ziemi obiecanej" Reymonta. Biblioteka wydała z tego powodu oświadczenie. - Zaczęły pojawiać się hasła nawołujące do bojkotu spotkania lub opinie na temat tego, że nie powinno mieć ono miejsca - mówi p.o. dyrektor biblioteki.
Teatr przy Stole już od roku odbywa się w Sopotece. Od ponad 20 lat niezmienna jest za to formuła, w ramach której czytane są ciekawe współczesne dramaty.
Jak poznać i zrozumieć potrzeby niepełnosprawnych i ich bliskich? Jakiego typu wsparcia potrzebują? Jakie bariery są największe - te mentalne czy architektoniczne? Na te pytania m.in. postarają się odpowiedzieć uczestnicy niedzielnego spotkania z duszpasterzem osób niepełnosprawnych, księdzem prałatem Stanisławem Ładą oraz władzami Sopotu.
W Sopocie ustawa Szyszki nie obowiązuje, bo... prawie całe miasto wpisane jest do rejestru zabytków. Władze kurortu chcą odtworzyć uliczne szpalery drzew, żeby tworzyły harmonijny szyk tak jak przed stu laty. W tym celu prowadzone są konsultacje społeczne - mieszkańcy i turyści mogą wypełnić ankietę stworzoną w modelu 3D.
Działa już hotel w sopockim kompleksie dworcowym. Na gości czeka tu 70 pokoi.
- Wyciągam legitymację Tatrzańskiego Parku Narodowego i mnie niedźwiedzie nie atakują. To byłoby nielogiczne! - mówił na spotkaniu w Sopotece dr Paweł Skawiński, znawca Tatr. Jego wykład odbył się w ramach Spotkań z Filmem Górskim.
W sopockiej mediatece można poczytać książkę, posłuchać winylowych płyt i audiobooków, pograć na konsoli, z kubkiem kawy odpocząć na leżaku. - To ma być miejsce spotkań. Chcemy, by odwiedzający czuli się gospodarzami - zaznacza Roman Wojciechowski, dyrektor placówki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.