Na stronach rządowych Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji opublikowała analizę materiałów TVN i TVN24 dotyczących zatrucia Odry latem 2022 roku. Zarzuca stacji, że podważała skuteczność działania i wiarygodność władz w sprawie zanieczyszczenia rzeki.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przez dwa dni bezskutecznie sugerowało wojewodom ostrzeżenie ludzi przez kontaktem z wodą z Odry. Tymczasem wrocławski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zasypywany był pytaniami, czy Odra jest bezpieczna.
Zatruta Odra. W środę, 17 sierpnia, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wydał nowy komunikat dotyczący przebadanych próbek wody. "W ostatnich dniach powoli stan Odry się poprawia" - piszą urzędnicy.
Skażenie Odry. - Nie ma żadnych podstaw, aby problematyka katastrofy ekologicznej na odcinkach Odry w województwach dolnośląskim i lubuskim była łączona z naszą działalnością - przekonują Kędzierzyńskie Zakłady Azotowe.
W Odrze umierają już nie tylko ryby. Znaleziono też martwe bobry i ptaki. - Ale nie wiadomo, co jest przyczyną ich śmierci. Nie mieszkańcy, tylko odpowiednie służby powinny zabrać ciała i je przebadać - mówi wrocławski biolog.
Marszałek województwa lubuskiego po rozmowie ze stroną niemiecką: "Potwierdził, że stężenie rtęci w Odrze było tak wysokie, że nie można było określić skali". Najgorszy scenariusz? Związki rtęci zakumulowały się w osadach dennych. Wtedy stale zatruwałyby zwierzęta i cały ekosystem rzeczny. Jak długo by to trwało? - W zależności od stężenia: kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat - mówi ekspert.
- Poziom rtęci w wodzie jest niewiarygodnie wysoki. Badania zostaną powtórzone - informuje niemieckie radio RBB. W sprawie masowego śnięcia ryb w Odrze śledztwo prowadzi też niemiecka policja. Niemcy skarżą się na brak współpracy ze strony polskich władz
Sprawa, którą prowadzi Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie, dotyczy narażenia pracowników Rzeszowskich Zakładów Graficznych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, gdy pracowali w pomieszczeniach skażonych rtęcią. Prokuratura poinformowała, że zawiesiła postępowania. Dlaczego?
W poniedziałek administracja Bidena przywróciła sposób, w jaki mierzone będą korzyści płynące z redukcji zanieczyszczeń powietrza. To pierwszy krok na drodze do zaostrzenia dopuszczalnego stężenia rtęci uwalnianej z elektrowni spalających węgiel. Rtęć to neurotoksyna, która stanowi szczególne zagrożenie dla rozwoju mózgu dzieci i płodów.
- Pracowaliśmy z trującą rtęcią. Czy dlatego nasi koledzy chorują i umierają? - pytają byli pracownicy Rzeszowskich Zakładów Graficznych. Od kilku lat walczą o ustalenie, czy ich pracodawca świadomie naraził ich na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z powodu warunków, w jakich pracowali w hali Polamu w Miłocinie. Dochodzenie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie, która dwukrotnie je umarzała, a teraz je zawiesiła.
16 strażaków z trzech zastępów, w tym jeden ochotniczej, dwa Państwowej Straży Pożarnej, a wśród nich pięciu chemików ze specjalistycznej grupy ratownictwa chemicznego z Tarnowa - tak wielka mobilizacja, by zebrać rtęć z rozbitego termometru.
Polska i Niemcy odpowiadają za jedną trzecią emisji rtęci w Europie - donosi najnowszy raport Europejskiej Agencji Środowiska. Jednak gdy Niemcy opracowują plan odejścia od energetyki opartej na węglu, Polska zaczyna budowę bloku węglowego w Ostrołęce.
Dane [o wielkości emisji rtęci] przekazywane do Europejskiego Rejestru Uwalniania i Transferu Zanieczyszczeń (E-PRTR) przez Zespół Elektrowni Pątnów Adamów Konin SA są poprawne - oświadcza ZE PAK w odpowiedzi na tekst "Wyborczej".
Polskie elektrownie oszukują UE, zaniżając poziom emisji rtęci w raportach przekazywanych do europejskiego rejestru zanieczyszczeń - ustaliła "Wyborcza". Polsce grozi proces przed Trybunałem Sprawiedliwości UE i wielomilionowe kary za to, że nie realizuje zobowiązań dotyczących obniżenia ilości zanieczyszczeń powietrza.
W arktycznej tundrze zalega więcej rtęci niż gdzie indziej na świecie. Teraz naukowcy z USA i Francji zidentyfikowali jej źródło.
Od piątku w Unii Europejskiej ze sprzedaży znikają baterie zawierające rtęć. Takie baterie używane są na przykład w aparatach słuchowych. Producenci uspokajają jednak, że spora część baterii na rynku jest produkowana bez rtęci.
Badacze donoszą, że odkryli duże ilości tej toksycznej substancji pod ruinami Teotihuacán, jednego z najstarszych miast Mezoameryki. Być może ta rzeka płynnej rtęci prowadzi do grobowców tajemniczych władców tego miasta.
Naukowcy po raz pierwszy policzyli ilość rtęci, którą ?wzbogaciliśmy? środowisko naturalne. Wyniki ich badań są mocno niepokojące, bo rtęć to metal silnie toksyczny.
Nie tylko ozon i CO2 przekraczają granice. Rtęć także - z kominów trafia na nasze stoły.
Związki rtęci zmieniają preferencje seksualne ptaków. Na Florydzie ibisy tak masowo łączyły się w pary homoseksualne, że dramatycznie spadła liczebność tego gatunku
Niemiecka prokuratura sprawdza w jaki sposób małżeństwo krytycznych wobec Kremla dziennikarzy zatruło się rtęcią. Sprawa przypomina zabójstwo Aleksandra Litwinienki
Amerykański rząd podjął decyzję, która zdumiewa. Dotyczy ona dziewczynki - Hannah Poling, dziś 11-letniej.
Sushi zamawiane w restauracjach zawiera więcej rtęci niż to kupowane w supermarketach - donosi internetowe wydanie ?Biology Letters?
Nie ma mocnych na ten trujący metal. Okazuje się, że raz wprowadzony do środowiska nie da się usunąć nawet przez pół wieku, a jego siła rażenia rośnie wraz z upływem czasu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.