Komisja Europejska chce nałożyć cła na tanie towary z Chin bądź uszczelnić pobieranie podatku VAT. Dziś platformy w rodzaju Shein czy Temu sprytnie korzystają ze zwolnień podatkowych.
Komisja Europejska zbada AliExpress, czy postępuje zgodnie z nową "konstytucją internetu". W tle są poważne zarzuty, które mogą skutkować nawet zawieszeniem działalności chińskiego giganta w UE.
Chiński e-supermarket Ochama rozszerzył swoją działalność na Polskę. To bezpośrednia konkurencja dla AliExpress.
Właśnie oficjalnie uruchomiono wszystko.pl. Sprawdzamy, czy warto zrobić tam zakupy. I czy serwis faktycznie rzuci Allegro na kolana.
Komisja Europejska zapowiada dużą reformę systemu celnego. Dla budżetu Wspólnoty oznacza to miliardowe wpływy, dla użytkowników chińskich platform zakupowych, takich jak np. AliExpress, niestety droższe zakupy.
Oficjalne uruchomienie serwisu Wszystko.pl jest planowane na czerwiec. Pierwsze osoby mogą już robić tu zakupy. Czy nowa platforma od polskiego Comarchu jest w stanie zagrozić dyktatowi trzech A: Allegro, Amazonowi oraz AliExpress?
Nowe zamówienia można składać tylko do 13 stycznia do północy. Platforma Shopee po półtora roku obecności wychodzi z hukiem z polskiego rynku. Sprzedawcy nie mogą odzyskać pieniędzy.
Chińska metoda: nie będziemy was pytać o jakąś praworządność, to nas nie interesuje, nie jesteśmy jak Komisja Europejska
E-handel zaczyna ciąć koszty i szykować się na trudne czasy. Prognozy idą w dół, konkurencja dla Allegro, Shopee, Amazona czy AliExpress rośnie. Na rynek wchodzą nowi gracze jak Wszystko.pl budowane przez Comarch
Resort finansów sprawia wrażenie, jakby w ogóle nie miał kontroli nad całą sprawą. Nikt nic nie wie i się nie orientuje. - Wygląda to żenująco - mówi nasz rozmówca z branży logistycznej.
Bój toczy się o rynek wart ponad 100 mld zł. Jego częścią jest kretyńska reklama telewizyjna. I dołujące kursy Allegro oraz InPostu.
Paczkomaty InPostu doczekały się nowej konkurencji na polskim rynku. Chiński sklep internetowy AliExpress postawił własne automat do odbioru paczek w naszym mieście.
W Bydgoszczy stanęły już automaty do paczek chińskiego giganta AliExpress. Firma stawiała pierwsze kroki wiosną tego roku w Warszawie. Teraz jest już w kilkunastu polskich miastach.
Maszyny należące do AliExpress, chińskiego giganta w handlu online, już zachęcają do odbierania paczek przy użyciu kodów odbioru.
Przerwą kolację, imprezę czy ulubiony serial. Przed północą 10 listopada Chińczycy uruchamiają tablety albo ładują telefony, by złapać największe okazje zakupowe w Dniu Singla. Tę modę na sprawunki dla samotnych pokochali też Polacy, ale uwaga na VAT i czas oczekiwania na paczkę
Jeśli Tik Tok kojarzy ci się z zegarkiem istnieje spore prawdopodobieństwo, że nazwiska/pseudonimy większości bohaterów tego tekstu są dla ciebie nieznane. Ale to gwiazdy. - Moi odbiorcy tak mnie lubią, że kupują te produkty, bo wiedzą, że to jest cegiełka do tego, żebym ja się mogła rozwijać jako twórca - mówi jedna z influencerek.
- Adresat przesyłki będzie uiszczał stosowne opłaty naliczone przez KAS oraz opłatę pocztową przy odbiorze przesyłki u kuriera lub w placówce pocztowej - tłumaczy Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczty Polskiej. To jednak nie wszystko.
Nadciąga lawina paczkomatów, bądź jak kto woli: automatów do odbioru paczek. Jesienią pojawią się ich tysiące. W ciągu najbliższych kilku lat będzie ich na naszych ulicach nawet 50 tys. Można je stawiać, jak się chce i gdzie się chce.
Nowelizacja przepisów o VAT uderzy w konsumentów. Jeśli planujesz zakupy w AliExpress, lepiej się pospiesz. Już niedługo może nie być to ani tak tanie, ani szybkie.
Resort finansów wrócił do prac nad podatkiem od cyfrowych gigantów. Nie musi się już bać popsucia relacji z USA, które dbają o zagraniczne interesy swoich korporacji. Te relacje już dawno zepsuł, stawiając jednoznacznie na Trumpa, półgębkiem kwestionując prawomocność wyboru Bidena i niszcząc praworządność.
Maszyna należąca do AliExpress, chińskiego giganta w handlu online, już działa i zachęca do odbierania paczek przy użyciu kodów odbioru.
Od 2 marca polskich klientów wita strona Amazon.pl. Najkrócej ofertę amerykańskiego giganta można podsumować słowami: szału nie ma. Serwis w startowej wersji wygląda, jakby do gry wszedł biedniejszy kuzyn Allegro. To oczywiście pozory.
Przesyłki do Polski będą dużo szybsze, zwroty łatwiejsze, a spory ma już rozstrzygać nie sąd w Hongkongu, lecz w kraju konsumenta. Tym, co ma jednak wyróżnić AliExpress od konkurentów, jest shoppertainment. Coś, co najprościej można chyba opisać jako internetową wersję telezakupów Mango.
Ceny transportu morskiego z Azji zwariowały. Kontenery stały się równie cenne na czarnym rynku jak broń czy narkotyki. To wszystko odbić się może na cenach w sklepach.
Sprawdzamy, kto może zyskać na debiucie Amazon.pl, a kto powinien uważać i liczyć każdy grosz. I jednych, i drugich nie brakuje.
Chiński sklep internetowy AliExpress przymierza się do inwestycji w Warszawie. Jego plany mogą zmienić oblicze rynku, na którym hegemonem jest firma InPost.
Pulsoksymetr to najbardziej popularne obecnie urządzenie w Polsce. Niektórzy pacjenci chorujący na koronawirusa mają go otrzymać od rządu, ale wiele osób decyduje się na kupno na własną rękę. Dla handlowców to żyła złota. Na małym urządzeniu można było zarobić miliony.
Przed hitowym starciem z Legią Warszawa poznański Lech wrzucił na Twittera krótki komiks na temat wyprawy na mecz. - Musimy zamówić więcej termometrów przed wyjazdem do Warszawy - pisze w nim, promując nowego sponsora z Chin.
Duży serwis sprzedażowy AliExpress podpisał umowę sponsorską z Lechem Poznań i rozważa zainwestowanie w niego na większą skalę. Na razie Chińczycy ostrożnie pojawią się na spodenkach graczy Kolejorza, gdyż koszulka jest już zajęta. Za rok o tej porze Lech może być już mocniej obecny w Chinach
Wish, platforma zakupowa założona przez urodzonego na warszawskim Tarchominie Petera Szulczewskiego, kanadyjskiego przedsiębiorcę i miliardera, złożyła niedawno wniosek o wejście na giełdę. Wycena firmy? Ponad 11 mld dol.
Coraz więcej czytelników informuje, że dostali przesyłkę z tajemniczymi nasionami. Gdy zaniepokojeni dzwonili na policję czy do sanepidu z pytaniem, co mają z nimi zrobić, spotkali się z obojętnością. Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa wydaje jednak coraz bardziej jednoznaczne komunikaty w sprawie nasion z zagranicy.
Bezmyślne wysiewanie nasion z daleka, nieznanego pochodzenia, nieznanego gatunku, to igranie z ogniem - przekonuje dr hab. Urszula Zajączkowska z warszawskiej SGGW
Od stycznia przyszłego roku od każdej przesyłki z AliExpress, Gearbest, Banggood itp. będzie pobierany VAT. Po zaciągnięciu fiskalnych cugli liczba przesyłek z Chin może się zmniejszyć o 30-40 proc.
Najważniejsze informacje technologiczne z prasy zagranicznej. Stany Zjednoczone stawiają kolejne zarzuty przeciwko Huawei. Za to we Francji Huawei nie zostanie wykluczony z rynku 5G. Kolejne rekordy w skarbcu Alibaby.
W ciągu zaledwie 10 lat AliExpress wyrósł na największego globalnego konkurenta Amazona. Najnowsza odsłona walki między nimi rozgrywa się w Europie.
Choć do Polski przychodzi coraz więcej paczek z chińskich sklepów, tylko ok. 10 proc. z nich obłożonych jest podatkiem VAT. Komisja Europejska szacuje, że na poziomie unijnym każdego roku wycieka 1,2 mld euro niezapłaconego podatku.
Wściekli sprzedawcy twierdzą, że koszty podwyżek przerzucą na kupujących. Allegro im odpowiada: "Zmiany są w interesie klientów"
Kiedyś wirtualny pchli targ, a dziś największy gracz e-commerce w kraju znalazł się pod lupą Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który prowadzi przeciwko firmie postępowanie antymonopolowe. A w tylnym lusterku coraz wyraźniej widać chiński AliExpress.
Prosta matematyka wygląda tak. Sklep na Allegro na 600 transakcji w kategorii odzież damska dostaje komentarze od około 10 proc. kupujących. To 50-60 osób. Wystarczą więc dwa negatywy (a kupujący chętniej wystawiają negatywne oceny niż pozytywne) i procent osób polecających sprzedawcę leci ostro w dół.
Rząd ma gotową, racjonalną analizę, jak nakładać VAT na prawie każdą przesyłkę z Chin. Ale mimo że głośno chwali się, jak to chce uszczelniać podatki, to tanie telefony, ubrania czy biżuterię ciągle przepuszcza do Polski bez należnego podatku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.