Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni

30 zł za 4 godziny pod szpitalem za parking to jakaś kpina i złodziejstwo człowiek na sor przyjeżdża i czeka z chora małżonka a tu go jeszcze skubią wstydu nie macie by pod szpitalem ludzi okradać

Jakość usług poniżej zera! W weekend majowy byłam z córką w oceanarium w Gdyni. Jako uczciwy obywatel tego jak się okazuje chorego systemu kupiłam bilet w parkomacie i jakie było moje zdziwienie jak kilka dni temu odebrałam polecony z wezwaniem do zapłaty kwoty 166 PLN za, jak napisali "nieopłacony postój". To jakaś kpina! Życzyłabym sobie, abyście Państwo dokładnie skontrolowali osobę, która to takie mandaty wystawia, może o zgrozo nie jestem jedyną w ten sposób potraktowaną. Z poważaniem.

Zdarzenie miało miejsce kilka miesięcy temu. Opisuję dopiero teraz, ponieważ wymiana korespondencji z ZDiZ to czas niebywale długi, na odpowiedź w sprawie mojego zażalenia/reklamacji czekałam ponad miesiąc !! Oczywiście dotyczy to parkowania w Gdyni, a dokładnie na buldwarze nadmorskim. Tak chamskiego osobnika i adekwatnego jego zachowania reprezentującego tę instytucję jeszcze nie spotkałam. Ci, o zgrozo "kontrolerzy" nie posiadają żadnych identyfikatorów, które uwiarygodniłyby ich przynależność do ZDiZ. Na prośbę o przedstawienie jakiegokolwiek dokumentu, identyfikatora ów pan rzucił się prawie do gardła, osłaniając szczelnie twarz, wrzeszcząc - dosłownie !!, że odda sprawę do sądu za nagabywanie go. Mój błąd polegał na błędnym zaznaczeniu w aplikacji mobilnej miasta Sopot, zamiast Gdyni. Spostrzegłszy mój błąd próbowałam to właśnie wytłumaczyć kontrolerowi. Niestety nie dał mi dojść do głosu zachowując się poniżej jakichkolwiek ludzkich norm. Kara 150 zł + 16 zł za tzw koszty upomnienia. Odpowiedź ZDiZ banalna i do przewidzenia, kara słuszna, lapidarne stwierdzenia i tyle w temacie. Niby rozmowę z owym panem przeprowadzili, w co osobiście nie wierzę. Niesmak pozostał :((((

Trochę pasożytki w tym Zarządzie Dróg i Zieleni, mam nadzieję, że kupicie sobie coś ładnego za moje pieniądze :) Otrzymałam dziś windykacyjne upomnienie o konieczności uregulowania opłaty dodatkowej za brak wykupionego biletu parkingowego. Oczywiście bilet wykupiłam, ale cóż, skoro w czasie robienia zdjęć przez tajniako-szpiega bilet jeszcze nie był wykupiony. Dodatkowo zostałam obciążona kwotą windykacji w wysokości 16 zł. Szkoda - gdybym dostała informację o tym, że wzywacie mnie Państwo do jakiejś opłaty, windykacja nie byłaby potrzebna, a ja nie byłabym obciążona dodatkowymi kosztami dołączonymi do kosztów upomnienia, którego i tak nie powinnam dostać! Pokusiłam się o telefon do Oddziału Parkowania i wiecie czego się dowiedziałam od Pana Profesora z dziedziny parkowania w mieście Gdynia? Że nie mają obowiązku informowania właścicieli pojazdu o konieczności zapłaty i każdy użytkownik pojazdu powinien samodzielnie sprawdzić czy nie została na niego nałożona opłata dodatkowa. zatem drodzy parkujący, po każdym zaparkowaniu choćby na 5 minut w Mieście Gdynia zachęcam do samodzielnego sprawdzenia czy może nie musicie dać więcej kaski szanownemu Zarządowi.

Przez 7 miesięcy zgłaszam do ZDiZtu w Gdyni konieczność uporządkowania krzewów, które wyrosły na drodze Łanowej (działka należąca do Gdyni). W między czasie droga używana przez okolicznych mieszkańców przeniosła się na moją działkę, bo krzewy uniemożliwiają korzystanie z przeznaczonej na to działki m. Gdynia. Właściciel (działka należy do Gdyni) nie poczuwa się nawet do odpisywania na zgłoszenia, nie mówiąc o wysłaniu 1 osoby z piłą na wycięcie drzewek i krzewów. ZDiZ utrzymywane jest z moich podatków. Porażka!!!

Antyspołeczna instytucja nastawiona na jak największy zysk z mandatów za parkowanie. 150 opłaty dodatkowej nawet przy spóźnienia się 1 minutę z biletem parkingowym. Przy tak wysokiej opłacie nie mają obowiązku wystawiać nawet powiadomienia. Rządzący Gdynią NIC z TYM nie robią. Obsługa klienta nie potrafi udzielić konkretnych i rzeczowych informacji w sprawie odwołania.