[go: up one dir, main page]

KUL przyjmuje na studia kolejnych osadzonych. "Kandydat nie może wykazywać zachowań ryzykownych"

REKLAMA
Ponad 20 więźniów z całej Polski rozpocznie studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Będą prowadzone w Areszcie Śledczym w Lublinie. Kandydat - poza wymogami formalnymi, jak zdana matura - nie może wykazywać zachowań ryzykownych. - Bezpieczeństwo nauczycieli akademickich oraz studentów jest dla nas priorytetowe - informują władze uczelni.
REKLAMA
Zobacz wideo

- Na studia prowadzone przez Katolicki Uniwersytet Lubelski w roku akademickim 2023/2024 zrekrutowało się 23 osadzonych z jednostek penitencjarnych z terenu całej Polski. 11 osób rozpocznie studia licencjackie, 12 magisterskie. Na pozostałych rocznikach mamy 29 studentów - poinformował rektor KUL ksiądz profesor Mirosław Kalinowski.

REKLAMA

Studia dla osadzonych to - jak przekonują władze uczelni - przedsięwzięcie unikatowe w skali Europy. Jesienią odbędą się uroczystości związane z dziesięcioleciem ich uruchomienia. Bo projekt zaczął się w roku akademickim 2013/2014. Okazało się, że w zakładach karnych przebywają więźniowie, którzy mają zdaną maturę (albo zdają ją za kratami) i chcą się dalej uczyć. W pierwszym roku studia na kierunku praca socjalna rozpoczęła grupa 36 osób z całej Polski, osadzonych w Areszcie Śledczym w Lublinie.

W tym roku osadzeni rozpoczęli studia na kierunku nauki o rodzinie, na specjalnościach: asystent osoby niesamodzielnej (studia licencjackie) i animacja środowiska społecznego (studia uzupełniające magisterskie). Przyjechali do Lublina z zakładów karnych czy aresztów w okręgach: lubelskim, warszawskim, opolskim, koszalińskim, poznańskim i olsztyńskim.

- Empatia, cierpliwość, zrozumienie dla ograniczeń innych osób - są to cechy preferowane przy wyborze kandydatów. Skazany, podczas odbywania kary, powinien dać się poznać jako osoba tolerancyjna, która nie stwarza konfliktów interpersonalnych, bez cech agresywnej dominacji wobec współosadzonych - powiedziała Anna Ausz, dyrektorka Aresztu Śledczego w Lublinie.

Uczelnia podkreśla w komunikacie, że grupy ćwiczeniowe nie mogą być tak liczne, jak w regularnym toku kształcenia, a kandydat - poza wymogami formalnymi, jak zdana matura - nie może wykazywać zachowań ryzykownych. Ważnym kryterium jest też postawa osadzonego.

REKLAMA

Skazani zakwalifikowani do drugiego etapu rekrutacji ubiegają się o przyjęcie na studia według zasad określonych przez KUL. Dopiero po wydaniu decyzji o przyjęciu na studia możliwe jest przetransportowanie skazanego do Aresztu Śledczego w Lublinie. Osadzeni realizują normalnie program zajęć uniwersyteckich - tyle że w warunkach aresztu.

- Bezpieczeństwo nauczycieli akademickich oraz studentów jest dla nas priorytetowe. Przez 10 lat udało się nam wypracować model współpracy, której efektem jest rozwój intelektualny, lepsze perspektywy zatrudnienia, resocjalizacja, zwiększenie samooceny i odbudowa więzi społecznych przez więźniów  - dodał rektor KUL.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA