[go: up one dir, main page]

"Przed IO jesteśmy optymistami. Ale trzeba studzić emocje" - sekretarz PKOl w TOK FM

REKLAMA
218 polskich sportowców za 11 dni zacznie walkę o medale IO. Szansę na wyjazd do Londynu ma jeszcze tylko Paweł Wojciechowski. Wg sekretarza generalnego PKOl mamy 26-28 szans na medale. - Marzy mi się, żebyśmy połowę wykorzystali - mówił w TOK FM Adam Krzesiński. I apelował, żeby nie przesadzić z oczekiwaniami wobec zawodników, z "pompowaniem balonu".
REKLAMA

W weekend polska ekipa na igrzyska olimpijskie powiększyła się o siedmioboistkę Karolinę Tymińską i liczy obecnie 218 osób.

REKLAMA

Jedynym zawodnikiem, który ma jeszcze szansę na wyjazd do Londynu, jest mistrz świata w skoku o tyczce Paweł Wojciechowski. O nominację może walczyć do końca miesiąca.

- Wojciechowski walczy o minimum krajowe. Choć formalnie ma już prawo startu w IO, bo wyrobił normę międzynarodową. Ale nie wypełnił ostrzejszej - krajowej. Ze względu na kontuzję daliśmy mu więcej czasu. Trzeba zrobić wszystko, żeby mu pomóc - mówił w TOK FM Adam Krzesiński.

Sekretarz generalny Polskiego Komitetu Olimpijskiego tłumaczył, że polskie kryteria kwalifikacji są ostrzejsze od międzynarodowych, by zwiększyć szanse naszych sportowców na dobry występ podczas zawodów olimpijskich.

- Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, żeby zawodnicy jechali na igrzyska jak na ścięcie i od razu odpadali z rywalizacji - podkreślał Krzesiński.

REKLAMA

Jesteśmy optymistami. Ale ostrożnie z "pompowaniem balonu"

Zdaniem Krzesińskiego polska ekipa ma 26-28 szans na zdobycie medali. - Marzy mi się, żebyśmy połowę z nich wykorzystali. Wierzę, że będziemy mieli mile niespodzianki i medale wywalczą zawodnicy, na których nie stawiamy. Ale pamiętajmy też, że nie wszyscy faworyci wrócą szczęśliwi - mówił gość "Poranka Radia TOK FM".

Jak podkreślał Krzesiński, sportowcy, trenerzy, działacze i kibice czekają z optymizmem na rozpoczęcie IO w Londynie. Na dobre nastroje wpłynęły ostatnie sukcesy naszych sportowców, np. wygranie przez siatkarzy finału Ligi Światowej i finał Wimbledonu z udziałem Agnieszki Radwańskiej.

- Aczkolwiek trzeba też trochę studzić emocje, pompowanie tego balonu. Siatkarze wygrali LŚ, ale igrzyska to zupełnie inny turniej. Nie można tego sukcesu przekładać i mówić, że jadą zdobyć złoty medal. Oni oczywiście jadą zdobyć złoto, ale wiedzą, że jest kilka drużyn, które mogą wygrać - tłumaczył sekretarz PKOl.

Według Krzesińskiego o sukcesie na IO zdecydują nie tylko umiejętności. - Igrzyska mają tę specyfikę, że bardzo często decyduje to, jak zawodnik sobie poradzi ze stresem, decyduje głowa - ocenił.

REKLAMA

Dlatego, jak mówił, w przypadku naszych siatkarzy sukces zależeć będzie od przygotowania mentalnego.

Poranek Radia TOK FM. Zobacz rozmowy [WIDEO]

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA