Monika Mrozowska całkiem nieświadomie rozpętała burzę jednym wpisem. Wszystko zaczęło się od zdjęcia z wakacji. Gwiazda "Rodziny zastępczej" opublikowała post z Grecji, gdzie odpoczywa z dziećmi. Jedna z ciekawskich obserwatorek zapytała się, skąd ma pieniądze na liczne podróże. W odpowiedzi Mrozowska wyjaśniła, że ciężko pracuje od lat. Przy okazji wbiła szpilę byłemu mężowi. Zdradziła, że dostaje 1400 złotych netto alimentów na dwie córki. Maciej Szaciłło opublikował post, w którym odniósł się do zarzutów byłej żony. Również wielu internautów na Instagramie skomentowało tę sytuację. Czy Mrozowska się tym przejmuje?
W rodzinny galimatias zaangażowali się internauci. Jedni bronią aktorki i uważają, że nie powinna się z niczego tłumaczyć. Inni dopytują, czy w ogóle pytała się córek o zgodę na ujawnienie kwoty alimentów. Mrozowska nie zdecydowała się zniknąć z mediów, gdy wybuchła afera. Regularnie dodaje nowe posty. Cały czas przebywa na wakacjach na Krecie z dziećmi, skąd dodaje zdjęcia. Na najnowszym zdradziła, jak czuje się z aferą, jaką wywołała.
Jeśli myślicie, że ja się denerwuję tym, co się dzieje "za górami, za lasami", to jesteście w błędzie. Miałam dzisiaj tutaj taką dawkę adrenaliny i kortyzolu, że jestem w stanie, póki co wrzucić tylko "radosne, rodzinne zdjęcie z kąpieli w Chanii". A resztę opowiem jutro. Jak dojdę do siebie - napisała pod zdjęciem.
Na zdjęciu Monika Mrozowska pozuje w wodzie z dwójką dzieci, w tym z córką Jagodą Szaciłło. Z twarzy nie schodzi im uśmiech. Pod postem znalazły się same miłe słowa od internautów. "Tak trzymaj", "Jak u ciebie jest fajnie", "Bawcie się dobrze i przede wszystkim cieszcie się sobą" - czytamy w komentarzach. Patrząc na wypowiedzi obserwatorów pod wcześniejszymi postami, widać, że większość stoi po stronie gwiazdy. Zdjęcia Moniki Mrozowskiej, także z aktualnych wakacji, znajdziecie w naszej galerii na górze strony.