Piłkarze Legii Warszawa w poniedziałek poznali potencjalnych dwóch rywali na ostatniej drodze do upragnionego awansu do Ligi Mistrzów. Oczywiście pod warunkiem, że mistrzowie Polski wyeliminują Dinamo Zagrzeb.
Jeśli tak by się stało, to podopieczni Czesława Michniewicza w IV rundzie eliminacji Champions League zmierzyli się ze zwycięzcą dwumeczu: Crvena zvezda Belgrad - Sheriff Tyraspol. Oba te zespoły spotkały się we wtorek w pierwszym starciu w Belgradzie. Wynik został ustalony już po pierwszej połowie. W 33. minucie Milana Borjana, byłego bramkarza Korony Kielce, pokonał Kolumbijczyk Frank Castaneda. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wyrównał Francuz Lois Diony.
Od 58. minuty gospodarze musieli radzić sobie w liczebnym osłabieniu. Drugą żółtą kartkę otrzymał bowiem Guelor Kanga. Mimo gry w dziesiątkę, to gospodarze byli bliżej zwycięstwa. Niezłych okazji nie wykorzystali jednak Mirko Ivanić i Marko Gobeljić.
To niespodzianka tym bardziej, że Crvena to uczestnik dwóch ostatnich edycji Ligi Mistrzów, który w 1/16 finału Ligi Europy odpadł po zaciętych bojach z Milanem (2:2 u siebie i 1:1 na wyjeździe), a w lidze serbskiej zdobył 108 na 114 pkt, bijąc punktowy rekord świata i strzelając 114 goli! Za to Sheriff po raz ostatni grał w fazie grupowej Ligi Europy w sezonie 2017/2018, gdy w czwartej rundzie eliminacji wyeliminował Legię Warszawa (0:0 w Warszawie i 1:1 w Tyraspolu).
Mecze czwartej rundy eliminacji LM zaplanowano na 17-18 i 24-25 sierpnia.