Rosyjska inwazja na Ukrainę była szokiem dla całego świata, ale stanowczo została potępiona tylko przez państwa zachodnie, które m.in. nałożyły na Rosję dotkliwe sankcje. Jednak nawet nie wszystkie europejskie państwa opowiadają się przeciwko wojnie. Wyjątkiem jest m.in. Serbia, której rządzący od lat są bliskimi sojusznikami Władimira Putina.
Rosjanie mają jednak także dość wyraźne wsparcie wśród samych Serbów, którzy na początku wojny w Ukrainie organizowali nawet wiece poparcia dla Rosji. Sympatię do państwa zarządzanego przez Putina można także odczuć na stadionach piłkarskich, a nawet wśród byłych piłkarzy. Jednym z nich jest legendarny zawodnik Crveny Zvezdy Belgrad i reprezentacji Jugosławii Dusan Savić.
66-letni były piłkarz jest obecnie bardzo aktywny w mediach społecznościowych i w środę udostępnił na Instagramie nowe zdjęcie, które wzbudziło sporo kontrowersji. Savić pozuje na nim bowiem w koszulce z symbolem "Z" w geście poparcia dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Taki sam znak mają m.in. pojazdy wojskowe, który są używane przez Rosjan. Co gorsza, pod zdjęciem byłego reprezentanta Jugosławii pojawia się wiele pozytywnych komentarzy pochwalających jego haniebne zachowanie.
Jednak pojawiły się także głosy potępiające zachowanie Savicia głównie w zagranicznych mediach m.in. bośniackim radiu "Sarajewo", czy chorwackim portalu index.hr. Dziennikarze zwracają uwagę na decyzje podjęte przez władze Dolnej Saksonii w Niemczech, które zakazały używania symbolu "Z" podobnie jak m.in. hitlerowskiej swastyki. - Każdy, kto wspiera rosyjską agresję poprzez symbol "Z", musi liczyć się z postępowaniem karnym w Dolnej Saksonii - zapowiedział wprowadzenie zakazu minister spraw wewnętrznych Boris Pistorius.
W Chorwacji wspominana jest także niedawna wypowiedź Savicia z wywiadu dla "Vecernje Novosti ", w którym mówił o "zgniłym zachodzie" i zapowiadał zwycięstwo Rosji w wojnie z Ukrainą. - Wiem, że Rosja w końcu wygra i że ten obrzydliwy, zgniły Zachód zostanie pokonany. Niestety wielu niewinnych ludzi zginęło, ale myślę, że po tym świat otrzeźwieje - mówił były piłkarz.
Dusan Savić jest wychowankiem Crveny Zvezdy. W pierwszej drużynie klubu z Belgradu występował w latach 1973-1982 i w tym czasie zagrał m.in. w finale Pucharu UEFA. 66-latek ma w swoim dorobku także 11 występów w barwach reprezentacji Jugosławii, w których zdobył cztery bramki. Karierę zakończył w 1989 roku jako zawodnik francuskiego AS Cannes.