[go: up one dir, main page]

Ciachowy Słownik - część dziewiętnasta

Drogie dziewczęta, minione Mistrzostwa Europy w Turcji to nie tylko złote medale, polscy bohaterowie, mnóstwo ciach i sportowa rywalizacja na najwyższym poziomie, ale również całkiem duży, ponadczasowy wkład w rozwój ciachologii. Czujemy się zatem zobligowane, by nieco odświeżyć Waszą wiedzę i uzupełnić zawartość naszego Ciachowego Słownik o wydarzenia z historii najnowszej. Jakże nam słodkiej.   

ZŁOCIEŃCY - Mistrzowie Europy 2009!!! Cudowna, najlepsza, niezastąpiona, najwspanialsza nasza ukochana i wielbiona w codziennych rytuałach, nieustannie napawająca nas ogromną dumą, wielka (dosłownie i w przenośni) siatkarska złota czternastka; bohaterowie narodowi, niekwestionowani idole i obiekty westchnień kobiet na całym świecie (ze szczególnym uwzględnieniem ciachowych redaktorek ) oraz wzory do naśladowania (a przynajmniej tak być powinno i tego byśmy sobie życzyły) mężczyzn. Nieprzyzwoicie, niezwykle kokieteryjnie i zupełnie niesłusznie, lecz na pewno szczerze skromni. Przy tym - zabójczo przystojni, megasłodcy posiadacze bosko wyrzeźbionych ciał, intrygujących zarostów, uroczych uśmiechów i prze-przepięknych spojrzeń, o wyjątkowo miłym i wesołym usposobieniu. Obecnie "Złocieńcy " są w naszym kraju bardziej popularni od Fernando Torresa i Cristiano Ronaldo razem wziętych.

CNS (Cud na siatką ) - jeden z najpiękniejszych momentów w życiu wszystkich polskich kibiców, moment niczym niezmąconej ekstazy, nieskończonego szczęścia i nie dającej się opisać w słowach radości; moment, kiedy liczba decybeli wydawanych przez Polaków (krzyki, piski bądź inne niezidentyfikowane bliżej odgłosy) znacznie przekroczyła granicę tolerancji ludzkiego organizmu w normalnych warunkach, a liczba mdlejących ze szczęścia kobiet była ponoć porównywalna do liczby mieszkańców stolicy; moment, który przywrócił nam wiarę w umiejętności polskich sportowców i w to, że nasz narodowy pech nie zawsze i nie w każdej dyscyplinie się przejawia; wreszcie, moment, który wiele z nas zapamięta na całe życie; bądź po prostu - zdobycie przez polską reprezentację w piłce siatkowej Mistrzostwa Europy.

WEJŚCIE ''NA KURKA'' - zwane też objawieniem, czy też mocnym wejściem (z impetem); zupełnie niespodziewane pojawienie się mało komu znajomej, przeuroczej, skromniutkiej i raczej cichej osoby w nieprzewidzianej wcześniej roli/miejscu/sytuacji i odnalezienie się w tym przez tę osobę w ułamku sekundy. Kiedy po chwili konsternacji okazuje się, że owa osoba w nowych warunkach sprawdza się znakomicie, wcześniejsi niedowiarkowie zmuszeni są zbierać kapcie oraz szczęki z podłogi i odwoływać swoje wcześniejsze złe prognozy, a używający techniki wejścia ''na Kurka'' osobnik z dnia na dzień zostaje bohaterem, zyskuje miliony oddanych fanek, a gratulacjom nie ma końca ; "od zera do bohatera" lub ''od zera do ciacha''.

Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Tym samym, nasi złoci chłopcy nie tylko zapisali się w historii polskiego sportu, ale i mają swoje zaszczytne miejsce na różowych kartach Ciachowego Słownika, które osobiście zamierzamy z wdzięczności całować codziennie przed snem, jak i zaraz po przebudzeniu. Panowie, Panowie, gratulujemy!!! 

Marina

Więcej o: