No proszę, jak na zawołanie. W historii o Borucu, który wybrał się z ukochaną na imprezę Playboya , wspominałyśmy zeszłoroczną edycję gali, na której (przynajmniej wedle naszych domniemywań) rozpoczął romans, to znaczy najpierw przyjaźń, wiadomo, między Wojtkiem Szczęsnym a Mariną Łuczenko, a teraz i ta dwójka postanowiła dać nam wszystkim co u nich słychać.
No i co słychać, cóż niewiele zmieniło się od ostatniego updejtu i splecionych rąk nad basenem . Ciągle słońce, Miami, wakacje i przejażdżki rowerowe.
I trochę chyba żeby uniknąć przykrych dla siebie komentarzy wytykających porzucenie aspiracji muzycznych na rzecz bycia dziewczyną piłkarza, Marina zamieściła na swoim Facebooku post nieco odmiennej tematyki. Piosenkarka wyjaśniła, że jej kariera stanęła w miejscu przez zabieg usunięcia polipa ze strony głosowej, który przeszła w maju i wciąż musi poddawać się rehabilitacji. (Całe oświadczenie tutaj>> )
Zazdrościmy takiej rehabilitacji ;)