- Nie wierzcie tym, którzy przepowiadają naszą dominację. Formuła 1 jest to środowisko, w którym panuje zbyt duża konkurencja - powiedział Brawn.
- Zmiany w regulaminie były duże, a Ferrari i McLaren walczyły o mistrzostwo świata. Rozumiem, że bardzo ciężko byłoby im powiedzieć "słuchajcie, przestajemy naciskać w tym roku i nasze wysiłki wkładamy w przyszły sezon." Teraz płacą cenę za zdobycie tytułów w zeszłym roku - uważa szef nowego zespołu F1.
- To bardzo silne firmy, które dysponując doskonałym zapleczem i inżynierami, więc szybko rozwiążą swoje problemy - dodał Brawn, którego kierowca Jenson Button zwyciężył najpierw w Australii, a później w ekstremalnych warunkach w Malezji. Cały czas problemy mają dwaj potentaci poprzedniego sezonu. Ferrari nie zdobyło jeszcze punktów, a McLaren tylko jeden. Jak Ross Brown przechytrzył wszystkich szefów F1
Więcej o tym, kto jest silny, a kto słaby - czytaj tutaj ?