Kubacki opuszcza cykl Raw Air! Niepokojące informacje. "Przyczyny osobiste"

Dawid Kubacki podczas niedzielnych zmagań w Vikersund miał walczyć o końcowe podium w cyklu Raw Air i utrzymywać przewagę nad trzecim Stefanem Kraftem w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Wiemy już, że tak się nie stanie. Polaka nie będziemy bowiem oglądać w niedzielę na skoczni. 

Dawid Kubacki nie wystartuje w Vikersund. Polak został wycofany z powodów osobistych

Kiedy polscy kibice mogli się zastanawiać, czy Dawidowi Kubackiemu uda się doścignąć trzeciego w klasyfikacji generalnej Raw Air Anze Laniska, gruchnęła wiadomość, że nasz skoczek nie będzie dzisiaj startować.

"Dawid Kubacki z przyczyn osobistych opuszcza cykl Raw Air i nie wystartuje w dzisiejszym konkursie" - brzmi krótki komunikat Polskiego Związku Narciarskiego. 

Na razie nie wiadomo nic więcej, co dokładnie jest przyczyną nieobecności naszego najlepszego w tym sezonie skoczka. Niestety, taki obrót wydarzeń sprawia, że jego sytuacja w Raw Air i Pucharze Świata zrobi się dosyć trudna. Właściwie w norweskim turnieju Kubacki spadnie w klasyfikacji o kilkanaście pozycji, ale dużo ważniejsze dla niego jest Puchar Świata. 

Tutaj Polak jest na razie wiceliderem, lecz biorąc pod uwagę formę Stefana Krafta, Austriak może stanowić dla niego poważne zagrożenie. Kraft traci do naszego skoczka 142 punkty i jeśli dziś wygra, to strata zmaleje raptem do 42 punktów. Przed zawodnikami pozostaną jeszcze do końca sezonu trzy konkursy indywidualne (jeden w Lahti i dwa w Planicy), zatem rywalizacja między Kubackim i Kraftem będzie do samego końca na noże. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

W niedzielę 19 marca skoki mężczyzn w Vikersund rozpoczną się od prologu, który zaplanowano na godz. 14:30. Następnie o godz. 16:00 zawodnicy przystąpią do finałowego konkursu Raw Air. Zarówno prolog, jak i zawody będzie można oglądać na żywo w Eurosporcie 1, a konkurs także TVN-ie. Dostępny będzie również stream online w platformie Player.pl na kanale Eurosport Extra. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowych na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.