Cztery lata temu obaj zmierzyli się w meczu o brąz w Londynie. Del Potro wygrał 7:5, 6:4. Tym razem Argentyńczyk znów był lepszy, ale mecz był prawdziwą bitwą. Ani jednego przełamania w pierwszym i drugim secie. Mimo że spotkanie zakończyło się po dwóch setach, i tak trwało blisko dwie i pół godziny. Żaden z zawodników nie oddał rywalowi gema przy swoim podaniu, ale więcej break pointów bronił najwyżej rozstawiony w turnieju olimpijskim Djokovic.
To był wielki mecz, w którym nieco lepszy był Argentyńczyk. Imponował serwisem, świetnie grał forehandem, miał aż 41 winnerów i popełnił tylko dziewięć niewymuszonych błędów. Djoković zaserwował aż osiem asów, ale miał aż 32 niewymuszone błędy i mniej wygranych wymian.
Po meczu obaj płakali. Serb podszedł do siatki, pogratulował rywalowi i przyznał, że zwycięstwo mu się należało.
Del Potro wraca do rywalizacji na najwyższym światowym poziomie po długotrwałej kontuzji nadgarstka. W kolejnej rundzie zmierzy się z Portugalczykiem Joao Sousą.
Juan Martin Del Potro (Argentyna) - Novak Djokovic (Serbia, 1) 7:6 (7-4), 7:6
Pablo Cuevas (Urugwaj, 11) - Nikoloz Basiłaszwili (Gruzja) 6:3, 6:7 (8-10), 6
Radu Albot (Mołdawia) - Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) 4:6, 6:4, 6:4
Benoit Paire (Francja, 16) - Lukas Rosol (Czechy) 3:6, 6:3, 6:4
Paolo Lorenzi (Włochy) - Lu Yen-Hsun (Tajwan) 3:6, 6:3, 6:4
David Goffin (Belgia, 8) - Samuel Groth (Australia) 6:4, 6:2
Rafael Nadal (Hiszpania, 3) - Federico Delbonis (Argentyna) 6:2, 6:1
Fabio Fognini (Włochy) - Victor Estrella (Dominikana) 2:6, 7:6 (7-4), 6:0
Joao Sousa (Portugalia) - Robin Haase (Holandia) 6:1, 7:5
Andy Murray (W. Brytania, 2) - Viktor Troicki (Serbia) 6:3, 6:2
Gilles Muller (Luksemburg) - Jerzy Janowicz (Polska) 5:7, 6:1, 7:6 (12-10)
Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 10) - Andriej Kuzniecow (Rosja) 6:7 (4-7),
Rogerio Dutra Silva (Brazylia) - Thomas Fabbiano (Włochy) 7:6 (7-4), 6:1
David Ferrer (Hiszpania, 7) - Denis Istomin (Uzbekistan) 6:2, 6:1
Thomaz Bellucci (Brazylia) - Dustin Brown (Niemcy) 4:6, 5:4 (krecz Browna)
Gilles Simon (Francja, 15) - Borna Coric (Chorwacja) 6:4, 7:6 (7-1)