Federacja Fame MMA powraca z kolejnym wielkim wydarzeniem. Na gali Fame 21: Pretendent kibice będą mogli zobaczyć wiele znanych twarzy. I nie mowa tylko o zawodnikach, którzy w przeszłości występowali w tej federacji.
Absolutnym hitem gali ma być walka wieczoru pomiędzy Tomaszem Adamkiem a Patrykiem "Bandurą" Bandurskim. Pierwszy z nich, były mistrz świata w boksie, w lutym po dłuższej przerwie wrócił do sportu. Na gali KSW Epic udało mu się pokonać Mameda Chalidowa (przez TKO). Teraz szykuje się do debiutu we freak fightach, w których "Bandura" ma większe doświadczenie. Wygrał obie dotychczasowe pojedynki (oba odbyły się w formule bokserskiej), z Alanem Kwiecińskim oraz Piotrem "Szelim" Szeligą.
Poza walką Adamka z "Bandurą" będzie można zobaczyć jeszcze kilka innych ciekawie zapowiadających się starć. Wspomniany Kwieciński zmierzy się z Michałem "Wampirem" Pasternakiem. Pierwotnie jego rywalem miał być Kasjusz "Don Kasjo" Życiński, który musiał zrezygnować z walki. To efekt obrażeń odniesionych w starciu z Pawłem "Tyborim" Tyburskim podczas jednej z konferencji. Mimo absencji Życińskiego w oktagonie pojawią się inne gwiazdy, takie jak Tomasz Oświeciński czy Robert Pasut.
Gala Fame 21 zacznie się o godz. 19:30. Transmisję PPV będzie można oglądać wyłącznie w serwisie Canal+Online. Dla nowych użytkowników dostępne są dwa pakiety. Pierwszy kosztuje 49 zł i daje dostęp do gali oraz miesięczny dostęp do serwisu. Cena drugiego to 39 zł, daje on dostęp do gali oraz miesięczny dostęp do serwisu. Różni się on tym, że w tym wypadku płatności dokonuje się po podpięciu karty płatniczej, a miesięczna subskrypcja serwisu automatycznie będzie się przedłużać (ale w każdej chwili można z niej zrezygnować). Natomiast osoby już będące abonentami Canal+Online za możliwość obejrzenia gali muszą zapłacić 39 zł. A najważniejsze informacje dotyczące Fame 21 będzie można znaleźć na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.