[go: up one dir, main page]

Schreiber przekonała zawodnika MMA. "Idę głosować na PiS". W sieci zawrzało

Marianna Schreiber znów zaskakuje. Uczestniczka jednej z gali freak fightowych oraz żona polityka Prawa i Sprawiedliwości opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, na którym mówi, że przekonała jednego ze znanych zawodników MMA do... głosowania na Prawo i Sprawiedliwość. W komentarzach zawrzało. "Dziwna ta kampania wyborcza", "A mąż gdzie?", "Ale uniwersum" - czytamy w komentarzach.

O Mariannie Schreiber zrobiło się głośno w grudniu, kiedy zdecydowała się na walkę podczas Clout MMA 3. 31-latka weszła do klatki, mimo że wcześniej zapowiadała, że tego nie zrobi. Podczas gali pokonała Monikę Laskowską.

Zobacz wideo Przemysław Babiarz dostał pytanie o swoją przyszłość w TVP. "Daj Boże"

Marianna Schreiber znów zaskoczyła. "Idzie głosować na PiS"

Schreiber jest także niezwykle aktywna w mediach społecznościowych. We wtorek wieczorem na jej Instagramie odbyła się transmisja na żywo, w której obecny był między innymi zawodnik MMA Michał "Wampir" Pasternak.

W pewnym momencie Pasternak pokusił się do kamery o szczere wyznanie. Idę głosować na PiS - powiedział 40-latek. Na co Schreiber dodała: - Wampir idzie głosować na PiS, więc sami widzicie.

Żona polityka Łukasza Schribera opublikowała fragment transmisji na żywo także na platformie X. "Wampir Michał Pasternak - przekonał się dzięki mnie i będzie głosował na PiS" - napisała i dodała pod spodem hasztag: "JestemProblememTuska".

Pod nagraniem zawrzało. Internauci zaczęli zarzucać, że Prawo i Sprawiedliwość robi sobie kampanię wyborczą w internecie i Schreiber w tym pomaga. "Ale uniwersum", "Dziwna ta kampania wyborcza" - czytamy. "Spróbuj przekonać mnie" - dodał ironicznie jeden z internautów. 

Na kobietę po raz kolejny spłynęła spora krytyka .Schreiber wyznała ostatnio, że musi mierzyć się z ogromnym hejtem i krytyką. - Ja mam naprawdę codziennie rzucane kłody pod nogi. To nie chodzi o sam hejt, bo mam życzenia śmierci w prywatnych wiadomościach, wysyłane zdjęcia sznurów z podpisem "powieś się", groźby pt. "zgwałcimy cię pod domem" - mówiła w jednym z wywiadów. Zdradziła też, że jej działalność w mediach sprawiła, że nie ma aktualnie wstępu do wojska. Do niedawna pełniła przecież jeszcze funkcję żołnierza Wojska Polskiego.

Więcej o: