Już w piątek w Czechach, a konkretnie w Pradze i Ostrawie, rozpoczną się mistrzostwa świata elity w hokeju na lodzie. Na turnieju po 22 latach przerwy wystąpi reprezentacja Polski. Nasza drużyna ostatni raz na MŚ elity grała w 2002 r.
Od tamtej pory reprezentacja Polski występowała na niższych szczeblach - w dywizjach 1A oraz 1B. Awans do elity zapewniliśmy sobie w maju zeszłego roku, wygrywając z Rumunią 6:2. W MŚ dywizji 1A wyprzedziliśmy też Wielką Brytanię, Włochy, Koreę Południową oraz Litwę.
Od kwietnia Polacy rozgrywają mecze towarzyskie, przygotowując się do najważniejszej imprezy ostatnich dwóch dekad. Wyniki nie były jednak dobre. O ile najpierw dwukrotnie wygraliśmy z Węgrami (5:2 i 6:2), to potem przegraliśmy kolejno ze Słowenią (0:2 i 1:3), Wielką Brytanią (1:3 i 1:2) oraz Słowacją (1:6).
We wtorek Polacy grali ostatni mecz towarzyski przed rozpoczęciem mistrzostw świata. W Sosnowcu nasza drużyna mierzyła się z Danią. I chociaż na początku nasza kadra została efektownie pożegnana przed wielkim turniejem, to potem zaczął się wielki chaos.
Wszystko przez fatalną organizację i dobór strojów obu zespołów. I Polacy, i Duńczycy wystąpili bowiem w biało-czerwonych koszulkach. O ile z bliska różnice między koszulkami były widoczne, o tyle z daleka nie było szans, by je rozróżnić.
Kuriozalny mecz Polski z Danią
Ich kolorystyka była bowiem identyczna. Różnice dotyczyły jedynie symboli narodowych i napisów na środku koszulki. Polacy mieli tam godło państwowe, a Duńczycy czerwony pas z napisem "Danmark". Pomocne nie były też kaski, ponieważ zawodnicy z pola obu drużyn grali w czerwonych, a obaj bramkarze w białych.
"Włączyłem mecz hokeja: Polska - Dania. Ktoś kumaty wie, dlaczego obie drużyny grają w takich samych strojach?" - napisał na Twitterze sportowy fotoreporter, Piotr Kucza. "Też próbowałem oglądać, ale się nie da. Parodia!" - odpisał jeden z użytkowników portalu. "Hah, brawo, to jest żenada... Nie dość, że krążek za szybki, to jeszcze nie wiadomo kto jest kto..." - dodał inny.
"Ciężko się ogląda hokej w TV, bo nie widać krążka. Jeszcze ciężej gdy obie drużyny grają w prawie identycznych strojach. No, chyba że tylko ja mam problem z odróżnieniem? Oto Polska - Dania. Kto jest organizatorem tego meczu?" - pytał spiker reprezentacji Polski w piłce nożnej, Paweł Jańczyk.
Ostatecznie Polacy przegrali z Duńczykami 1:3. Pierwszy mecz na mistrzostwach świata Polacy zagrają już w sobotę. O 16:20 w Ostrawie naszym rywalem będzie Łotwa. Kolejne mecze Polacy zagrają ze Szwecją (12 maja), Francją (14 maja), Słowacją (15 maja), USA (17 maja), Niemcami (18 maja) oraz Kazachstanem (20 maja).
