Mistrzostwa Europy w Niemczech zbliżają się wielkimi krokami. Dla gospodarzy to wielkie wyzwanie pod względem organizacyjnym. Niedawno lokalne media przekazały, że służby działają na najwyższych obrotach i zatrzymały 23-letniego mężczyznę podejrzanego o terroryzm.
Ich zadania nie dotyczą jedynie tak poważnych spraw, ale również tych zdecydowanie mniejszego kalibru. Jak informuje "Daily Mail", niemiecka policja zażądała, aby podczas meczu reprezentacji Anglii z Serbią kibicom tej pierwszej drużyny sprzedawać piwo zawierające tylko jeden procent alkoholu i zabronić im spożywać go na trybunach.
Niemcy uznają zbliżające się spotkanie za mecz podwyższonego ryzyka i w ten sposób starają się zmniejszyć szansę na możliwe starcia pomiędzy kibicami. - Myślę, że jest to mecz podwyższonego ryzyka ze względu na historię i chuliganów, którzy są po obu stronach. W Serbii jest wielu chuliganów. Anglicy pod wpływem alkoholu są czasem bardzo agresywni - powiedział starszy inspektor Christof Burghardt w rozmowie ze Sky News. Przypomnijmy, że angielscy fani w przeszłości regularnie brali udział w bójkach i awanturach na różnych turniejach i okryli się przez to negatywną sławą.
Mecz reprezentacji Anglii z Serbią odbędzie się już w najbliższą niedzielę o godzinie 21:00. Następnie Anglicy zagrają jeszcze z Danią (20 czerwca, godzina 18: 00), a następnie ze Słowenią (25 czerwca, godzina 21:00).
Reprezentacja Polski natomiast rozpocznie mistrzostwa Europy od starcia z Holandią, które odbędzie się w niedzielę o godzinie 15:00. Później zagra z Austrią (piątek 21 czerwca o 18:00) oraz Francją (wtorek 25 czerwca o 18:00).