Reprezentacja Włoch po niezwykle emocjonującym spotkaniu pokonała Anglię w serii rzutów karnych, wygrywając Euro 2020. Po stronie Anglików jedenastek nie wykorzystali Marcus Rashford, Jadon Sancho i Bukayo Saka. Po spotkaniu w mediach społecznościowych pojawiło się wiele rasistowskich komentarzy, co doprowadziło do wydania oświadczeń przez Angielski Związek Piłki Nożnej.
Menedżer reprezentacji Anglii Gareth Southgate powiedział, że dyskryminacja wymierzona w trzech graczy po porażce na Wembley pokazuje antytezę tego, czym są wartości drużyny narodowej i "wspólnoty", którą pokazał zespół. "Tego typu nadużycia są niewybaczalne. Absolutnie się za tym nie opowiadamy. Zbliżaliśmy ludzi, którzy mogli nawiązać kontakt z drużyną narodową. Zespół reprezentuje cały naród i musi to być kontynuowane" - powiedział.
Southgate odniósł się również do kwestii wyboru wykonawców rzutów karnych. "Pokazaliśmy siłę, jaką ma nasz kraj. To moja decyzja, kto wykonuje rzuty karne. Nie ma w tym żadnego przypadku. Wykonują je zarówno bardziej, jak i mniej doświadczeni gracze" - dodał.
Angielski Związek Piłki Nożnej oświadczył, że piłkarze, którzy padli ofiarami rasistowskich komentarzy otrzymają wsparcie. Angielski organ wezwał również rząd i firmy technologiczne do podjęcia zdecydowanych działań w tej sprawie. "FA zdecydowanie potępia wszelkie formy dyskryminacji i jest przerażona rasizmem internetowym, który został wymierzony w niektórych naszych graczy z Anglii w mediach społecznościowych" - brzmi część oświadczenia.
Komentarz na temat tych wydarzeń wystosował również książę William. "Jestem zniesmaczony rasistowskimi atakami wymierzonymi w graczy reprezentacji Anglii po wczorajszym meczu. Jest całkowicie nie do przyjęcia, że gracze muszą znosić to odrażające zachowanie. To musi się natychmiast skończyć a wszyscy zaangażowani powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności" - napisał na Twitterze.
Podczas Euro 2020 doszło do jeszcze jednego przykrego incydentu z udziałem angielskich kibiców. Po meczu z Niemcami obrażali dziewczynkę, nazywając ją "nazistką". W efekcie tego zorganizowana została zbiórka, w ramach której chciano zrekompensować szkody wyrządzone dziewczynce i pokazać, że większość Anglików nie identyfikuje się z takim poziomem.