Adam Małysz w weekend dwukrotnie walczył w zawodach Pucharu Świata. Raz był drugi, raz trzeci, ale sprawiał wrażenie tak szczęśliwego, jakby zwyciężył. Rafa Benitez wygrał w weekend Klubowe Mistrzostwa Świata, ale sprawiał wrażenie przygnębionego, powiedział parę słów o swoim przełożonym, co może skończyć się jego dymisją. Która z postaw jest lepsza - optymizm Małysza czy pesymizm Beniteza? Można by się zastanawiać, ale czy nie lepiej, żeby obaj rozstrzygnęli to między sobą w odwieczny i nonsensowny sposób - na ubitej ziemi?
fot. internet
REKLAMA
REKLAMA
Oto krótki przewodnik po mocnych i słabych stronach obu wojowników.