Znany hollywoodzki aktor jest fanem reprezentacji Polski. Podczas meczów grupowych był bardzo zadowolony z postawy zespołu Adama Nawałki. - ''Kuba!!! Dobra robota Polsko. Teraz czeka was jeszcze więcej ciężkiej pracy. Do boju Polska!!!'' - pisał na Twitterze po ostatnim meczu z Ukrainą.
Po fazie grupowej padł pomysł, by zaprosić słynnego aktora na mecz ze Szwajcarią . Crowe nie odpowiedział na zaproszenie, ale meczu nie opuścił. I znowu kibicował naszym!
Jeśli Polacy awansują do ćwierćfinału, być może aktor zgodzi się, by przyjąć kolejne zaproszenie? To byłaby piękna historia!
źródło: Okazje.info