Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Na tym zdjęciu jest więcej "rarytasów". między Simcą a Nysa stoi Ford Taunus 17m P2, a po drugiej stronie BMW E9 (między Dużym Fiatem a Trabantem).
i traktor c-325/8.
@Mrozard: Masz wiedzę. A 629 mam wciąż we wspomnieniach.
@Chris_c:Jest też FIAT 1300/1500. Simca Aronde. Liczyłem na taką reakcję.
@Mrozard: Mój brat podpowiada mi, że jego zdaniem to model 31/311.
@Hebeliusz: Urządzają kwietnik. Dziwne, że nikt w przyczepę nie wjechał.
@Chris_C: Na kolejnym zdjęciu, w dolnym prawym rogu, widać inne auta, stojące na parkingu przy komendzie MO.
Ziarno na starych zdjęciach ma swój urok, ale też lubi maskować szczegóły. Łatwo się pomylić, zwłaszcza przy wstawianiu zdjęć przed poranną kawą. Najczęściej widziałem tam 620 i 630.
Tutaj akurat szczegół odróżniający jest wyraźny. Inne tylne lampy.
@Wojtek: a czy byłeś może w Zakopcu w okolicach 1982 r.? Bo nurtuje mnie takie wspomnienie, którego nie jestem pewien. Mianowicie poza biało-niebieskimi (lub granatowymi) MEX-ami widziałem jednego 043 który miał siedzenia ustawione bokiem (a`la metro) i też się kręcił cały czas po centrum.
@Mrozard: Zgadza się. Te lampy widziałem wciąż w enerdowskich modelach w skali H0. A tu mi umknęły.
@znawca: Niestety. W tym okresie miałem dłuższą przerwę w wyjazdach do Zakopanego.
Zamurowało mnie- ikarus ma na dachu... oponę
W latach sześćdziesiątych często przy drogach naprawiano zepsute samochody. Gdy zepsuł się autobus, to było malowniczo. Asysta obserwatorów i pomocników kierowcy była spora. Woziło się w samochodach różne części zamienne. A ikarus pewnie miał bagażnik zapełniony przez wycieczkowiczów z Węgier, którzy przyjechali na targ pod Gubałówką. Opona musiała wylądować na dachu.