Na tej stronie używamy ciasteczek by móc świadczyć ci uslugi, personalizowac reklamy i analizować ruch. Informacje o tym, jak korzystasz z tej strony są udostępniane m. in. google. Korzystając z niej zgadzasz się na to.
26 stycznia 2011 - 09:38, Sosnowiec - Jęzor, ulica Orląt Lwowskich, przystanek: Jęzor Centrum Handlowe. Na tym przystanku widniała bardzo ciekawa informacja, którą sfotografował kolega Adam ;) E Jaworzno Byczyna Astrów - Katowice Dworzec PKS
31 marca 2010 - Biała Podlaska, ul. Twarda. W najbliższym czasie wszystkie tutejsze H9-35 prawdopodobnie pójdą pod palnik na rzecz nowo zakupionych wozów. Każde ich zdjęcie może być niedługo świadectwem historii.
25 lutego 2008 - Radom, ul. Wierzbicka. Gmeranie w przebiegu trasy linii E - nie wiem czy była jakaś korzyść z puszczenia jej Wierzbicką. Zawsze było tak, że E jechało Starokrakowską, a F Wierzbicką. Ale jak już zdechło K, to zaczęło przeszkadzać drugie w kolejności pod względem niskiej frekwencji E. Mimo to, jak widać na zdjęciu - garstka ludzi tym jeździła.
25 listopada 2010 - Wrocław, pętla Bartoszowice. Ogólnie autobus zrobił na mnie miłe wrażenie, i uważam że biedniejsze przedsiębiorstwa mogłyby takimi pojazdami zasilić swój tabor.
Pozdrowienia dla kompana spotkanego przypadkowo na pętli i kierowcy ;)
25 listopada 2010 - Wrocław, ul. Horbaczewskiego. Teściak standardowo na linii pospiesznej E. Uważam, że autobus jest ładny, ale nie wróżę mu przyszłości we Wrocławiu. Posiada on wiele wad wieku dziecięcego. Trochę trzeszczy. Do dynamiki jakoś wiele zastrzeżeń nie mam, bo nie jest źle jak myślałem. Na dziurach dało się słyszeć metaliczne stuki z okolic drugich drzwi. Ludzie najbardziej zwracali uwagę na kretyński dźwięk przy otwieraniu i zamykaniu drzwi. Wiele osób porównało go do windy. Siedzenia w testowcu powinny być co najmniej takie jakie mamy w Citaro - nie dość, że były twarde, to tapicerka już wyglądała na zużytą. Co do spasowania elementów we wnętrzu też nie uważam że jest jakoś tragicznie. Autobus przez swoją wysokość sprawia wrażenie pojemnego. Na plus mogę zaliczyć małe okienka pod sufitem, ale mogłyby być one kanciaste, a nie owalne.
21 listopada 2010 - Jaworzno - Centrum, ul. Grunwaldzka, 9:09. Ciemności egipskie. Na koniec dzisiejszej serii, pierwszy sfocony dzisiaj MAN i pierwszy, którym miałem okazję jechać. W kolejce do dodania poczekają sobie 286, 288 i 289.
21 listopada 2010 - Jaworzno, przystanek Urząd Miasta, 10:27. Koncepcja na kadr była lepsza, ale busiarz raczył popsuć moje plany. eMAeNy prezentują bardzo wysoki poziom spasowania elementów, są dobrze wykończone. Prezentują się nawet bardziej efektownie niż Scanie. Ciężko się do czegoś doczepić, wkurzać mógł jedynie dzwoniący od wibracji uchwyt do podnoszenia klapy w podłodze z tyłu, ale to łatwe do zneutralizowania. Oczywiście pozdrowienia dla kierowcy - Adriana! :)
19 listopada 2010 - Jaworzno, os. Stałe. Tym MAN-em przyjechałem dziś do Jaworzna. Ogólnie wrażenia bardzo na plus, wadą w tym pojeździe było dość cicho ustawione zapowiadanie przystanków i nie do końca zaprogramowany system informacji pasażerskiej (pojawiały się komunikaty w stylu "tu ma być informacja nr 1, tu ma być informacja nr 2" itd.
28 maja 2010 - Tychy, ul. Budowlanych. Małe zatrzymanie (praktycznie cała sieć) spowodowane zerwaniem drutu jezdnego przez stojącego przed ikarem trajtka #009.
14 listopada 2010 - Tychy, pętla trolejbusowa przy ul. Sikorskiego. Kulturka przede wszystkim, ale o tej porze to jednak dobry wieczór powinno być. Z pozdrowieniami dla obydwóch kierowców ;)
22 września 2010 - Radom, ul. Wierzbicka. Odkąd symbol linii E pojawił się także na autobusach do Rożek, trzeba odróżniać E na to pierwotne i to podszywane - to na zdjęciu to jest to pierwotne. Chociaż i tak na nieco innej trasie, bo najdawniejsze E jeździło przez Krychnowice.
12 listopada 2010 - Parznice, gmina Kowala. Ostatnimi czasy wybudowano tu rondo. Niedawno zakupiona Setra na tej klasycznej, przez lata obsługiwanej przez MPK linii E.
Jasnoszare malowanie z błękitnym pasem na dole wskazuje na NVG Bogel.
31 października 2010 - Radom, wyjazd z dawnego Dworca Linii Podmiejskich. Autobusy Trans-Express ze zwiększoną częstotliwością dowożą odwiedzających groby bliskich na cmentarzach w Kowali i Pelagowie. Na pewno byłoby więcej chętnych do skorzystania z tych połączeń, gdyby dało się dotrzeć do rozkładu jazdy...
31 października 2010 - Radom, dawny Dworzec Linii Podmiejskich. Trans-Express próbuje ujednolicić oznakowanie swojego taboru, ale nie ma jeszcze chyba ostatecznej decyzji jak ma to wyglądać - takie logo CHB widziałem też na jakimś ciężarowym Volvo pana Chełmińskiego, natomiast dwie kolejne Setry mają już logo z napisem "Chełmińska". Obawiam się, że w ogóle część tych wozów może być zarejestrowana na różne podmioty, ale nic nie wiem na pewno, więc wrzucone pod Trans-Express - zwłaszcza, że niezależnie od logo podawane są te same numery telefonów.
23 października 2010 - Jaworzno, ul. Gwardzistów. Strach pomyśleć, co będzie się działo, jeżeli tędy wyznaczony zostanie objazd na czas remontu mostu nad autostradą na Cezarówce.
19 października 2010 - Katowice, Dworzec PKS. Trafić na jaworznickiego Ikarusa w Katowicach od kilku miesięcy jest bardzo ciężko. Wysoka podłoga na liniach do stolicy województwa pojawia się w ilości kilku procent ogólnej liczby kursów. Ikarusy są wieczne, ale już tylko około miesiąca będą służyć w PKM liniowo. Lepszych autobusów, posiadających wszystko co niezbędne i jednocześnie pozbawionych elektroniki już nigdy nie będzie.
22 września 2010 - Wrocław, ul. Balonowa. Jak to zwykle bywa co roku, w ostatni dzień lata obchodzony jest "Europejski dzień bez samochodu". We Wrocławiu cała akcja obyła się bez większych zapowiedzi i wiele osób i tak kasowało bilety. W niektórych pojazdach kasowniki były zaklejone naklejką z logo MPK Wrocław (co wielu pasażerów dezorientowało). Na wewnętrznych wyświetlaczach co chwila przewijał się napis: "Przypominamy! Skasuj bilet!!!". Teraz z trochę innej beczki ;) Na zdjęciu widać 9 autobusów linii: 710, 122, 128, 122, E, 129, 122, 136, 122. Jakby mało Wam było brygad 122 na jednym zdjęciu, to dodam, że za mną stała jeszcze jedna ;)