Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Wszystko pięknie, ładnie tylko jeżeli zamieszczacie zdjęcia (gdzie widoczny jest wizerunek kierowcy), z tego typu opisem to niestety narażacie go na nieprzyjemne konsekwencje. Nie dziwne zatem, że później niektórzy z nich są nieprzychylni fotografom...
Dziwne, fanem kierowcy nie jesteś, a jednak go pozdrawiasz :P
Opis poprawiam bo nie pierwszy kierowca to jest który wyraża się nieprzychylnie na temat sora. Teraz to czytam to rację macie. Michał : Były prezes jak się dowiedziałem również na łopatki rozkładał PKS BTW : Opis uległ zmianie :P
To rzeczywiście ładnie Wam rozwala, że co chwilę dostajecie nowe wozy. Bez przesady. A co do przeładowania sami są sobie winni. Nawet na testach na prawo jazdy uczą jak byk, że w pojeździe wolno przewozić tyle i tyle osób na miejscach siedzących i stojących. Ale jak to w Veolii mozna wieźć ludzi po dach byle wykazać rentownośc danego kursu. I jeszcze co do Sora: popieram kierowcę, bo miałem okazję 3-krotnie jechać SOR-em C10,5 z PKS Stalowa Wola i co jak co, ale ideałem nie jest.
Adrian : Nie wiem o jakich autach mówisz w tym momencie. Jedna nowa Setra a reszta to H9 po odbudowie. W tym roku wzięli trochę więcej szkolnych co spowodowało straty autobusów na kursach międzymiastowych. A co do przeładowania. Jak ty byś zareagował gdybyś miał zostawić grupę uczniów jadących do szkoły?
Chodzi mi ogólnie o to, że co chwile otrzymujecie coś "nowego". Gdyby kierownik chciał rozłożyć oddział to raczej nie nabywał by nowego taboru, nie sądzisz ? w kwestii przeładowania: jeśli tak jest codziennie na kursie to powinno się w jakiś sposób skombinować bisa i po problemie. Pytasz jakbym zareagował będąc kierowcą ? wtedy bym zostawił tych uczniów na przystanku zamiast płacić mandat za ktory potrącono by mi z pensji, którą miałbym przeznaczyć na rachunki i ogólne utrzymanie się przez miesiac, a wiesz mi że jeśli za mandat Veolia potrąciła by mi 200-300zł to na pewno by to miało jakiś wpływ. Tak samo nie zatrzymywałbym sie poza przystankami narażając się na kary z tego tytułu.
Dzwonią ludzie do mielca za tym żeby coś zrobili bo kierowca sie nie zatrzymał z powodu przepełnienia lub zostawił na przystanku. Z jednej strony jest to wina pasażerów którzy stają do połowy autobusu i są w pełni przekonani, że już jest wykorzystane max. miejsc stojących. Nieraz jednak byłem świadkiem jak ludzie stoli w dwuszeregu prawie bo przewoźnik nie był łaskaw wysłać drugiego autobusu. Co do nowych autobusów to oczywiście przychodzą nowe ale nie zapominajmy też, że niektóre są kasowane przez co liczebność taboru cały czas stoi w miejscu.