Not logged in | Log in | Sign Up
Sprawa numeracji w tym rejonie była i jest bardziej skomplikowana. Niegdyś pary linii stanowiły 107+147, oraz 140+240 (niejako do pary również dla 160). 147 wchłonęło 107, a 160 - 140. Tym samym zlikwidowano nadmiar numerów na trasach pokrywających się, zaś wolny numer 140 wykorzystano dla dotychczasowej trasy 240. Nie wiadomo tylko, czy ZKMowi zależy na likwidacji, czy mnożeniu takich par. W obecnej sytuacji, mimo redukcji, taką parę nadal stanowią 160 i nowe 140, nie mówiąc o ich podrzędności względem 147. Wedle filozofii ZKM można by je połączyć w pary 140+240 lub 160+260 (dwójka z przodu = coś jak bis) i znów oszczędzić numer. Tylko po co tworzyć jedną linię o mnóstwie wariantów?
Kolega P_ B nie zauważył, że zarówno przystanki początkowe, jak i końcowe linii 147 i 160 nie pokrywają się? Po co mieszać ludziom w głowach?:)
Jak to sie nie pokrywają? A przystanek początkowy przy dworcu PKP to co? Jakby sie pokrywał też końcowy to dwie linie jadące po tej samej trasie nie miałby sensu, a jakby jechały po innej to nie uzupełniałby się. Proszę więc mi tu nie mieszać w głowie, sugerując, że w opisie jest jakiś błąd.
Przystanek początkowy w centrum miasta to Dworzec Morski, trochę pokory...
Plus kilka innych argumentów, choćby brak sensu zmiany numerów linii dla samej zmiany. Od wielu lat 147 jeździ na niemal niezmienionej trasie, podobnie jak 160 (to drugie wydłużono jedynie do pętli na drugim końcu osiedla).
Faktycznie, całe dwa kursy z Dworca Morskiego na cały dzień :]. Krótka piłka - jest gdzieś błąd w opisie? Jak nie, to już sobie daj spokój.
Nie, no 147BIS? A jak to zmieścisz na informacji pasażerskiej. To właśnie od BISów się odchodzi, własnie w kierunku podobnych numerów.
Pytanie, czy podobnych na zasadzie 147 i 247 czy podobnych jak pięść do oka: 140 i 160 (różnią się środkową cyfrą). To jest właśnie problem, bo o ile wiem likwidacja par: 107+147 i 133+134 miała na celu uniknięcie "podobieństw" pomiędzy innymi cyframi niż pierwsza. Nadal ten sam problem dotyczy 105 i 125. Inną bają było scalenie 192 z 292 i 172 z 272 (które poskutkowało namnożeniem literek w rozkładzie tej pierwszej). To ja już nie wiem, od której tendencji się odchodzi i jaki trend jest teraz modny
"podobieństw między innymi cyframi niż pierwsza" - źle to brzmi. Chodziło mi oczywiście o inne analogie niż ta najbardziej czytelna, gdy zmieniamy jedynie pierwszą cyfrę.
@ P_B: Po raz kolejny: http://www2.zkmgdynia.pl/rozklady/0147/w.htm Doliczyłem się kilkunastu par dziennie.
"W innym mieście nazwaliby ją 147BIS" - chyba w Stambule z ich numeracją typu 336A, 336B, 336iB, 336BI, 336iM albo 134YK...:)
Nie, to nie był powód zmian. Kiedyś wariant rozróżniało się drugą cyfrą, ale z powodu braku numerów lub dublowania się z Gdańskiem, zrezygnowano z tej zasady i wystarczy, że jedna z cyfr (pierwsza lub druga) sie różni. Natomiast likwidacja bliźniaczych numerów na tych liniach wynikała z tego, że jedna linia zawierała się w całości w drugiej i nie było sensu ich specjalnie wydzielać.
W tej chwili, po poprzedniej redukcji, 160 zawiera się w całości w 140 Ja rozumiem, jaki był powód - tylko czy to nie jest tak, że w takim układzie można zredukować w ten sposób cały ZKM do jednej linii ?