Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
117 tak tutaj stoją. Krawędź zajmuje 111. Podobna sytuacja jest na Chomiczówce w przypadku 121 i 180
Niestety, niewystarczająca długość krawędzi w stosunku do obciążenia krańca. Pomiędzy 111, a 117 postój odbywają jeszcze kursy skrócone 411...
Zawsze można zrobić końcówkę poza pętlą, jak w przypadku 103 na Młocinach.
Czekamy Jacku zatem na propozycję miejsca! Miejsca takiego, które przejdzie opiniowanie, a następnie uzyska zatwierdzenie stosownych organów I porównanie ze 103 na MM nietrafione, bo "pod lasem" jest wyłącznie przystanek techniczny. I ani pasażerowie ani kierowcy nie są zachwyceni tym faktem... /kl
Nie jestem od wyznaczania miejsc postoju, są od tego lepsi "fachowcy" w stolicy. Po prostu rozbawiło mnie to, że w tej niby poukładanej i profesjonalnie zorganizowanej warszawskiej KM można znaleźć takie kwiatki jak opisałem. Skoro na Młocinach nie było miejsca dla jednej linii i ustanowiono przystanek w innym miejscu to tak samo można zrobić na Gocławiu, a nie wysadzać pasażerów 117 na środku placu. To bardzo nieprofesjonalne!
Dlatego czekamy na takiego "profesjonalistę" jak Ty, który z odległości ~300 kilometrów jest w stanie zdiagnozować i zaradzić wszystkim bolączkom komunikacyjnym stolicy :-> Sorry, ale drażnią mnie takie uwagi. I niestety na wielu krańcach u nas niektóre linie tak wysadzają pasażerów - inaczej się nie da. PS. Jak już Ci przejdzie to "rozbawienie", to chętnie poznam jednak Twoją propozycję na zmianę ustawienia linii 117 na tej pętli. /kl
Linia 117 jest stosunkowo krótka, więc można wprowadzić trasę okrężną z minimalnym postojem wyrównawczym na przystanku Gocław 06 lub 07 - czyli ... Meissnera - Fieldorfa - Bora-Komorowskiego - Jugosłowiańska (Gocław) - Meissnera ... lub w odwrotnym kierunku.
Nic z tego. Przystanki GOCŁAW 06 i 07 są przelotowymi dla innych linii, więc jakiekolwiek postoje tam odpadają. Bo zawsze będzie dochodzić do sytuacji, że kolejny autobus nie zmieści się w obrębie przystanku. Dwa, szofer miałby stad jednak kawałek do ekspedycji. Podobnie jak i ludzie (który wsiadają na pętli) do autobusu. No i trzy - jazda po kryterium to wydłużenie trasy. A my tu raczej cięcia będziemy mieli na razie... Więc jak widzisz Jacku, to wszystko nie jest takie proste jak się wydaje. /kl
No to bez postoju, linia okrężna z jednym krańcem przy DC, bez zaliczania pętli Gocław (bo i po co?). Wydłużenia trasy nie ma bo nawet jeśli kryterium jest kilkadziesiąt metrów dłuższe od przejazdu w obie strony przez Jugosławiańską, to zyskujemy na wycofaniu z pętli. Proste?
Nawet jeśli długości półkursów z grubsza się bilansują, to nadal nie rozwiązujemy problemów socjalnych i postoju. Bo stać gdzieś trzeba. Niestety linia kursuje przez obszary gdzie występują permanentne zatory drogowe (zatem punktualnością nie grzeszy), zatem musi być postój na obu krańcach. W przeciwnym razie opóźnienia wtórne powodowałyby, że z każdym kursem brygady łapałyby coraz większe opóźnienia. Więc niestety (nadal) proste nie jest. /kl
Alternatywą jest plac postojowy. Przystanek przy wjeździe na plac i postój bez obsługi pasażerów. Tylko czy to jest dla tychże korzystniejsze? Sowieso, to w tym przypadku dyskusja akademicka, bo kraniec jest przewidziany do przebudowy.
Do przebudowy z uwagi na ten wstrętny tramwaj, którego ludzie nie chcą? :P
@Lipton - A gdzie ta dbałość o bezpieczeństwo pasażerów? I to się nie tyczy tylko tego krańca. Np. na Os. Górczewska też autobusy nie zabierają spod krawężnika, nawet jak z jednego peronu odjeżdża tylko jedna linia. Przykładowo w Gdyni się spotkałem z tym, że autobus objeżdżał pętlę i podstawiał się na właściwe stanowisko. Dlaczego u nas jest to niemożliwe. Na Os. Górczewska też dla wszystkich linii oprócz 109 nie ma problemu z wytyczeniem przystanków dla wysiadających i wsiadających. Oczywiście, że to rozwiązanie byłoby niekorzystne dla pasażerów, ale w pełni bezpieczne, na czym podobno tak bardzo zależy ZTMowi. Na Gocławiu dla 117 z przystankiem dla wsiadających też nie byłoby problemu. Gorzej z tym dla wysiadających. Natomiast perełką dla mnie jest kraniec Dziekanów Leśny, zgodnie z rozkładem jazdy jest tam przystanek krańcowy, natomiast kierowcy tam robią sobie przystanek dla wysiadających i oddzielny dla wsiadających. Naprawdę urocze jest wysadzanie pasażerów w tym miejscu https://www.google.pl/maps/@52.3413463,20.8467843,3a,75y,314.21h,84.28t/data=!3m6!1e1!3m4!1sXme1HMoW-alKE6YPmspR5g!2e0!7i13312!8i6656 wprost do lasu, ewentualnie manewrowanie po dziurawej jezdni między autobusami. Za czasów Ł1 taki standard w pełni rozumiałem, ale nie w sytuacji, gdy KMŁ świadczy usługi dla ZTMu (zresztą L-7 robi identycznie). Wysiadanie w tym miejscu nie jest zbyt bezpieczne, zwłaszcza zimą, gdy jest ślisko. Dlaczego to ZTM toleruje? Ba, nawet Solaris stojący w tym miejscu wylądował na okładce newslettera iZTM, na stronie ZTM jako przykładowe zdjęcia do jakiegoś komunikatu też chyba kiedyś był. Naprawdę śmiesznie to wygląda, jak ZTM wybiórczo do tego podchodzi i potrafi nie uruchomić przystanku, bo nie ma wypłytowania, ale w innym miejscu to już mu to nie przeszkadza.
@Sadorg: tematu budowy tramwaju specjalnie tu nie wywoływałem. Bo sam wiesz jak jest @ashir: do innych rejonów miasta się nie odnoszę (zwłaszcza, że mam na ten temat swoje zdanie) - nie mój cyrk, nie moje małpy. /kl
Na Gwiaździstej też nie wiadomo po co jest wysiadanie i wsiadanie z jezdni. Korzystanie przez pasażerów z pętli jest niewielkie.
@Lipton - Pewnie najłatwiej powiedzieć nie moja sprawa...
W gminach zawsze były inne standardy niż na terenie miasta i ciężko ocenić na ile to wina ZTM. Ja uważam, że powinniśmy na tak dużych pętlach iść w stronę niedostępnych dla pasażerów placów postojowych - o czym wspomniał Sadorg.
@ashir: dokładnie, nie jest to moja sprawa. I szczerze, to średnio mnie interesuje co się tam dzieje. Mam wystarczająco dużo problemów i inwestycji w swoim rejonie. /kl
Jak ostatnio poszedłem zaliczyć tego "elektryka", to samochodziarze tak zakorkowali wyjazd z Emilii Plater, że na Gocław dotarł z 5 minut po odjeździe i to mimo międzyszczytu, kiedy niby na ulicach jest relatywnie pusto. Więc pomysł eliminacji postoju... tak, gratuluję.