List do B. Z.
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | List do B. Z. |
Pochodzenie | Nowe poezye |
Wydawca | Księgarnia Seyfartha i Czajkowskiego |
Data wyd. | 1872 |
Druk | Zakład nar. im. Ossolińskich |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tomik |
Indeks stron |
Bratku mój ciemny i pod rosą zgięty
W błękity jasne wpatrzony,
Z łzy dziecka, z piosnki skowronka poczęty
I gwiazdce gdzieś zaślubiony....
Bratku mój ciemny, twe listki bym zrywał
I szeptał: — kocha — nie kocha —
Z twą wonią pieśni o! moje bym zwiewał
I myśl mą — kiedy nie płocha…
Ciebie nie zamknę ja w księgę pamięci
Bo byś tchnąć między kartkami się żalił
Ni na wulkanach miłości uświęci
Cię serce — bo byś mi się marnie spalił...
Ale do Ciebie przyjaźni ja pszczołę
Co rana poszlę z piosenką po miody,
One mi wrócą me chwile wesołe
Wrócą rozkosze sokolej swobody...,
Kiedyś! gdy Psyche swe skrzydła tęczowe
Rozwinie — rzuci świat jej wstrętny tyle,
Wróci całować Cię w noce majowe
Bratku, kwitnący na mojej mogile....
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Tarnowski.