Dyskusja:Husytyzm
"odrzucenie politycznej władzy papieży oraz dogmatu o ich nieomylności," dogmat o niemylnosci papieza wprowdzil dopiero sobor watykanski I.
"W trakcie walk nurt husytyzmu podzielił się na dwa oddzielne - Taborytów oraz Utrakwistów." A co z Kalikstynami?
Kalikstyni=Utrakwiści Togo 00:04, 10 cze 2005 (CEST)
Pytanie: "odrzucili niektóre tradycje". A czy śpiewali kolędy? ktoś ma źródła? :) --Łukasz Garbal 10:36, 20 wrz 2005 (CEST)
Przydałoby się coś dodać o wpływie Wiklefa na Jana Husa i cały husycyzm, ikonoklastyźmie husytów oraz do tego jakąś wzmiankę o pikardach.
brakujace najważniejsze informacje
edytujNie jest wspomniane nawet o walkach Husytów na terenieŚlaska, które w tatych czasach było nemal osobnym państwem. Nie ma tez słowa o tym w jaki sposób Polacy się do tego ustosunkowali i dlaczego nie pomogli Luksemburczykowi. A o tej nieo,ylności Papieży to bardzo poważny błąd, który eliminuje jakby ten artykuł.
"W 1462 roku papież Pius II unieważnił kompaktaty praskie i anulował nominację dla utrakwistycznego arcybiskupa Jana Rokycana. Wywołało to krótkotrwałe powstanie husyckie w Czechach, które jednak zostało szybko zażegnane kolejnym pojednaniem z kościołem katolickim w 1485 roku." przyczyna powstania w 1462 --> KRÓTKOTRWAŁE powstanie --> SZYBKIE zażegnanie konfliktu --> ...w 1485 roku
Coś tu jest nie tak! Może z datami? Albo z czymkolwiek innym. Niech ktoś coś o tym więcej napisze, bo 13 lat mi nie wygląda na niewiele...
- Chodzi o powstanie husyckie z lat 1483-1485. Wcześniej w latach 1465-1478 trwała wojna domowa w Królestwie Czech pomiędzy stronnikami Jerzego z Podiebradów (król husycki, ekskomunikowany przez papieża Piusa II w 1466 roku, rządzący w Czechach) i Macieja Korwina (wybrany królem przez czeską szlachtę katolicką w 1469 roku, rządzący na Śląsku, Łużycach i Morawach).Kmiecik (dyskusja) 19:05, 7 cze 2009 (CEST)
No ale dlaczego przyczyna powstania była w 1462, a samo powstanie wybuchło w 1483? Czyżby tak długo pertraktowali albo coś? Albo po prostu później udało im się zorganizować? Jak to było?