Świat w oczach dziecka
Wygląd
Świat w oczach dziecka – audycja radiowa emitowana w magazynie Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy w Programie III PR; rozmowy Teresy Kłys z małymi dziećmi. Poniżej cytaty z wypowiedzi dzieci.
A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
[edytuj]- A automaty to są takie człowieki z żelaza na prąd. Roboty.
- A cudotwórca to jest taty dyrektor, bo tata mówił, że oni tylko cudem wykonują plan, a pan dyrektor zawsze coś wymyśli…
- – A dlaczego jedni ludzie są mądrzy, a inni nie?
– Bo jedni ludzie pochodzą od małpy, a inni z raju. A czy widziała pani kiedyś mądrą małpę?
- – A do czego służą automaty?
– A do zjadania pieniędzy.
- A hobby to jest bzik.
- – A jak jest wypadek, to jest fajnie. Bo się wszyscy lecą patrzeć i jest wesoło.
– Wszyscy lecą, co się stało, i opowiadają, jak to się stało.
– I my nie musimy iść z mamą do domu, bo się patrzymy. A mama nie gotuje obiadu, tylko kolację, bo wszystko tacie opowiada.
- – A kto jest najmądrzejszy?
– Koziołek Matołek.
– I Lolek, i Bolek.
– A dlaczego?
– Bo kiedyś jak poszli do takiego zamku, gdzie straszyło, to nawet duchom potrafili uciec.
- A moja mama po tym poznaje, że się robi ciepło, że są ulice rozkopane.
- A najmądrzejszy to jest chyba słoń, bo on ma największą głowę, większą ma głowę od naukowca.
- A niektóre komputery to są takie mądre, bo mają mózgi z elektronów.
- A pirat to jest taki pan, co jeździ z jednym okiem na statku z czarną chorągiewką.
- A wcale nie jesteś twórcą, tylko przetwórcą.
- Opis: do dziewczynki, która pomalowała obraz kupiony wcześniej przez jej ojca.
- Antyk to jest moja ciocia.
- Antyk to taki, co zbiera wszystko.
B
[edytuj]- Będzie leżał w łóżku i nic nie będzie robił, a ja będę sprzątać tak jak moja mama. I jeszcze będę musiała pilnować męża, żeby z inną panią nie uciekł do kina.
- Opis: odpowiedź dziewczynki na pytanie, dlaczego nie będzie chciała mieć męża, gdy będzie dorosła.
- Biurokracja to znaczy, że jest taki pan, który siedzi w biurze i go nie widać spod papierów.
- Bo ci, co w niebie mieszkają, to to słońce zbudowali. Najprzód taką żarówę ogromną zbudowali, a potem zapałkę zaświecili i na tę żarówkę rzucili, i słońce się wtedy paliło.
D
[edytuj]- Dlaczego w Krakowie nie ma metra? Bo w innych miastach są metry!
- Duże, ogromne ognisko.
- Opis: odpowiedź na pytanie, co to jest słońce.
- (…) dziewczyny po to zostały stworzone, żeby dokuczać chłopakom.
G
[edytuj]- Globus się kręci. A jakby się nie kręcił, to by trzeba było dookoła stołu chodzić, żeby zobaczyć, gdzie mieszkam. (…) Tylko globus się kręci, a ta kula ziemska, czyli Ziemia, to już się nie kręci.
H
[edytuj]- – Hobby ma się, jak się coś kiedyś zbiera.
– A mój kolega Jacek to ma bardzo dużo hobby, bo bardzo dużo zbiera lania.
- Hobby to jest bardzo potrzebne, bo dorośli też muszą coś mieć. Bo dzieci to mają zabawki, a dorośli to mają swojego hobby, to się też mogą pobawić.
J
[edytuj]- – Ja myślę, że ta biurokracja jest taki duży zwierz. Bo ta biurokracja pożera cały zakład pracy mamy! (…)
– Co ona pożera?
– Papierki!
- Ja się nie będę bawić, bo ja jestem dziewczynka i ja nie będę mówić brzydkich wyrazów.
- Opis: odpowiedź na propozycję zabawy w ruch drogowy.
- Jak będę duży, to będzie okropnie. Bo wtedy się trzeba żenić.
- Jak ktoś gra szybko, to to nie jest twórca, tylko bigbik.
K
[edytuj]- Kraków jest stary. Starszy nawet niż moja babcia (…).
- Kto ma dużą głowę, ten ma dużo rozumu, a kto ma małą głowę, ten ma mało rozumu.
- – Kto w takim razie jest największym twórcą?
– Niemien, bo on tak głośno śpiewa, to musi być największym twórcą.
M
[edytuj]- (…) małe dziewczynki chodzą w sukienkach i ubrankach, a duże panie chodzą w ciuchach.
- – Mama zawsze mówi, że krótko trzeba mężów trzymać.
– E! To ja bym sobie na to nie pozwolił!
- Mądry człowiek to jest ktoś, kto słucha mamusi, dobrze się uczy matematyki i języka polskiego.
- Mądry człowiek to jest ten, kto wymyślił plastik, z którego się robi lalki.
- – Moja mama się zdaje na babcię, a nie na prawo jazdy. Bo z gotowaniem obiadu to się już całkiem zdała na babcię.
– A mnie to się zdaje, że mój misiek umie mówić.
- Mój tato mówi, że z mojej mamy to będzie mechanik od siedmiu boleści.
N
[edytuj]- – Najmądrzejsza jest moja mama.
– A dlaczego?
– Bo umie koniec z końcem związać. Ja nie widziałem, jak mama wiąże koniec z końcem, ale tata powiedział, że mama zawsze potrafi (…).
- Najmądrzejszy człowiek to pisze takie grube książki.
- Nie ożenię się. Chyba że mi tata każe albo mama, to będę musiał się ożenić.
- Nowy rok przychodzi po to, żeby ludzie mogli na nowo się męczyć, bo i tak lepiej męczyć się na nowo, niż męczyć się po staremu.
O
[edytuj]- (…) od razu wiadomo, czy człowiek ma mózg, czy nie. Bo żeby mieć mózg, to trzeba myśleć.
- – One są takie głupie! (…) widziała pani kogoś mądrego, żeby trzymał lalkę w łapach i do niej gadał?
– Dziewczynki potrafią tak cały dzień gadać i gadać. Na szczęście te lalki tego nie słyszą – jakby słyszały, to by nie wytrzymały.- Opis: o dziewczynkach.
- Oni wcale nie pracują, tylko urzędują.
- Opis: o urzędnikach.
P
[edytuj]- – Pan urzędnik to jest taki pan, który mówi: „Dzisiaj nie przyjmujemy, nie mamy czasu!”.
– Urzędnik to nie ma czasu przez tych petentów. Mama mówiła, że to wszystko przez tych petentów. To jest taki pan, który przychodzi i urzędnikom w pracy przeszkadza.
- Pani Kowalska jest mądra, bo mówi, że każdy jest głupi, tylko ona nie. Co kto zrobi, to jest źle, tylko to, co ona zrobi, to jest dobrze.
- Panie się malują, a ja nie lubię, jak panie się malują, bo czasem się nie umyją i chodzą do łóżka brudne spać. A jak mnie całują, to mnie całe brudzą farbą.
R
[edytuj]- Raz w roku można im ustąpić, ale czemu zawsze?
- Opis: o dziewczynkach.
- – Rozum jest w głowie, wyżej niż nos.
– A dużo jest tego rozumu w głowie?
– Jak człowiek myśli, to jest dużo, a jak nie myśli, to nie.
- Rozum to jest taki olej i człowiek tym olejem myśli. I jak jest dużo tego oleju, to jest mądry.
S
[edytuj]- Samochody to nie są pojazdy, tylko auta.
T
[edytuj]- – Ta biurokracja to jest okropnie wielka tajemnica. Może nawet to jest duch…?
– A dlaczego?
– Bo wszyscy o niej wiedzą i mówią, ale kto ją widział – to nie wiadomo. Tato mówił, że ona jest na każdym kroku, ale ja jej nie widziałem…
- Taka mocna lampa na niebie. Dawniej ludzie robili takie lampy w fabryce i na niebie zawieszali…
- Opis: odpowiedź na pytanie, co to jest słońce.
- Tata mówi, że ta biurokracja to nawet ich pożera w pracy, ja nawet czasem oglądam tatę, czy nie jest ugryziony, ale jest cały…
- To był okropnie wielki uczony, a później on był księdzem, a później – niestety – nie dało się żyć i umarł Kopernik wtedy.
- Opis: odpowiedź na pytanie, kim był Mikołaj Kopernik.
- To jest taki nieduży bąbelek. W głowie.
- Opis: odpowiedź na pytanie, co to jest mózg.
- Twórca to jest taki pan, który z niczego potrafi zrobić wszystko.
U
[edytuj]- Uprawnienie to jest tak, że panie wszystko mogą, a chłopcy to nic.
- Opis: odpowiedź na pytanie, co to jest równouprawnienie.
- Urzędnicy w ogóle nie pracują, tylko piszą. A petenci to tylko chodzą od urzędu do urzędu. I nawet czasem to urzędnicy muszą się chować i zamykać okienka (…).
W
[edytuj]- Wtedy dziewczynka pozna, że jest dorosła, jak nosa zadziera i nie chce z ludźmi rozmawiać. I chodzi na randki, taka dumna jest wtedy.
- – Wy będziecie przechodniami, a Jarek i Andrzej będą kierowcami.
– Ja nie mogę być kierowcą, bo nie mam prawo jazdy. Bo kierowca musi mieć prawo jazdy.
– A co to jest prawo jazdy?
– To jest taka karteczka.
– Jak ktoś ma prawo jazdy, to się musi patrzeć na prawo jazdy, jak się jeździ. (…)
– To kiedy już wszystko wiemy o ruchu drogowym, to spróbujmy się zabawić. A więc znowu – wy jesteście kierowcami, wy przechodniami, a ja będę panem milicjantem. No to zaczynamy.
– Jak jedziesz, ty baranie?!
– Gdzie ty masz oczy?! Nie widzisz czerwonego światła?!
– Jak nie umiesz chodzić po mieście, to idź na pastwisko!
- Wy wcale nie robicie ruchu drogowego, tylko wykroczenia z przepisów.
Z
[edytuj]- Ziemia to jest taki pływający placyk.
Ż
[edytuj]- Żeby być twórcą, to trzeba zrobić pomnik, a nie być na pomniku.