[go: up one dir, main page]

Przejdź do zawartości

Nadużycia seksualne w Kościele katolickim: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja nieprzejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Irlandia: raport 2009
m Przywrócono starszą wersję, jej autor to SieBot. Autor wycofanej edycji to 83.255.138.217.
Linia 232: Linia 232:
W lipcu tego samego roku ukazał się kolejny czwarty raport na temat nowych przypadków nadużyć seksualnych przez księży w archidiecezji dublińskiej począwszy od [[1940]] roku. Raport dotyczył 46 księży, w tym 19 biskupów i 4 arcybiskupów. Z tej liczby 11 już zostało skazanych, a dalszych 4 jest ogólnie znanych z imienia i nazwiska. Problemem jest więc pozostała piętnastka. Nie wiadomo, czy ich nazwiska zostaną opublikowane.
W lipcu tego samego roku ukazał się kolejny czwarty raport na temat nowych przypadków nadużyć seksualnych przez księży w archidiecezji dublińskiej począwszy od [[1940]] roku. Raport dotyczył 46 księży, w tym 19 biskupów i 4 arcybiskupów. Z tej liczby 11 już zostało skazanych, a dalszych 4 jest ogólnie znanych z imienia i nazwiska. Problemem jest więc pozostała piętnastka. Nie wiadomo, czy ich nazwiska zostaną opublikowane.


Wielu komentatorów uważa, że skala zjawiska przestępstw seksualnych przez katolickich duchownych w Irlandii była największa i nie ma obaw, że w pozostałych krajach może być równie duża i dramatyczna.
26 listopada 2009 [[Daily Telegraph]] opublikował dokument pod nazwą "Raport na temat stosunku władz kościelnych i świeckich do zarzutów i podejrzeń seksualnego wykorzystywania dzieci w archidiecezji w Dublinie". Wynika z niego, że Kościół katolicki w Irlandii krył swoich księży, którzy molestowali i seksualnie wykorzystywali dzieci.<ref>http://www.telegraph.co.uk/news/newstopics/religion/6659011/Sexual-abuse-by-Catholic-priests-in-Ireland-was-covered-up-for-decades-report-says.html</ref>. 700. stronnicowy raport jest wynikiem trzyletniej pracy komisji, której przewodniczyła sędzia Yvonne Murphy. Przenalizowano przypadki 46 księży od 1975 r., ale faktycznie sięgnęto do lat 40. XX w. Fragmenty raportu utajniono w związku z możliwymi procesami karnymi.

Według raportu duchowni, którzy seksualnie wykorzystywali dzieci, byli przez swoich zwierzchników przenoszeni do innych parafii i nie ponosili żadnych konsekwencji swojego postpowania.
Szokuje również fakt, że w stosunku do przestępstw seksualnych księży także policja stosowała politykę "o nic nie pytaj, o niczym nie mów".
W jednym z opisywanych przypadków policja zwlwkała 20 lat z decyzją wszczęcia postępowania przeciwko księdzu. Kilkakrotnie policja jedynie informowała władze diecezjalne o przypadkach niewłaściwego stosunku księży do dzieci, zamiast zbadać sprawę we własnym zakresie.<ref>[[Daily Telegraph]], 26 listopada 2009</ref>

Raport jest szczególnie kompromitujący dla czterech arcybiskupów: Johna Charlesa McQuaida (zmarłego w 1973 roku), Dermota Ryana (zmarłego w 1984 r.), Kevina McNamarę (1987 r.) i kardynała Desmonda Connella (obecnie na emeryturze).


=== Austria ===
=== Austria ===

Wersja z 02:04, 27 lis 2009

Skandale seksualne w Kościele katolickim stały się głośne pod koniec XX wieku oraz na początku XXI. Dotyczyły one księży i osób zakonnych sprawujących swoją posługę na terenie kilkunastu krajów, których oskarżono o przemoc i molestowanie dzieci lub stosunki homoseksualne. Sprawy były szczególnie głośne w Stanach Zjednoczonych, Australii, Kanadzie, Irlandii, Austrii, Włoszech i Brazylii, a także w mniejszym stopniu w Polsce, Francji, Belgii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Meksyku, Argentynie, Tanzanii i na Filipinach[1][2][3]. Zarzuty miały o tyle poważny charakter, że o tuszowanie skandali seksualnych oskarżono część hierarchii katolickiej, w tym niektórych biskupów i papieża Benedykta XVI, kiedy był jeszcze kardynałem i prefektem Kongregacji Nauki Wiary[4][5][6][7].

Choć oskarżenia i wyroki za nadużycia seksualne wśród kapłanów katolickich w wielu krajach zapadały od dawna, to jednak dopiero od początku lat 90. za sprawą doniesień medialnych stały się głośne i publicznie dyskutowane. Wiele tego typu przestępstw nigdy nie trafiłoby do wymiaru sprawiedliwości, gdyby właśnie nie odkrycia i doniesienia mediów. Niektóre z przypadków molestowania dzieci były ukrywane przez instytucje kościelne, a oskarżonych księży przenoszono do innych parafii. Sprawa wzbudziła bardzo silne kontrowersje ze względu na głoszone przez Kościół katolicki poglądy dotyczące życia seksualnego. W świetle nauczania Kościoła wszelkie molestowanie seksualne dzieci stanowi grzech śmiertelny.

Zarzuty wobec instytucji kościelnych

W stosunku do osób związanych z Kościołem katolickim pojawiały się zarzuty dotyczące następujących problemów:

  • Molestowania dzieci przez duchownych oraz świeckich działających w imieniu Kościoła w lokalnych społecznościach.
  • Wykorzystywania seksualnego wychowanków w instytucjach edukacyjnych oraz ośrodkach pomocy prowadzonych przez Kościół.
  • Molestowania kleryków w seminariach.
  • Polityki instytucji kościelnych wobec skandali seksualnych:
    • wywieranie presji na ofiary, aby zmusić je do milczenia,
    • zaniechanie zgłoszenia informacji o przestępstwie do organów ścigania,
    • przedkładanie prawa kanonicznego nad świeckie,

Wiele oskarżeń nie doczekało się swojego finału w sądach[7], jednak część spraw trafiła do wymiaru sprawiedliwości[8]. W efekcie biskupi, w których diecezjach pojawiły się nieprawidłowości, tacy jak arcybiskup Bostonu kardynał Law[6] (USA) czy Brendan Comiskey[5], biskup Fernu[5] (Irlandia), arcybiskup Paetz[7] (Polska) złożyli rezygnacje. Najcięższym zarzutem wobec nich było ukrywanie oskarżeń o nadużycia seksualne przed policją[8]. W efekcie episkopaty niektórych kościołów wprowadziły nowe zasady nadzoru dotyczące opieki nad dziećmi sprawowanej w instytucjach kościelnych. Mimo tych działań, w niektórych amerykańskich i irlandzkich diecezjach, gdzie pojawiło się najwięcej oskarżeń o molestowanie, zanotowano spadek liczby wiernych uczestniczących w mszach[9].

Nauczanie Kościoła dotyczące molestowania

Molestowanie seksualne dzieci jest grzechem śmiertelnym. Z Katechizmu Kościoła Katolickiego:

2285
Zgorszenie nabiera szczególnego ciężaru ze względu na autorytet tych, którzy je powodują, lub słabość tych, którzy go doznają. Nasz Pan wypowiedział 1903 takie przekleństwo: "Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych... temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza" (Mt 18, 6)54Por. 1 Kor 8, 10-13.. Zgorszenie jest szczególnie ciężkie, gdy szerzą je ci, którzy, z natury bądź z racji pełnionych funkcji, obowiązani są uczyć i wychowywać innych. Takie zgorszenie Jezus zarzuca uczonym w Piśmie i faryzeuszom, porównując ich do wilków przebranych za owce55Por. Mt 7, 15..
2389
Do kazirodztwa zbliżone są nadużycia seksualne popełniane przez dorosłych na dzieciach lub młodzieży powierzonych ich opiece. Grzech ten jest 2285 jednocześnie gorszącym zamachem na integralność fizyczną i moralną młodych, którzy będą nosić jego piętno przez całe życie, oraz pogwałceniem odpowiedzialności wychowawczej.

Nie zważając na stanowiska Kościoła katolickiego dotyczące nadużyć seksualnych, niektórzy krytycy twierdzą[10], że pewne elementy doktryny oraz tradycyjne praktyki mogą przyczyniać się do narastania tego problemu. Zgodnie z nauczaniem Kościoła, jeżeli kapłan posiada odpowiednie pozwolenia kościelne, to jego osobiste grzechy nie mają wpływu na ważność sprawowanych przez niego sakramentów[11]. Wewnętrzna organizacja instytucji kościoła podkreśla wagę instytucjonalnych zezwoleń jako podstawę statusu duchownego.

Wśród świeckich konserwatystów katolickich pojawiły się zarzuty, że to Sobór Watykański II przyczynił się do współczesnych problemów Kościoła dotyczących molestowania seksualnego. W magazynie Time 27 stycznia 2003 roku Mel Gibson, zwolennik rytu trydenckiego stwierdził, że ...Vaticanum II skaził instytucję kościoła. Spójrzcie na jego główne owoce: zmniejszające się liczby [wiernych] oraz pedofilię.

W Europie Zachodniej oraz w USA od lat brakuje księży[12]. W takiej sytuacji każdy duchowny jest na wagę złota, bo jest niezbędny, aby zapewnić wiernym posługę. Zdaniem krytyków w takiej sytuacji do stanu duchownego mogą trafiać również słabsze jednostki. W razie oskarżeń o molestowanie, biskupi są mniej skłonni do usuwania księży ze stanu duchownego, bo nie mają dla nich zastępstwa.

Wśród obrońców kościoła pojawiły się też opinie, według których to zeświecczone media biorą sobie stan duchowny na cel. Philip Jenkins w swojej książce stwierdził, że media nie chcą poszukiwać skandali seksualnych wśród innych organizacji religijnych, takich jak Kościół Anglikański, czy kościoły protestanckie albo gminy judaistyczne, czy islamskie. Jego zdaniem termin księża-pedofile (ang. paedophile priests) jest często używany przez dziennikarzy, jakby wszyscy kapłani mieli takie skłonności, podczas gdy tylko 0,2% do 1,5% spośród stanu duchownego to pedofile[13].

Molestowanie w instytucjach edukacyjnych

Podobnie jak inne organizacje religijne, Kościół katolicki prowadzi wiele szkół, sierocińców czy szpitali oraz zajmuje się pomocą społeczną. Działalność ta jest w społeczeństwie przyjmowana bardzo pozytywnie i często zajmują się nią zakony. Pomoc najsłabszym, czyli często dzieciom z marginesu, stanowi bardzo ważny element ewangelizacji poprzez dawanie osobistego przykładu. Ogromna rzesza sióstr, braci oraz innych osób działających w imieniu Kościoła przynosi ulgę cierpiącym w instytucjach rozsianych na całym świecie. Jednak nieliczne spośród tych osób wykorzystują ciągły kontakt z młodzieżą do zaspokojenia swoich instynktów[13]. Brak reakcji ze strony przełożonych oraz władz oświatowych może doprowadzić do szeregu przypadków nadużyć seksualnych, jeżeli nieuczciwy zakonnik czy świecki będzie miał możliwość molestowania przez wiele lat. W ten sposób autorytet instytucji kościelnych, które prowadzą bardzo pozytywną działalność społeczną, może zostać podważony.

Jeden z najgłośniejszych przypadków oskarżeń o molestowanie w stosunku do zakonników dotyczył ojca Marciala Maciela, założyciela meksykańskiego zakonu Legion Chrystusa, powstałego w roku 1940. W roku 1990 dziewięciu byłych seminarzystów zakonu oskarżyło ojca Maciela o molestowanie[14]. Jeden z nich odwołał potem swoje słowa i stwierdził, że cała sprawa była spiskiem mającym zdyskredytować Legion Chrystusa. Ojciec Maciel zaprzeczył oskarżeniom, ale ustąpił ze stanowiska przełożonego zakonu. Nie zostało potwierdzone czy jego decyzja miała związek z oskarżeniami.

Molestowanie w seminariach

 Osobny artykuł: Juliusz Paetz.

W roku 1999 grupa kleryków przekazała władzom kościelnym skargę na arcybiskupa Paetza[7]. Stwierdzili oni, że duchowny ten próbował ich molestować. W roku 2001 kilka osób działających w poznańskim kościele wystosowało list do przedstawicieli Episkopatu Polski, w którym ponowili zarzuty o molestowanie wobec poznańskiego arcybiskupa, który bronił się twierdząc, że jest bezpodstawnie szkalowany[7]. Kiedy informacje o skandalu dotarły do Jana Pawła II, do Poznania wysłana została watykańska komisja, która miała przeprowadzić dochodzenie. Po raz pierwszy przypadki molestowania kleryków przez arcybiskupa Paetza zostały opisane w 2001 przez tygodnik Fakty i Mity, ale dopiero publikacja z roku 2002 w "Rzeczpospolitej" stała się powodem publicznej debaty na ten temat. Reakcją był list otwarty, podpisany przez szereg poznańskich prominentów, w którym bronili oni duchownego przez ich zdaniem niesprawiedliwymi zarzutami. Sam biskup bronił się w liście, który odczytano w należących do diecezji parafiach, twierdząc, że jest pomawiany. Arcybiskup Paetz 28 marca 2002 złożył rezygnację, podkreślając, że nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów, przyznał jednak, iż niektóre jego gesty mogły zostać błędnie zinterpretowane. Komisja watykańska zakończyła swoje prace i nie znalazła dowodów mających potwierdzić oskarżenia o molestowanie wobec arcybiskupa.

Polityka instytucji kościelnych

Przenoszenie oskarżanych księży

Niektórzy biskupi[8] znaleźli się w ogniu krytyki, ponieważ w obliczu oskarżeń o molestowanie wysuwanych wobec księży poprzestawali na przenoszeniu ich do nowych parafii. Księża byli również kierowani na psychoterapię, a potem ponownie rozpoczynali posługę, która wiązała się z kontaktami z dziećmi. Biskupi stwierdzali, że psycholodzy pozytywnie oceniali wyniki terapii. Jednak współczesna wiedza na temat pedofilii postawiła te ekspertyzy pod znakiem zapytania. Seksuolodzy stwierdzili, że wiele osób, które dopuściły się molestowania dzieci, po odbyciu wyroku dokonuje kolejnych podobnych czynów[15].

Ukrywanie przestępstw

Aby uniknąć skandalu, urzędnicy instytucji kościelnych ukrywali przestępstwa seksualne przed wymiarem sprawiedliwości. W ten sposób odium odpowiedzialności za czyny nielicznych mogło spaść na całą instytucję kościoła. Najbardziej jaskrawy przypadek takiej sytuacji dotyczył zakonu norbertanów. Przełożeni ojca Smytha wiedzieli o jego skłonnościach już w roku 1945. Jednak pierwsze informacje trafiły do policji dopiero pod koniec lat 80. - to pozwoliło postawić go w stan oskarżenia. W maju 2001 roku kardynał Ratzinger, prefekt Kongregacji Nauki Wiary, wysłał list do wszystkich biskupów katolickich[16]. Stwierdził w nim, że wszystkie wewnętrzne dochodzenia kościelne dotyczące molestowania dzieci podlegają tajemnicy pontyfikalnej i nie powinny być przekazywane wymiarowi sprawiedliwości. Naruszenie tej zasady miało prowadzić do ekskomuniki.

Zanotowano przypadki opłacania przez duchownych swoich ofiar, aby nie zgłaszały przypadków molestowania na policję. W połowie lat 90. arcybiskup Connel pożyczył pieniądze księdzu, który molestował ministranta, Andrew Maddena. Duchowny przekazał te pieniądze rodzinie chłopca w zamian za milczenie[17][18]. Kardynał Connel zaprzeczył, jakoby wiedział, na jaki cel miała zostać spożytkowana jego pożyczka.

15 kwietnia 2008 papież Benedykt XVI na pokładzie samolotu do USA zapowiedział "wykluczenie pedofilów z kapłaństwa" i "zrobienie wszystkiego, by podobne przypadki nie powtarzały się w przyszłości". W USA skandale związane z seksualnym wykorzystywaniem dzieci przez kapłanów doprowadziły do procesów, w których amerykańskie diecezje musiały wypłacić w sumie ponad 2 mld dolarów odszkodowań[19].

Rola celibatu

 Osobny artykuł: Celibat.

Według niektórych psychologów celibat może być przyczyną wyższego odsetku pedofilów wśród księży. Duchowny musi unikać kontaktów erotycznych. Jednak w obliczu problemów zdrowotnych, osobowościowych, emocjonalnych może stracić kontrolę nad popędem seksualnym i bywa, że obiektem pożądania staje się dziecko. Ma to charakter zastępczy[20][21]. Podobną tezę wysuwają niektóre środowiska liberalnych katolików[22].

Zgodnie z nauczaniem kościoła celibat jest jednak zawsze przyjmowany w wolności i "dla Królestwa niebieskiego" (Mt 19,12). Krytycy sugerują, że wstrzemięźliwość seksualna księży powoduje u nich narastanie pożądania, które może zostać przeniesione na najmłodszych, bo są one w tej sferze nieuświadomione. Zdaniem przeciwników celibatu, pozwala on ukryć problemy seksualne osób, które mają niewłaściwe tendencje. Pojawiły się też sugestie, że pedofile celowo wstępują do stanu duchownego, aby mieć dostęp do dzieci[23]. Teorie te nie znalazły żadnego potwierdzenia w badaniach socjologicznych.

Nie ma dowodów naukowych, które pozwalałyby na uzasadnienie tezy, że ilość pedofilów wśród księży odbiega od średniej w innych grupach zawodowych. Badania dotyczące tej dewiacji wykazują[potrzebny przypis], że rozwija się ona w dzieciństwie oraz okresie dojrzewania. Często ofiary molestowania w młodości, potem same powielają takie zachowania. W tym świetle podjęta w życiu dorosłym decyzja o wejściu do stanu duchownego nie może zmienić seksualnych skłonności młodego kapłana. Pojawiły się opinie stwierdzające, że w takim kontekście celibat nie może być postrzegany jako przyczyna molestowania seksualnego.[potrzebny przypis]

W raporcie przedstawionym synodowi biskupów w Rzymie w roku 1971 dotyczącym problemów prowadzących do kryzysu kapłaństwa w Zachodniej Europie, amerykański psychiatra Conrad Baar stwierdził, że wielu księży nie utrzymuje wstrzemięźliwości seksualnej. Badanie oparto na próbie 1500 duchownych. Krytycy stwierdzili, że zła polityka instytucji kościelnych związana z tym problemem może mieć wpływ na pojawianie się przypadków molestowania seksualnego.

W niektórych krajach skutkiem kryzysu związanego ze skandalami było wprowadzenie przez kościół dla kleryków dodatkowych zajęć, mających ułatwić im wytrwanie w celibacie. Wydano również polecenie, aby w seminariach duchownych były prowadzone rozmowy z kandydatami do stanu kapłańskiego. Rozmowy takie mają zidentyfikować kleryków z problemami sfery seksualnej aby wycofać ich z seminariów i udzielić wsparcia.

Rezygnacje dostojników Kościoła

  • Kardynał Bernard Law, arcybiskup Bostonu, Massachusetts, USA – został oskarżony o ukrywanie informacji dotyczących seksualnych nadużyć w jego archidiecezji. Przykładem był tutaj ojciec John Geoghan, przenoszony z parafii do parafii mimo tego, że kardynał wiedział o jego skłonnościach. W Watykanie 13 grudnia 2002 roku Jan Paweł II przyjął rezygnację biskupa Law. Jego następca w archidiecezji, Séan P. O'Malley, był zmuszony sprzedać wiele nieruchomości należących do kurii, aby pokryć koszty wysokich odszkodowań dla ofiar księży-pedofilów[6].
  • Biskup Brendan Comiskey, biskup Fernu - zrezygnował w podobnych okolicznościach[5].
  • Kardynał Hans Hermann Groër - ustąpił w roku 1995 po oskarżeniach o molestowanie seksualne dzieci z parafii, w której pracował jako młody ksiądz[24].
  • Dwaj biskupi Palm Beach na Florydzie - zrezygnowali w związku ze skandalami seksualnymi. Byli to Joseph Keith Symons, którego zastąpił Anthony O'Connell. Nowy biskup niedługo po objęciu urzędu również ustąpił[25].
  • Arcybiskup Juliusz Paetz z archidiecezji poznańskiej - ustąpił w roku 2002 po oskarżeniach o molestowanie seksualne kleryków w seminarium.

Skandale w poszczególnych państwach

Stany Zjednoczone

W Stanach Zjednoczonych pierwsze afery seksualne z udziałem księży katolickich wybuchły na początku lat 80., ale były one trzymane w tajemnicy przed opinią publiczną i mediami. Wiele ofiar czuło się winnych i milczało przez lata. Informacje o przestępstwach seksualnych popełnianych przez katolickie duchowieństwo dzięki mediom zostały upublicznione dopiero w latach 1992 - 1993. Sprawy dotyczyły nadużyć seksualnych popełnianych przez duchownych w diecezjach w Dallas i Fall River oraz w największej amerykańskiej archidiecezji w Bostonie.

W następnych latach przestępstwa seksualne katolickiego duchowieństwa zaczęły wychodzić na jaw w pozostałych diecezjach i parafiach w różnych częściach kraju, a sprawy szczególnie głośne były w diecezjach portlandzkiej, kalifornijskiej, Chicago czy w San Diego. Udane śledztwa i procesy zmobilizowały kolejnych poszkodowanych, którzy zaczęli przełamywać milczenie. Powstały stowarzyszenia i fundacje osób, które były wykorzystywane seksualnie przez osoby duchowne. Przez cały kraj przetoczyła się fala procesów wytaczanych Kościołowi przez wiernych, którzy za młodu byli molestowani seksualnie i upokarzani fizycznie i psychicznie przez księży w przykościelnych szkołach, na lekcjach religii, w chórach czy po zebraniach ministrantów.

Sporządzony raport episkopatu Stanów Zjednoczonych i ogłoszony w 2004 roku donosi o 11 tysiącach oskarżeń o molestowanie, a w stan oskarżenia postawiono prawie 4,4 tysiące księży. Niektóre diecezje, na przykład archidiecezja bostońska i diecezje Portland, Tucson, Spokane i Wash ze względu na rekordowo wysokie odszkodowania wypłacane ofiarom księży ogłosiły bankructwo[26]. Część oskarżonych księży nie żyje od dawna, a niektórzy zmarli jeszcze przed procesami. Większość z nich to osoby w podeszłym wieku. Ostatecznie skazano 252 księży, w tym 100 na kary więzienia. Procesy jednak trwają nadal, a kolejne afery seksualne wychodzą na jaw w dalszym ciągu[27].

Dla amerykańskiej opinii publicznej wstrząsająca była także praktyka ukrywania przez biskupów przypadków pedofilii wśród księży, polegająca na przenoszeniu takich duchownych do innych parafii, lub wysyłania ich z misją do odległych krajów[28][29][30]

Irlandia

Irlandzki Kościół zaczął przeżywać kryzys wraz z ujawnieniem przypadków pedofilii wśród księży na początku lat 90. W tym samym okresie upubliczniono kompromitujące informacje o trzech szeroko znanych duchownych. Biskup Eamonn Casey miał dziecko, które utrzymywał za pieniądze kościelne. Często goszczący w mediach ksiądz Michael Cleary był przez wiele lat związany z kobietą, z którą miał dwójkę dzieci. Kolejny ksiądz Martin Clancy, w swym testamencie spisanym przed śmiercią w 1993 roku pozostawił pieniądze kobiecie, którą 20 lat wcześniej zgwałcił jako zaledwie 14-letnią dziewczynkę. W wyniku tego gwałtu urodziła dziecko.

Jedna z najbardziej drastycznych historii kapłana, który wykorzystywał zaufanie wiernych, aby molestować ich dzieci, wydarzyła się w Irlandii. Ojciec Brendan Smyth w roku 1994 został skazany prawomocnym wyrokiem przez sąd w Belfaście za nadużycia seksualne wobec 17 dzieci. Potem kolejny wyrok zapadł w roku 1997 w Dublinie. Ojciec Smyth został skazany za nadużycia wobec 74 dzieci. Nadużycia seksualne miały miejsce w latach 194590 i mogły dotyczyć większej grupy ofiar. Ojciec Smyth dopuścił się tych zbrodni korzystając z roli jaką pełnił w lokalnej społeczności katolickiej[31]. Co więcej, dochodzenie wykazało, że inni duchowni należący do zakonu norbertynów przez wiele lat ukrywali zbrodnie ojca Smytha przed wymiarem sprawiedliwości.

Gdy w 1999 roku Colm O'Gorman, w dzieciństwie zgwałcony przez księdza Seána Fortune'a, wystąpił na drogę sądową, pociągnął za sobą inne ofiary, których łącznie było 66. Jeszcze przed rozpoczęciem procesu ksiądz Fortune popełnił samobójstwo.

Kolejna sprawa z 2002 roku dotyczyła ojca Jim Grennana, który molestował dzieci podczas nauki do Pierwszej Komunii. Przypadek ojca Grennana - oraz kilka innych podobnych spraw[5] - miały miejsce w diecezji Ferns i doprowadziły do rezygnacji jej biskupa Brendana Comiskey'a, który przyznał, że nie reagował na przypadki molestowania seksualnego dzieci wśród księży. Podobne incydenty w archidiecezji dublińskiej zaciążyły na reputacji kardynała Desmonda Connella.

Po tych wydarzeniach irlandzki Kościół hierarchiczny wziął sprawę w swoje ręce. Specjalnie powołana komisja wszczęła własne śledztwo. Jego efekty zaprezentował w 2005 roku arcybiskup Diarmuid Martin. Według komisji rządowej w latach 1962 - 2002, z samej diecezji w Ferns, 21 księży dokonało ponad 100 aktów molestowania seksualnego.

Inny raport sporządzono w archidiecezji dublińskiej i w 2006 roku ogłoszono, że od 1940 roku w archidiecezji działało 102 księży pedofilów, z czego 91 księżom postawiono zarzuty. Liczba ofiar molestowania seksualnego sięgnęła 400[32].

W dziewięcioleciu, które było dla irlandzkiego kościoła naznaczone skandalami seksualnymi, zanotowano najbardziej gwałtowny spadek uczestnictwa wiernych we mszach z 90% w latach 70. i 81% (1990) do 44% (2005)[33]. Irlandczycy zaczęli na niespotykaną wcześniej skalę odwracać się od Kościoła i podnosić głosy sprzeciwu i ostrej krytyki na każdą próbę przypomnienia wiernym o katolickiej etyce seksualnej i moralności. Ponad 2/3 Irlandczyków jest zdania, że Kościół zawiódł i utracił autorytet moralny. Kryzys zaufania do Kościoła w irlandzkim społeczeństwie jest bardzo duży, co w znacznym stopniu wpłynęło na kryzys powołań kapłańskich i rezygnację z posługi wielu duchownych[34][35][36].

20 maja 2009 roku Komisja Rządowo-Kościelna opublikowała kolejny raport (Raport Ryana) w sprawie molestowania i nadużywania przemocy, w ponad 200 domach opieki i sierocińcach zarówno kościelnych jak i państwowych (prowadzonych przez zakonnice, zakonników oraz księży). Raport liczy 2600 stron i powstał w oparciu o zeznania prawie 2 tysięcy osób oraz o dokumentację kościelną i rządową. Raport ustalił, że w latach 1936 - 1990 co najmniej 800 księży, zakonnic i zakonników w tych ośrodkach dopuściło się wobec wychowanków takich praktyk, jak przemoc fizyczna, przemoc psychiczna, molestowanie seksualne, gwałty i zmuszanie do niewolniczej pracy ponad siły. Liczbę ofiar oszacowano na około 30 tysięcy. Ogłoszenie tego raportu wzbudziło w irlandzkim społeczeństwie kolejny szok i oburzenie, co może w znaczący sposób przyspieszyć jeszcze bardziej i tak już drastyczny proces sekularyzacji w Irlandii[37].

W lipcu tego samego roku ukazał się kolejny czwarty raport na temat nowych przypadków nadużyć seksualnych przez księży w archidiecezji dublińskiej począwszy od 1940 roku. Raport dotyczył 46 księży, w tym 19 biskupów i 4 arcybiskupów. Z tej liczby 11 już zostało skazanych, a dalszych 4 jest ogólnie znanych z imienia i nazwiska. Problemem jest więc pozostała piętnastka. Nie wiadomo, czy ich nazwiska zostaną opublikowane.

Wielu komentatorów uważa, że skala zjawiska przestępstw seksualnych przez katolickich duchownych w Irlandii była największa i nie ma obaw, że w pozostałych krajach może być równie duża i dramatyczna.

Austria

Także austriackim Kościołem wstrząsnęły ujawnione przez media skandale seksualne. W 1995 roku tygodnik "Profil" opublikował wyznania jednego z byłych uczniów ówczesnego konserwatywnego arcybiskupa Wiednia - kardynała Hansa Hermanna Groër. Ofiara doniosła, że jako uczeń w katolickim internacie była przed kilkunastoma laty molestowana seksualnie przez księdza Groëra. Pomimo ujawnienia zarzutów wobec niego innych kleryków, Groër nie przyznał się do winy. Coraz większa część episkopatu Austrii zaczęła mieć jednak wątpliwości w niewinność kardynała, a opinia publiczna domagała się śledztwa w tej sprawie. Po kilku miesiącach Groër podał się do dymisji i na rozkaz papieża Jana Pawła II opuścił Austrię w 1998 roku. Nie rozpoczęło się przeciwko niemu śledztwo urzędowe, gdyż uległo przedawnieniu[38]. Zmarł w 2003 roku.

W 2004 roku Austrię obiegły informacje o posiadaniu przez kleryków w seminarium duchownym w St. Pölten pornografii dziecięcej i fotografie seminarzystów w niedwuznacznych pozach razem z wykładowcami. Skandal w seminarium zbagatelizował miejscowy biskup Kurt Krenn, choć jak zdradził wiedeński kardynał Christoph Schönborn, że od dawna informował Watykan o tym, co się dzieje w St. Pölten, ale otoczenie Papieża zwlekało z decyzją. Seminarium zostało ostatecznie zamknięte, a kontrowersyjny biskup Kurt Krenn na skutek presji społecznej i kościelnej podał się do dymisji[39][40].

Polska

Najsłynniejszym skandalem seksualnym w Kościele katolickim w Polsce był przypadek arcybiskupa Juliusza Paetza z archidiecezji poznańskiej oskarżanego o molestowanie seksualne kleryków w seminarium.

Jednym z pierwszych takich skandali w Polsce było oskarżenie w 2001 księdza Michała M. - proboszcza z Tylawy, o molestowanie dziewczynek w swojej parafii przez kilkanaście lat. Prokuratura w Krośnie umorzyła sprawę. Dopiero po publikacjach prasowych Prokuratura Krajowa nakazała przeprowadzenie powtórnego śledztwa, tym razem prokuraturze w Jaśle. Dopiero w roku 2004 zapadł wyrok skazujący, jednak arcybiskup przemyski Józef Michalik pozostawił proboszcza w tej samej parafii[41].

W 2008 ujawniono sprawę molestowania od 1995 kilku podopiecznych Ogniska św. Brata Alberta w Szczecinie przez opiekuna - księdza Andrzeja. Pomimo że sprawa została zgłoszona trzem kolejnym biskupom, nikt nie przeprowadził śledztwa w tej sprawie[42].

15 kwietnia 2008 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy aresztował księdza, który jest podejrzany o molestowanie dziecka i utrwalanie treści pornograficznych z jego udziałem[43].

Włochy

27 grudnia 2007 roku ujawniono, iż znany włoski ksiądz Pierino Gelmini, założyciel wspólnoty dobroczynnej Spotkanie, został formalnie oskarżony przez prokuraturę o molestowanie seksualne ośmiorga swych byłych podopiecznych, w tym dwojga nieletnich[44].

Na początku 2009 roku włoskim Kościołem wstrząsnął kolejny skandal. Po 25 latach od zamknięcia w 1984 roku ośrodka dla głuchoniemych dzieci Instytut imienia Antonio Provolo w Weronie, ponad 60 byłych podopiecznych zeznało, że było wykorzystywanych seksualnie przez swoich opiekunów - księży. Przez swoje kalectwo ofiary były skazane na milczenie. Mężczyźni i kobiety w wieku od 40 do 70 lat twierdzą, że przed wieloma laty jako dzieci byli seksualnie wykorzystywani, bici i poniżani przez około 25 księży. Wielu z nich to obecnie sędziwi duchowni. Żaden z nich nigdy nie odpowiedział za swe czyny[45].

Krytyka

Philip Jenkins, profesor Wydziału Religii i Historii w Penn State University, zakwestionował tezy zwiększonej ilości nadużyć seksualnych wśród księży i wyliczył, że w podobne przypadki angażowało się ok. 0,2% duchownych[46]. Zdaniem Jenkinsa, wyciąganie wniosków z przypadków nadużyć wśród księży katolickich byłoby uzasadnione tylko wtedy, gdyby porównywano je do równie częstych przypadków nadużyć wśród duchownych innych wyznań a także wśród osób nie będących duchownymi, np. nauczycieli czy wychowawców. W opublikowanym w 2002 roku artykule napisał[47]:

Szablon:CytatD

Jenkins zwraca także uwagę na sposób raportowania tych przypadków przez media na przykładzie Chicago, w którym wzięto pod uwagę wszystkie skargi złożone w ciągu czterdziestu lat i przeanalizowano je w odniesieniu do 2200 księży, którzy odbywali w tym czasie posługę kapłańską w parafii. W rezultacie uzyskano świadectwo o nadużyciach dokonanych przez 40 księży na przestrzeni czterdziestu lat, mające przy tym charakter przypuszczenia a nie dowodu w sensie prawnym. Wśród tych przypadków tylko jeden dotyczył pedofilii w sensie karno-psychiatrycznym, zaś pozostałe - różnego rodzaju kontaktów seksualnych z osobami w wieku 16-18 lat, stanowiącymi naruszenie obowiązującego w danym okresie prawa.

Jenkins uważa, że - niezależnie od moralnej naganności tych kontaktów - nie można nazywać ich pedofilią, zaś manipulacją jest medialne nagłaśnianie takich przypadków tylko w przypadku kościoła katolickiego, z pominięciem nadużyć seksualnych duchownych protestanckich, żydowskich, muzułmańskich czy jakichkolwiek innych. W książce wydanej w 2003 roku Jenkins wyraził pogląd, że w rzeczywistości odsetek nadużyć seksualnych wśród księży katolickich jest znacznie mniejszy niż przypisywany im przez media i mniejszy niż w innych grupach społecznych[48][49].

Najbardziej reprezentatywne dane zawiera Raport Johna Jay’a z 2004 roku dotyczący duchowieństwa amerykańskiego. Wynika z niego, że 4% duchownych w latach 1950 - 2002 dopuściło się molestowania seksualnego osób nieletnich. Dane te uwzględniają księży, którym postawiono zarzuty o popełnienie przestępstwa seksualnego z udziałem dzieci, nie uwzględnia natomiast rzeczywistej skali zjawiska[50].

  1. http://www.ruchofiarksiezy.org/
  2. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Ksiadz-pedofil-skazany-na-24-lata-wiezienia,wid,10014750,wiadomosc.html
  3. http://freeforumzone.leonardo.it/discussione.aspx?idd=354498
  4. http://goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6&art=1160585267&dzi=1104786574
  5. a b c d e Read Bishop Comiskey's statement of resignation. rte.ie, 1 kwietnia 2002. (ang.).
  6. a b c A church seeks healing. boston.com, 14 grudnia 2002. (ang.).
  7. a b c d e Grzech w Pałacu Arcybiskupim. rzeczpospolita.pl, 23 lutego 2002. (pol.).
  8. a b c Philadelphia Grand Jury Report on Pedophile Priests. thememoryhole.org, 22 września 2005. (ang.).
  9. Irish Mass attendance below 50%. cwnews.com, 1 stycznia 2006. (ang.).
  10. Luise Haggett: The Bingo Report: Mandatory Celibacy and Clergy Sexual Abuse. CSRI Books, 20 października 2005. ISBN 0-9770402-0-8.
  11. Zgodnie z doktryną Kościoła katolickiego wszystkie sakramenty udzielone przez kapłana są ważne, jeżeli otrzymał on zgodę na ich sprawowanie przez biskupa mającego władzę w tym zakresie zgodnie z zasadą sukcesji apostolskiej.
  12. Lack of Priests Seen as a Symptom of a Problem of Faith. zenit.org, 13 października 2005. (ang.).
  13. a b Philip Jenkins: Pedophiles and Priests: Anatomy of a Contemporary Crisis. Oxford University Press, 2001. ISBN 0-19-514597-6.
  14. Znany duchowny osobiście ukarany przez Papieża za liczne nadużycia seksualne. bibula.com, 19 maja 2005. (pol.).
  15. O pedofilii mówi się głośno tylko wtedy, gdy popełnione zostanie przestępstwo. pulsmedycyny.com.pl, 4 marca 2004. (pol.).
  16. List prefekta Kongregacji Nauki Wiary kardynała Ratzingera do biskupów katolickich. vatican.va, 22 września 2005. (łac.).
  17. Pope’s New Policy Is To Promote Perverters and Paedophile Priests – Is It To Be a Cardinal’s Sin or Blessing?. ianpaisley.org, 19 lutego 2001. (ang.).
  18. Andrew Madden: Altar Boy: A Story of Life After Abuse. Penguin Global, 16 maja 2005. ISBN 978-0-14-303566-4.
  19. Papież: wykluczymy pedofilów z kapłaństwa. Wirtualna Polska, 15 kwietnia 2008.
  20. Wykorzystane dzieci żyją z traumą
  21. http://astro.temple.edu/~arcc/rights7.htm Celibacy & Pedophilia
  22. Johanna McGeary: Can the Church Be Saved?. time.com, 1 kwietnia 2002. (ang.).
  23. Blanchette, Melvin C., Coleman, Gerald D.: Priest Pedophiles. americamagazine.org, 22 kwietnia 2002. (ang.).
  24. Salvador Miranda: The Cardinals of the Holy Roman Church. fiu.edu, 2007. (ang.).
  25. Mary McLachlin: Turbulent Year for Diocese, Church. bishop-accountability.org, 9 marca 2003. (ang.).
  26. http://wyborcza.pl/1,86746,2479025.html
  27. http://www.rp.pl/artykul/67352,338343_Cios_dla_Kosciola_w_Irlandii.html
  28. Kościół w USA – dyskusja o celibacie
  29. Wiara.pl Katarzyna Wiśniewska, Kryzys? Ani pierwszy, ani ostatni...
  30. http://wyborcza.pl/1,86746,2479025.html
  31. Only the Devil: The story of Fr Brendan Smyth. rte.ie, 2006. (ang.).
  32. http://www.miesiecznik.znak.com.pl/623/623wisniewska.html
  33. http://www.latimes.com/news/nationworld/world/la-fg-ireland17apr17,0,5254747.story
  34. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,title,Kosciol-z-piekla-rodem,wid,11200428,wiadomosc_prasa.html
  35. http://www.tygodnik.com.pl/tematy/unia/irlandia/sulivan.html
  36. http://mateusz.pl/wdrodze/nr359/04-wdr.htm
  37. Jacek Dziedzina: Przestroga z Zielonej Wyspy. Gość niedzielny.
  38. http://www.tygodnik.com.pl/numer/274709/pieciak.html
  39. http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34174,2225372.html
  40. Znak, 4/2007, Katarzyna Wiśniewska, Kryzys? Ani pierwszy, ani ostatni...
  41. http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,5018468.html
  42. http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,5004980.html
  43. Ksiądz aresztowany za molestowanie dziecka i kręcenie filmów porno
  44. Włochy: Popularny ksiądz oskarżony o molestowanie. RMF.FM, 27 grudnia 2007.
  45. http://www.dziennik.pl/swiat/article302537/Horror_w_koscielnym_osrodku_we_Wloszech.html
  46. Philip Jenkins: Pedophiles and Priests: Anatomy of a Contemporary Crisis. 1996. ISBN 978-0195145977.
  47. Philip Jenkins: Forum: The myth of the 'pedophile priest'. 3 maja 2002.
  48. Philip Jenkins: The New Anti-Catholicism: The Last Acceptable Prejudice. Oxford University Press, 2003. ISBN 0-19-515480-0.
  49. 10 Myths about Priestly Pedophilia. Crisis Magazine, 2002.
  50. http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Skandale_seksualne_w_Ko%C5%9Bciele_katolickim&action=edit

Linki zewnętrzne