68 mil morskich od Splitu znajduje się Palagruža, czyli chorwacki archipelag wapiennych wysp na Morzu Adriatyckim. To kilkanaście mniejszych wysepek między innymi Pupak, Kunj, Baba, Gaće, Galijula, a największa z nich, Vela Palagruža, ma powierzchnię 28,55 hektarów. Miejsce ma niezwykłą historię, zachwyca przyrodą oraz ciszą i spokojem. To świetny kierunek dla poszukiwaczy przygód i miłośników historii oraz mitologii.
"Palagruža" w języku starogreckim oznacza "morze". Inaczej nazywana jest Wyspą Diomedesa, ponieważ legenda głosi, że to właśnie tutaj zmarł grecki wojownik i król Tracji. Najbardziej charakterystycznym punktem w okolicy jest stara latarnia morska. Została wybudowana w 1875 roku na wyspie Vela Palagruža i miała wskazywać drogę żeglarzom. Działa do dziś i na zmianę pracuje w niej dwóch latarników.
Palagruža jest istotnym punktem nawigacyjnym. Podczas I wojny światowej, kiedy należała do Austro-Węgier, była miejscem walk z Włochami. W 1915 roku została zajęta przez wojska francuskie, a miesiąc później żołnierze zostali ewakuowani z wyspy.
Chorwacka wyspa jest niezamieszkała, dlatego można zobaczyć tutaj przyrodę w stanie nienaruszonym przez człowieka. Na Palagružę organizowane są wycieczki statkiem, a dla turystów spragnionych przygody przygotowano miejsca noclegowe. Przy dobrej pogodzie z wyspy można dojrzeć ośnieżone szczyty Apeninów. Piękny kolor morza i bezkresna przestrzeń wprost zapierają dech w piersiach. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Sprawdź też: W Zakopanem jeleń rzucił się na turystkę. "Nagle poczułam silne uderzenie". Trafiła do szpitala