Zdecydowanie wiele uzdrowisk w Polsce położnych jest na terenie podgórskim lub w górach. Liderem jest tu Dolny Śląsk, ale popularnością, szczególnie w sezonie letnim, cieszą się też miejscowości w innych częściach kraju. A jeśli myślisz o wypoczynku w sanatorium nad jeziorem, to Mazury nie są jedynym możliwym kierunkiem. Niedaleko, bo na Podlasiu, znajduje się uzdrowiskowy Augustów nad jeziorem Necko. Z kolei na Śląsku na kuracjuszy czeka uzdrowisko Goczałkowice-Zdrój nad jeziorem Goczałkowickim. Na liście warto jednak zapisać dwa kierunki.
Polańczyk na Podkarpaciu leży nad samym Jeziorem Solińskim i co roku przyciąga nie tylko miłośników górskich wędrówek w Bieszczadach, lecz także turystów i kuracjuszy spragnionych spokoju, "resetu" i odpoczynku od zgiełku. Do Polańczyka kierowani są przede wszystkim kuracjusze z chorobami kardiologicznymi, układem oddechowym, cukrzycą, a także układem pokarmowym. Nie sposób nie skorzystać z okazji i nie wybrać się na krótki spacer nad Jezioro Solińskie, punkt widokowy w Sawinie, skąd podziwiać można panoramę Bieszczad, Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości czy na spacer szlakami turystycznymi brzegiem Sanu.
Gołdap to wciąż jedyne uzdrowisko na Warmii i Mazurach. Nie bez powodu przyciąga spore tłumy kuracjuszy kierowanych tam na leczenie osteoporozy, nerwicy, chorób układu krążenia, narządu ruchu, otyłości oraz górnych i dolnych dróg oddechowych. Na oficjalnej stronie możemy przeczytać, że to "miasto o najczystszym w Polsce powietrzu". Co czeka na odwiedzających? Czwarte pod względem wielkości w Polsce tężnie solankowe, pijalnia wód z grotą solną i minitężniami, alejki spacerowe w Parku Zdrojowym, 170 km tras i ścieżek rowerowych i molo nad jeziorem.
Zaledwie 40 km dzieli Gołdap od granicy z Litwą, to więc dobra okazja do odwiedzin u wschodnich sąsiadów. Ciekawą atrakcją jest XIX-wieczny grobowiec rodu von Fahrenheid w Rapie, o charakterystycznym kształcie piramidy, i "Akwedukty Północy" w Stańczykach. Fanom II wojny światowej polecamy nieodłączne w tym regionie poniemieckie bunkry.