Wielu pasażerów zdążyło przekonać się na własnej skórze, że karty Revolut nie wiele zdziałają w samolotach Ryanaira, Wizz Aira czy Enter Aira. Podobnego zawodu doświadczył pan Jacek, czytelnik serwisu subiektywnieofinansach.pl. "Napotkałem problem z zakupem artykułów spożywczych na pokładzie. Nie był to techniczny problem, a decyzja przewoźnika o tym, że nie akceptują kart typu Revolut" - wyjaśnił.
Przewoźnicy o kartach Revolut na pokładzie
Redaktorzy wspomnianego serwisu postanowili zwrócić się w tej sprawie do przedstawicieli linii lotniczych. Dlaczego na pokładach nie akceptuje się kart Revolut? Jak się okazuje, decyzja ta jest związana z ryzykiem dla przewoźników. Ze względu na wysokość i brak łączności z internetem, płatności w samolocie są realizowane w trybie offline. Pracownicy nie mają wówczas możliwości sprawdzenia, czy na kartach znajdują się wystarczające środki.
Wynika to z dużej liczby prób wykonywania transakcji, które nie mają pokrycia na docelowym koncie użytkownika i z dużych problemów z późniejszą egzekucją środków za zakupione towary, które w rezultacie przekładają się na straty przewoźnika
- poinformowali przedstawiciele linii Enter Air.
UOKiK przygląda się sprawie
Serwis zwrócił uwagę, że wielu użytkowników Revoluta płaci za towary, nie posiadając wystarczających środków. Transakcje offline są realizowane, dopiero gdy terminal połączy się z internetem, czyli w tym przypadku po wylądowaniu. Wówczas na koncie pasażera może pojawić się ujemne saldo i... tu pojawia się wiele pytań. Czy w takim razie Revolut odrzuca tego typu transakcje? Czy akceptuje jedynie te, które zostały uregulowane w międzyczasie? Tego nie wiadomo - przedstawiciele przedsiębiorstwa nie chcieli zabrać głosu w sprawie.
Zdaniem niektórych jest to jednak zwykła dyskryminacja, a przewoźnicy powinni wskazać transparentne kryteria na temat niedopuszczania kart danego banku. Teraz sprawę zbada UOKiK. "Przyglądamy się sprawie i wyjaśniamy, z czego wynika ta praktyka. Czekamy na wyjaśnienia od trzech linii lotniczych: Enter Air, Ryanair i Wizz Air" - poinformowała Kamila Guzowska z Departamentu Komunikacji UOKiK.
