Według raportu PIE co piąty pracownik w Polsce wykonuje aktualnie zawód najbardziej wystawiony na wpływ sztucznej inteligencji. Łącznie jest to aż 3,68 mln Polaków - z czego 2,16 mln to kobiety, a 1,53 mln mężczyźni. "Sztuczna inteligencja ma potencjał znacznego przekształcenia polskiego rynku pracy - upraszcza bądź eliminuje część zadań, zwiększa produktywność niektórych pracowników, a także zwiększa presję na zdobywanie nowych umiejętności" - podkreślił w raporcie kierownik zespołu gospodarki cyfrowej Ignacy Święcicki.
Wyróżniono zawody najbardziej narażone na wpływ sztucznej inteligencji. "Prace, które wymagają wyższych kwalifikacji"
PIE podaje, że najbardziej wystawione na działanie sztucznej inteligencji są "w szczególności te prace, które wymagają wyższych kwalifikacji". Łącznie wyróżniono aż 20 grup zawodów, do których zaliczono m.in. finansistów, prawników, programistów, matematyków, niektórych urzędników państwowych, sekretarki, nauczycieli akademickich oraz przedstawicieli kadr kierowniczych w przedsiębiorstwach.
Zważając na przytoczone wyżej liczby, bardziej narażone na AI są przy tym pracujące kobiety niż mężczyźni. Sztuczna inteligencja ma również najmocniej oddziaływać na zatrudnionych w województwach - mazowieckim, małopolskim i pomorskim. W samym woj. mazowieckim aż 31 proc. pracowników zalicza się do osób najbardziej zagrożonych wpływem AI.
Komu AI jednak nie grozi? Te branże mogą być spokojne
Badacze stwierdzili, że najwyższą ekspozycję na AI wykazują przede wszystkim sektory działalności finansowej i ubezpieczeniowej. Co istotne, dowiedzieliśmy się jednak także, jakim branżom sztuczna inteligencja zagraża najmniej.
"Sektor rolnictwa, leśnictwa, łowiectwa i rybactwa odnotowuje najniższą ekspozycję na AI, co sugeruje, że jest on najmniej dotknięty przez rozwój tych technologii. Podobnie niski poziom ekspozycji można zauważyć w działalności gastronomicznej i zakwaterowaniu oraz w budownictwie" - zaznaczono w raporcie.
