Wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej na przyszły rok wzrosną. O 4,1 proc., czyli o "prognozowaną średnioroczną dynamikę cen towarów i usług konsumpcyjnych na 2025 rok" wzrośnie kwota bazowa, od której uzależniona jest wysokość wynagrodzenia m.in. ministrów czy posłów. Takie podwyżki zapisało Ministerstwo Finansów w projekcie budżetu na 2025 rok. Wśród stanowisk, na których wzrośnie płaca, jest również stanowisko prezydenta Polski.
Na wynagrodzenie prezydenta składa się m.in. 9,8-krotności kwoty bazowej. "Fakt" wyliczył, że przy takich podwyżkach pensja Andrzeja Dudy wzrośnie o 1 861 złotych miesięcznie. Jego wynagrodzenie zostanie, więc podniesione z 25 tys. 52 zł brutto do 26 tys. 54 zł brutto. Polacy niezbyt przychylnie podchodzą jednak do zwiększania wynagrodzenia prezydenta. W przeprowadzonym sondażu SW Research dla "Wprost" krytycznie wypowiedzieli się na ten temat.
Respondentów zapytano: "Czy uważasz, że obecna pensja prezydenta RP powinna być wyższa?". Zdecydowana większość, bo 64,4 proc. odpowiedziało "nie". Twierdząco odpowiedziało zaledwie 18,9 proc., a pozostali - 16,7 proc. nie miało zdania w tej kwestii.
Krytyczniej do podwyżki prezydenckiej wypłaty podeszły kobiety. Aż 71 proc. z nich było przeciwne. Wśród mężczyzn też większość była przeciwko podwyżkom, ale było to 57,2 proc. Wyszczególniając konkretne grupy respondentów, najwyraźniej podwyżce sprzeciwiają się: osoby w wieku 18-24 lat (73,4 proc.), z wykształceniem średnim (66,4 proc.), mieszkańcy miast o populacji od 200 do 500 tys. (70,4 proc.) oraz osoby z miesięcznym dochodem netto w przedziale od 3 do 5 tys. zł.
"Wprost" podaje, że badanie przeprowadzono w dniach 30-31 lipca 2024 r. przez agencję SW Research. Wykorzystano metody wywiadów online na panelu internetowym SW Panel. Wzięło w nich udział 807 osób, reprezentujących próbę statystyczną uwzględniającą płeć, wiek i wielkość miejscowości respondentów.